Casica, cieszę sie, że jesteś chociaż przelotem

. Nie mogłam Hektora zostawić tam gdzie go dziewczyny znalazły, bo dziś przy robotach remontowych by chyba oszalał. Nonstpo pracował młot. Znowu ukręciłam sobie nowy obowiązek, bo jak na razie nie mogę go dołączyć do reszty towarzystwa w kocim przedszkolu.
Zakocona, dzięki wielkie za ogłoszenie. Wakacje się kończą trzeba być dobrej myśli. Może w końcu jakieś poważne domki się odezwą, bo jak na razie to mam wrażenie, że dzieciaki na wakacjach się nudzą i dla zabawy piszą, że chca kotka, ale oczywiście więcej sie nie odzywają i na umówione spotkania nikt nie przychodzi.

.