K-ów,kolejne chore maluszki wzięte ze schronu,umierają nam:(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw cze 19, 2008 19:38

herpes lubi nawracać :(
Bardzo sie cieszę jak czytam wieści o Lalusi vel Plamce :1luvu: Żeby Tolce równie się poszczęściło

Ziutek już znacznie lepiej. Je jak szalony, obgryza mnie kiedy może, oczka co raz lepsze, w końcu była kupka.
Szkoda, że jest sam w klatce, bo mu smutno i nie ma się z kim bawić Na razie nie wezmę do niego Jadzi z Chirona, bo każde jest chore w innym stopniu a poza tym ze względu na niebezpieczeństwo panleukopenii (w końcu są ze schronu ale Ziutek był w nim tylko pól dnia) wolę ich na razie izolować.

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt cze 20, 2008 20:48

Dzisiaj odeszła Jadzia :cry: Wczoraj jej stan był jeszcze stabilny, dzisiaj nastąpiło gwałtowne pogorszenie. A ona tak się tuliła gdy zabierałam ją ze schroniska, ufała, że jej pomogę. Nie udało mi się .... :cry: Wybacz Jadziu .... Doszła nam pod opiekę kolejna kotka, 8 letnia Matylda, z nowotworem. Śliczna, czarna panna ....Mieszkała u pewnej staruszki, która nie miała już możliwości dłużej się nią opiekować. Kicia czeka na operację usunięcia obydwóch listw mlecznych. Miejmy nadzieję, że nie ma jeszcze przerzutów.

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt cze 20, 2008 20:49

:cry: :cry: :cry:

(')
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Sob cze 21, 2008 9:45

Co u Zojki???
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Sob cze 21, 2008 10:14

CoToMa pisze:Co u Zojki???


z jedzeniem świetnie, ale panna załatwia się do łóżka :(

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob cze 21, 2008 13:40

Tweety pisze:
CoToMa pisze:Co u Zojki???


z jedzeniem świetnie, ale panna załatwia się do łóżka :(

O kurcze :(

A nadal jest u Ciebie, czy w nowym domu?
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Sob cze 21, 2008 14:15

w nowym domu od wtorku. Rozmawiałam dzisiaj z tą panią, no i nie jest z tym wesoło. Prosiłam ja o zmianę żwirku na zwykły, bo ich kot używa drewnianego a wiem, że u Was chyba Zojka takiego nie chciała

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob cze 21, 2008 14:21

Niech spróbuje jedną kuwete wyłożyć papierem toaletowym...
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Sob cze 21, 2008 15:26

CoToMa pisze:Niech spróbuje jedną kuwete wyłożyć papierem toaletowym...

a do takiej się załatwiała?

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob cze 21, 2008 15:29

Tweety pisze:
CoToMa pisze:Niech spróbuje jedną kuwete wyłożyć papierem toaletowym...

a do takiej się załatwiała?


Tak, u nas tylko takie są...
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Sob cze 21, 2008 17:05

Zowisia pisze:Dzieki BarbAnn,
to mam sie nie przejmowac ? to nie jest juz zarazliwe ?

bo juz wylizywanie odchodzi na calego (Misia sie nawrocila i juz sie bardzo dobrze bawia razem a dzis gruntowne mycie zrobila malej ,,)
dzieki
zo


to jest wirus
on w nim siedzi
podleczylam srebusia antybiotykiem i powtornie zostal zaszczepiony
z oczka mu sie raz na czas leje
ale przestal sie dusic
te ataki astmy byly okrutne
cwaniak potrafil mnie w nocy obudzic -wyczuwajac atak
i zaczynal si edusic jak juz bylam obudzona
ale licze na to ze wreszcie nabierze odpornosci i ataki odejdą w siną dal
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob cze 21, 2008 18:50

Dzieki BarbAnn - u Plamki - Lali jest znacznie lepiej,
zycze szybkiej poprawy Sreberkowi !!

Dla Ziutka tez stale kciuki i zyczenia.
Szkoda Jadzi ...

zo, myslac o wizycie u jednego puchatka ...
;-)

Zowisia

 
Posty: 6607
Od: Śro sty 10, 2007 19:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon cze 23, 2008 6:12

Tweety, czy są jakieś postępy u Zojki?
Pamiętaj, że gdyby co, to ona zawsze do nas może wrócić...
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Pon cze 23, 2008 7:33

CoToMa pisze:Tweety, czy są jakieś postępy u Zojki?
Pamiętaj, że gdyby co, to ona zawsze do nas może wrócić...


jeszcze nie wiem czy są jakieś zmiany.
Bardzo dziękuję za pomoc, mam nadzieję, że nie będzie potrzebna...

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto cze 24, 2008 19:24

Zoja dostała jeszcze szansę, bo jakaś jaskółka nadziei pojawiła się na horyzoncie tzn załatwiła się do żwirku tylko, że trzeba było ja tam wstawić. Niestety, nasiusiała też na fotel. Mam nadzieję, że jednak to tylko kwestia czasu, daj Bóg aby tak było

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 63 gości