Jeszcze i jeszcze. Zamykamy.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw gru 20, 2007 12:56

Oni tez beda leczyc Fonika :))

Agn ;-) (sprawdzilam szybciutko, do kogo pisze) lap ten domek !
jak juz do Fonika przyrosna, to wszystko z leczeniem zalatwia i w ogole.
Wiem po sobie.

Gratulacje dla autora/ki imienia Fonik, jest bardzo urocze - Fuma
potwierdza :)

zo

Zowisia

 
Posty: 6607
Od: Śro sty 10, 2007 19:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob gru 22, 2007 23:41

Wesolych i spokojnych Swiat ... dla Duzych i Malych :)
zo Obrazek
tu sa fotki Misi, gdyby komus sie chcialo, zapraszam:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=67 ... &start=645

Zowisia

 
Posty: 6607
Od: Śro sty 10, 2007 19:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie gru 23, 2007 22:08

Gratis dziś został `dostarczony` do swojego domu. :D :D :D
Tęskno mi za nim, bo miał takie zagrywki, jak Florenek - tak śmiesznie się odzywał, gdy do niego mówiłam... A właściwie to wcale mi nie będzie tęskno - odetchnę z ulgą. :twisted: Bo to małe rozbrykane tałatajstwo kicało mi dziś przez cała noc po głowie. Może się wreszcie wyśpię.

Dzieciaki zupełnie zakręcone na punkcie kota - młodsza dziewczynka troszkę niepewna, ale dopytywała, co ma zrobić, żeby Gratisek spał dziś z nią, a nie z bratem. :wink:

Gratis zupełnie wyluzowany. Tylko na początku spacerował niepewnie, ale szybko ogon poszedł w górę, a całość załatwiła myszka kupiona przez pana domu. :lol: Nawet odwiedził kuwetkę na siusiu, kiedy jeszcze byłam.

Fonik - całkiem się zaaklimatyzował. Już nawet orientuje się, kiedy będzie mleko. I truchta pod moimi nogami i popiskuje, żebym się spieszyła. :wink:

Zosiu, dziękujemy za życzenia.
I wszystkim ciociom Wesołych Świąt od tymczasików Agn.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon gru 24, 2007 10:33

Cieszę się, że Gratis już w nowym domu. Tradycyjnie już potrzymam kciuki za dobrą i szybką aklimatyzację.

No i życzę zdrowych i spokojnych Świąt od siebie w wszystkich futer :s5:
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18769
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pon gru 24, 2007 15:27

Świąt pełnych radości, spokoju, rodzinnego ciepła i kociego mruczenia ;)
Życzą
Serwis, Leośka oraz ich Duża – Gośka
Oraz tymczasowe CzadKoty – Pit i Bambo

Obrazek

http://img180.imageshack.us/slideshow/p ... 63doz.smil
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto gru 25, 2007 10:14

Gratisiku :D :D :D
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Wto gru 25, 2007 20:53

niezle :wink: :lol:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Sob sty 05, 2008 12:53

Odwiedziłam Gratiska - wszystko u niego oki.

W domu pogrom KK + chlamydia.

Chorują tymczasy i tymczasowe tymczasy [Kumacz i Maly], które miały być powtórnie zaszczepione.

Motylek jest namolną przylepą. Straszne gadatliwą.
Waligóra jest samosiem. Na ręce nie, bo ma co innego na głowie.
Konsekwencja jest niewyraźna, nie wiem o co chodzi. Idziemy w poniedziałek do Doc, choć właściwie nic konkretnego jej nie dolega.

I malutka gwiazdeczka - Fonik. Nauczył się już sam trafiać do miski z suchym i do miski z wodą. I od przedwczoraj ciamka Pitę. Także strzykawa z mlekiem poszła już w odstawkę.
Łapka już się wygoiła, jednak nadgarstek jest wiotki. Doc mówi, że powinien sie troszkę wzmocnić i ustabilizować w miarę jak Fonik będzie rósł.

No i ostatni wpis w tym wątku odnośnie Mim. Bowiem Mim przenosimy do wątku rezydentów. Mim znowu czuje sie gorzej. Po ostatniej serii okołoświatecznego antybiotyku nie ma już ropnego wycieku z oczu i nosa, ale słabnie i chudnie. Nie mamy pomysłu co jeszcze można zrobić, co jeszcze przebadać... Nie wiadomo, gdzie tak naprawdę leży problem, od czego się zaczęło - właściwie leczymy objawowo.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob sty 05, 2008 13:39

Biedna Mim. Za nią i resztę stada :ok:, ale za nią szczególnie.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18769
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Sob sty 05, 2008 18:19

Agn pisze:/.../ Nie mamy pomysłu co jeszcze można zrobić, co jeszcze przebadać... Nie wiadomo, gdzie tak naprawdę leży problem, od czego się zaczęło - właściwie leczymy objawowo.


