Bonusiku [*] ... dziś mija rok ...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt mar 28, 2008 20:58

CoToMa pisze:Drapak super :D

U mnie taki odpada, bo znając wyczyny mojego Myszaka, zapewne by w tej granatowej rurze utknął :evil: 8)


a co za gruby????????? :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Pt mar 28, 2008 21:04

iwona_35 pisze:
CoToMa pisze:Drapak super :D

U mnie taki odpada, bo znając wyczyny mojego Myszaka, zapewne by w tej granatowej rurze utknął :evil: 8)


a co za gruby????????? :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:

Za gruby to raczej nie.
Ale za to jaki zdolny, nawet w słoiku potrafi utknąć :evil:
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Pt mar 28, 2008 23:27

kurcze nie moge spać :roll:
Pusia [*] Bonus [*]

ko_da1

 
Posty: 4174
Od: Nie sie 13, 2006 13:48
Lokalizacja: Chorzów Batory

Post » Sob mar 29, 2008 11:14

leki dla Bonika bedą ustalone na poniedziałek dopiero musimy sie uzbroić w cierpliwość :roll: moj wet chce dokłądnie jeszcze poanalizować EKG i ustalić coś co bedzie dla kocurka najlepsze .
Bonus rano sie naganiał z Rubikiem przespał i znowu ganiaja :wink: apetyt też mu dopisuje , narazie jeszcze delektuje sie tym co zna bo dietetyczne bedzie dopiero w przyszłym tygodniu, mam nadzieje że nie bedzie problemu z przejsciem na inne karmy :roll: Ceny jedzenia nerkowego sa powalające 5-5,5 zł za 1 puszke 8O moj rezydent Kacper jest na karmie urologicznej a Oti ( odpukać) narazie na normalnej , 3 koty trzy rodzaje karmy mozna ogupieć .....
Pusia [*] Bonus [*]

ko_da1

 
Posty: 4174
Od: Nie sie 13, 2006 13:48
Lokalizacja: Chorzów Batory

Post » Sob mar 29, 2008 11:18

Banerek dla Bonusa:

Obrazek

Kod: Zaznacz cały
[url=http://tiny.pl/4j5w][img]http://iup.in/img/guest/bn2.jpg[/img][/url]
Pusia [*] Bonus [*]

ko_da1

 
Posty: 4174
Od: Nie sie 13, 2006 13:48
Lokalizacja: Chorzów Batory

Post » Sob mar 29, 2008 15:45

To ja, Agatka koleżanka z chorym serduszkiem. Co prawda nie kardiomiopatia ale coś, co nie daje się zdiagnozować. Mam ogromny lewy przedsionek a jestem malutka. Od 2 tygodni ciągle się duszę i moja pani daje mi 2 razy dziennie cała baterię leków. Musze się poskarżyć, bo wczoraj dostałam czopek w .... Wlazłam pod łóżko i w samotności przeżywałam swój wstyd :oops:
Leki które dostaję to: furosemid min. 1/2 tabletki dziennie, lotensin, vetmedin i klacid w syropie. A tak w ogóle to nie chce mi sie wcale jeść. Pozdrawim kumpla w chorobie. Agunia
Monika
ObrazekObrazek

IkaP

 
Posty: 84
Od: Sob sty 22, 2005 22:51
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob mar 29, 2008 16:12

Natka-Bonus ma teraz u Ciebie najlepsze miejsce na ziemi.
drapaczek cudny, a Boni jeszcze bardziej.
Trzymajcie sie cieplutko-jak juz sie ustali leczenie moze poszukamy Boniemu adopcji wirtualnej? jak myslicie?

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob mar 29, 2008 20:11

IkaP pisze:To ja, Agatka koleżanka z chorym serduszkiem. Co prawda nie kardiomiopatia ale coś, co nie daje się zdiagnozować. Mam ogromny lewy przedsionek a jestem malutka. Od 2 tygodni ciągle się duszę i moja pani daje mi 2 razy dziennie cała baterię leków. Musze się poskarżyć, bo wczoraj dostałam czopek w .... Wlazłam pod łóżko i w samotności przeżywałam swój wstyd :oops:
Leki które dostaję to: furosemid min. 1/2 tabletki dziennie, lotensin, vetmedin i klacid w syropie. A tak w ogóle to nie chce mi sie wcale jeść. Pozdrawim kumpla w chorobie. Agunia


