Papaja z Opola u AgiPap!* Żegnaj Ukochana Koteczko [*]

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob wrz 08, 2007 22:04

AgaPap pisze:Próbowałyśmy z córeczką wkleić zdjęcia Papaji, ale nam się wcale nie udało i jesteśmy obie wkurzone jak ... :x Coś robimy źle, ale za nic nie wiemy co, bo korzystamy z instrukcji z forum :oops: . W każdym razie spróbujemy jutro ponownie, nie poddamy się i wkleimy wreszcie te zdjęcia. :wink:

Cierpliwie poczekamy.

Ale jeśli mogę pomóc - adres zdjęcia umieśćcie w znaczniki [img].
Na pewno się uda. :)

-Buffy-

 
Posty: 18666
Od: Wto maja 15, 2007 20:14

Post » Pon wrz 10, 2007 7:06

Dzięki za radę, na pewno dzisiaj wieczorem spróbujemy ponownie, bo tak jak obiecałam zdjęcia na pewno będą. W każdym razie ostatnim hitem Papusi było szukanie jej po całym domu przez moją córkę po powrocie ze szkoły. Kici oczywiście nigdzie nie było. Dopiero po chwili okazało się, że schowała się pod kołdrę, która zmiętolona leżała na łóżku tak, że nie było widać, że ktoś tam jest. A swoją drogą, cały czas powtarzam mojemu "bachorątku", że pościel chowa się zaraz po wstaniu z łóżka. I najlepsze - w taki sam sposób zrobiła wczoraj "w jajo" moją mamę ( tylko, że to znów było łóżko mojej córki) :D :ryk:
Ostatnio edytowano Pon wrz 10, 2007 17:20 przez AgaPap, łącznie edytowano 1 raz

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Pon wrz 10, 2007 17:17

Obrazek
Obrazek
Obrazek

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Pon wrz 10, 2007 17:27

Proszę bardzo, obiecane zdjęcia. Buffy :D dzięki za podpowiedź, niepotrzebnie próbowałyśmy wklejać przez url. W każdym razie Papusia i Czikita w całej okazałości. Jeżeli chodzi o wikliniaczek to Papaja zaanektowała cały dół i rezydentka musi na razie zadowolić się pięterkiem, chociaż też lubi siedzieć na dole, a niestety nie są jeszcze na etapie wspólnego siedzenia w jednym "kotkowym pomieszczonku". :cat3:

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Pon wrz 10, 2007 17:31

Cudne!!! Cudne, cudne, cudne!!!
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Pon wrz 10, 2007 19:54

Śliczne kotki ;) Wyglądają jak siostrzyczki :D

Lucky13

 
Posty: 4259
Od: Sob wrz 01, 2007 10:13
Lokalizacja: Strzelce Opolskie

Post » Pon wrz 10, 2007 22:56

AgaPap pisze: ...W każdym razie Papusia i Czikita w całej okazałości...

Są przepiękne. :1luvu: :1luvu: :1luvu:


Głaski, mizianki, przytulanki, dla obu. :)

-Buffy-

 
Posty: 18666
Od: Wto maja 15, 2007 20:14

Post » Wto wrz 11, 2007 10:16

Może i wygladają na siostrzyczki ale na razie zachowują się jak stare, kłótliwe baby. Właśnie dziecko mi napisało smsa "Czikita podrapała Papaję". Papaja uciekła i schowała się, a Czikita (rezydentka domowa) dostała kazanie i klapsa doooopę i obrażona poszła do drugiego pokoju. To by było na tyle odnośnie zaprzyjaźniania się kotek.

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Wto wrz 11, 2007 11:23

Ostatnia fota swietna! :D Duzo zdrowka dla koteczek.

PP

 
Posty: 87
Od: Wto sie 21, 2007 2:05
Lokalizacja: W-wa Żoliborz

Post » Czw wrz 13, 2007 17:02

AgaPap pisze:Może i wygladają na siostrzyczki ale na razie zachowują się jak stare, kłótliwe baby. Właśnie dziecko mi napisało smsa "Czikita podrapała Papaję". Papaja uciekła i schowała się, a Czikita (rezydentka domowa) dostała kazanie i klapsa doooopę i obrażona poszła do drugiego pokoju. To by było na tyle odnośnie zaprzyjaźniania się kotek.


Łoooj, nie tak ostro :D
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Sob wrz 15, 2007 17:30

Ostro to było dzisiaj w nocy, a właściwie nad ranem. Pobudziły nas (mnie i córeczkę) odgłosy kłótni pomiędzy naszymi dziewczynkami. Właściwie nikt nic konkretnego nie wie, ale wrzask był taki, że chyba cały blok się obudził, oczywiście oprócz mojego TŻ-ta. W każdym razie któraś z nich wydała ten okrzyk wojenny - sprawdziłam żadna nie ma ran po bitwie, ale "zaprzyjaźnianie" weszło w sferę emocjonalną ujemną, ale mam nadzieję, że już niedługo zmieni się w dodatnią. W ogóle od wczoraj to nasze zwierzaczki coś mają na nie, bo Papusia tak królika przestraszyła, że bałam się, że mi staruszek na zawał padnie - schował się do wersalki i musiałam użyć siły żeby go stamtąd wyciągnąć. Ale ogólnie nie jest źle, a czasami nawet wesoło. :roll:

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Sob wrz 15, 2007 17:41

I jeszcze parę fotek:D . W każdym razie to jedno z ulubionych miejsc Papusi do spędzania czasu - ciekawe tylko dlaczego babci się ono nie podoba ?
Obrazek
Obrazek[/img] :lol:

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Wto wrz 18, 2007 7:35

Ja myślę, że miejsce na toaletę jak i spolegiwanie jest jak najbardziej odpowiednie :lol:
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Wto wrz 18, 2007 9:03

Pewnie dla kociowinek tak, bo oczywiście już drugą z nich na tym złapałyśmy (będzie zdjecie, będzie), babci nawet o tym nie wspominałyśmy bo nas eksmituje z domu przed ukończeniem remontu u nas. Jednocześnie okazuje się, że mimo tego, że kocinki oficjalnie jeszcze się nie zaprzyjaźniły, to jedna drugą nakręca i naśladuje w rozrabianiu. :dance:

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Wto wrz 18, 2007 11:29

AgaPap pisze:...Jednocześnie okazuje się, że mimo tego, że kocinki oficjalnie jeszcze się nie zaprzyjaźniły, to jedna drugą nakręca i naśladuje w rozrabianiu. :dance:

Podobnie jest u mnie. :)

Ale z czasem, na pewno się zaprzyjaźnią.


Mizianki i przytulanki. :)

-Buffy-

 
Posty: 18666
Od: Wto maja 15, 2007 20:14

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 154 gości