Za male tymczasiki, za Fonika slicznego i biedna Mim, i za wszystkie chorzątka - duzo kciukow i zyczenia zdrowia w nowym roku !
Dla ciekawych pozwalam sobie podac linki do kilku filmikow z filMisią i koleżankami - futrzankami (Fumcia tez troche sie pokazuje), na rozweselenie wieczorne :) :
starszy link:
http://www.youtube.com/watch?v=nAUq-bQ_WKo Misia 11 07
filmiki najswiezsze - styczen 08:
http://www.youtube.com/watch?v=6LukQ40V6-o&feature=user Misia szaleje z namiotem pionowo 3 1 08
http://www.youtube.com/watch?v=nMlhvTr0xwE&feature=user Misia namiot poziomo 3 1 08
http://www.youtube.com/watch?v=7ZKLMgErtq4&feature=user Misia okno 3 1 08
http://www.youtube.com/watch?v=6R_L-b6eVIg&feature=user Fuma + Krowka 3 1 08

pozdrawiamy bardzo cieplo, zo

Zowisia

 
Posty: 6607
Od: Śro sty 10, 2007 19:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob sty 05, 2008 18:55

Za Mim :ok:
I bardzo się cieszę, że u Gratisika wszystko ok :D
Wczoraj dostałam prezent. Cudny :1luvu: Dziękuję, wzruszyłam się, naprawdę.
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Pon sty 07, 2008 22:49

Misia czeka na fotki Fonika :)
i reszty - jesli mozna i jesli sa ...
pozdrawiamy serdecznie, Fuma sie znow powiekszyla ...
zo

Zowisia

 
Posty: 6607
Od: Śro sty 10, 2007 19:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto sty 08, 2008 9:36

Zo, fotki wymagają czasu, którego brak.

Wczoraj spanikowałam i zaszczepiłam interwencyjnie Fonika i Motylka.
Spanikowałam, bo Fonik zaczął robić bardzo luźną, bardzo jasną i bardzo śmierdzącą kupę. Dostał Enterogelan i pomimo płaczącego oka zaszczepiłam.
Oba maluchy zniosły to dzielnie. Żadnych objawów poszczepiennych [na razie - odpukać] nie zaobserwowałam.
Motylek jest cudnym przymilnym kociakiem. Stara sie być zawsze tak blisko mnie, że wczoraj o mały włos mielibyśmy gotowaną kocinę na obiad.
I jeszcze.
Pisałam już do Reddie - niech ktoś uwolni mnie i resztę Stada od Waligóry!!!
Chłopak dojrzewa i nie dość, że śmierdzi [a ja nie mam kasy na kastrację :? ], to jeszcze tępi wszystkich, którzy nie dają rady mu się przeciwstawić. Wczoraj musiałam rozdzielać go z Novą, bo goopek zasadził się na poważną matronę, która nie da sobie wleźć na głowę.
Na szczęście dziś wraca Tatjana i zabiera swoich chłopaków - Kumacza i Małego.
Będzie nas 15 kotów. Ufff.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt sty 11, 2008 9:37

Jakoś tak pusto sie zrobiło bez tej dwójki od Tatjany. 8O :lol: Ale nie na długo - Tatjana znowu wyjeżdża na ferie, więc maluchy trafią do nas `do hotelu` pod koniec stycznia. [Chyba czas wrócić do nauki angielskiego...]

Wczoraj został wykasowany Waligóra. Dziś już czuje się oki, choć jeszcze nie broi. Może dlatego taki spokój w domu?
Waligóra to jeden z tych `typów`, którego można poprzytulać tylko jak jest znieczulony. :lol: Ma cudne, `krecikowe` futerko - króciutkie i aksamitne. I jest ślicznym kotem.

Fonikowe oczy już dobrze. Świetnie dogaduje się z Motylkiem.

W sobotę czeka mnie wysiadywanie w poczekalni z Konsekwencją [Koniczynką] - mała cierpi na jednostkę chorobową, którą swego czasu opisała Ariel - "taka niewyraźna jest". 8) A że niewyraźna jest już od jakiegoś czasu, to przyda się fachowe oko Doc.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt sty 11, 2008 10:04

Agn pisze:W sobotę czeka mnie wysiadywanie w poczekalni z Konsekwencją [Koniczynką] - mała cierpi na jednostkę chorobową, którą swego czasu opisała Ariel - "taka niewyraźna jest". 8) A że niewyraźna jest już od jakiegoś czasu, to przyda się fachowe oko Doc.


Widzę, że moja jednostka chorobowa przyjęła się u Ciebie :D.

Trzymam kciuki za całe stado. I Koniczynkę, żeby to tylko takie wrażenie było.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18769
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: egw, Jura, puszatek i 66 gości