Agatko trzymamy za Ciebie kciuki i życzmy zdrówka :wink: miejmy nadzieje że uda nam sie wspolnei jakoś z tym wszystkim radzić wkońcu żadne z nas nie jest z tym samo :wink: :lol:

dziękujemy za wszystkie kciuki i prosimy o jeszcze 8) :lol: myśle że byłoby super znaleść Boniemu opiekunów wirtualnych jeśli byli by takowi chętni do pomocy :oops: :D
Pusia [*] Bonus [*]

ko_da1

 
Posty: 4174
Od: Nie sie 13, 2006 13:48
Lokalizacja: Chorzów Batory

Post » Sob mar 29, 2008 20:21

jedynie co moge to bazarek:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=73954

niezbyt cudne te fanty i cena wysoka ale coz... trzeba probowac. moze ktos sie jednak skusi, ktos kto bedzie bardzo chcial pomoc Bonusikowi.

ja mu przesylam duzo głasków i duzo sił!!!
Obrazek

pepperoni

 
Posty: 704
Od: Sob gru 08, 2007 14:48
Lokalizacja: Sosnowiec - Niwka

Post » Sob mar 29, 2008 20:57

dziękujemy za głaski i kciuki i bazarek :lol: punciak superowy :lol: czerwony 8)
Pusia [*] Bonus [*]

ko_da1

 
Posty: 4174
Od: Nie sie 13, 2006 13:48
Lokalizacja: Chorzów Batory

Post » Nie mar 30, 2008 17:55

Mnie chyba minoł pierwszy szok od momentu poznania diagnozy...

Boni w sumie zachowuje sie w miare "normalnie" więcej śpi i ma takie momenty jakby nagle ktoś Go " wyłonczył z prądu" , bawi sie biega i nagle poprostu pada z zamknietymi oczami i śpi jak miś .......oddechy niestety bez zmian szybkie i "bardziej" widoczne , jutro zaczynamy leczenie i mam nadzieje ze uda mi sie ustabilizowac jego stan na tyle by było mu łatwiej egzystować :roll:
Pusia [*] Bonus [*]

ko_da1

 
Posty: 4174
Od: Nie sie 13, 2006 13:48
Lokalizacja: Chorzów Batory

Post » Nie mar 30, 2008 18:08

Pamietaj, ko_da,że nie jesteś sama, Bonusik dużo całusków od cioci..
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Nie mar 30, 2008 18:13

Pozdrawiamy śpiocha. Bonusik śpi jak mój kompan Maurycy. Ja odpoczywam cały czas, teraz nie mogę biegać. Uciekam tylko przed dużą ze strzykawką w ręku. Mauryc jakoś nie może zrozumieć, że gonitwy chwilowo (taką mam nadzieję :D ) wykluczone. Agatka
Monika
ObrazekObrazek

IkaP

 
Posty: 84
Od: Sob sty 22, 2005 22:51
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon mar 31, 2008 19:28

wiem że mam obok siebie przyjaciół :wink:

My też pozdrawiamy Agatke mamy nadzieje że lepiej sie dziś czuje 8)

u nas tak .........

Boni był dziś osłuchiwany znowu dosyć długo , jego serduszko po analizie wszystkich dostępnych badań nie wypadło bardzo źle tzn.......ma przerost lewej komory który będzie postępował i niestety nie da sie tego calkowicie zatrzymać ale mozna probować spowolnić , poza przerostem jak narazie serce wygląda dobrze i jakoś sobie radzi z tą wadą , w tej chwili mamy zapisany furosemid by weliminowac nadmiar płynów w organizmie i bedziemy obserwowac na ile ten lek pomaga i wyrownuje jego oddechy , lek bedzie dostawał od poniedziałku do piątku a w wekend ma być przerwa i wtedy mam mu podawać niesoloną wode z gotowanych ziemniaków żeby wyrównać potas w organizmie :roll: poza tym mamy go pilnować by sie nie forsował za bardzo i wyłąpywac wszelkie anomalie i nieprawidłowości :? ciekawe jak mu bedzie smakowała woda po ziemniakach 8O 8) :lol:
aha.........diety jako tako narazie mamy nie wprowadzać ale bacznie pilnowac by nie podjadal "solonych" przysmaków :? kolejne leki będą wprowadzane stopniowo gdy poprzednie będa już za słabe....
Pusia [*] Bonus [*]

ko_da1

 
Posty: 4174
Od: Nie sie 13, 2006 13:48
Lokalizacja: Chorzów Batory

Post » Wto kwi 01, 2008 7:57

Hej Bonusik!
Ja dostaję kroplówkę w proszku, którą duża rozpuszcza w gorącej wodzie i potem dostaję to do picia. Wet mówi, że to elektrolity, właśnie dobre jak się kota odwadnia furosemidem. Maurycy mi trochę kradnie tych elektrolitów i będzie niedługo grubszy niż dłuższy. :lol:
Fajnie, że twoje serducho nie jest w tak kiepskim stanie, jak się wcześniej wydawało. :P Agatka
Monika
ObrazekObrazek

IkaP

 
Posty: 84
Od: Sob sty 22, 2005 22:51
Lokalizacja: Szczecin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], MojaMigotka, puszatek i 401 gości