
Nie boisz się, że ciotki zagłąskają biedactwo na śmierć

Zenek co prawda wytrzymał...
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Kociama pisze:Witaj Zosiu nocna porą
Widzę że gdy juz nadrobilam czytanie to Ty poszłaś spac
a ja poczuwam tej nocy za Wszystkie Twoje sprawy
Zowisia pisze:Dzieki ze jestescie !
wlasnie usiluje zrobic sobie sniadanie,
bo do tej pory walczylam z roznymi kocimi KOTastrofami
najgorsze bylo wpadniecie BUni do rondla z dzemem
(zimnym, i tylko lapki, ale chyba sie uderzyla troche tez)
gonilam ja potem po calym mieszkaniu, bo sie wystraszyla
a ja chcialam sprawdzic co sie stalo i uspokoic
podawanie lekow Malej, sprzatanie ... wiadomo
teraz znow jest na smyczce na podlodze, dzis bylo zapoznawanie
sie z kolezankami i dzikie skoki w rozne strony (fotki oczywiscie
robie, ale sortowanie i zgrywanie i wysylanie to juz insza inszosc ..)
Brzuszek zmalal, ale po jedzeniu wyglada jak babelek, w ktorym
sie przelewa (slychac).
Zaraz musze wychodzic, wiec chyba dopiero cos w nocy powiesze
chyba zebym zdazyla teraz ale watpie
zo
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 582 gości