CK ADOPCJE NA ODLEGŁOŚĆ(64)Estelle i Gwiazdeczka mają domy:)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon cze 25, 2007 20:05

pixie65 pisze:
ryśka pisze:Mefisto ma swojego suchego Renala, ale je go dopiero kiedy zostanie on choć troszkę omaszczony saszetkami - które kupujemy, choć są bardzo drogie - jeśli ktoś chciałby mu podarować kilka saszetek Renala - byłoby wspaniale.
Cały czas marzę o domu dla niego, choć takiego, który dałby mu szansę.

Ryśka...a mógłby być Hill's w puszkach...troszkę taniej wychodzi... :oops:

PEWNIE!
Myślę, że chodzi o smak i zapach konserwy, a nie konkretnie o RC.
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Pon cze 25, 2007 20:08

Mleczko:
Obrazek
Cukierek:
Obrazek

Zdjęć Kawusia nie mam, bo biedak jest w lecznicy...
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Pon cze 25, 2007 20:27

Ależ maluszki biednie wyglądają.. :(
Oby szybko doszły do siebie.
A Kawuś... Maleńki trzymaj się :ok: teraz może być już tylko lepiej :)

Almacita

 
Posty: 989
Od: Czw sty 11, 2007 11:18
Lokalizacja: Katowice/Będzin

Post » Pon cze 25, 2007 20:30

Ryśka, to ja poprosze Cukierka na wirtualke.
Tylko jesli mi pozniej napiszesz, ze to jednak koteczka to ............
:twisted:
Luna Obrazek

iskra

 
Posty: 1832
Od: Śro wrz 22, 2004 10:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 25, 2007 20:32

Mleczko i Cukierek takie biednusie :(

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Pon cze 25, 2007 20:46

jakie biedne maleństwa :(

kciuki za wysyp dobrych domków :ok:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon cze 25, 2007 21:31

iskra pisze:Ryśka, to ja poprosze Cukierka na wirtualke.
Tylko jesli mi pozniej napiszesz, ze to jednak koteczka to ............
:twisted:

:ryk:
Dziękuję :1luvu:
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Pon cze 25, 2007 22:15 Mefisto jest wirtualnie mój

Długo mnie tu nie było, Mefisto jest wirtualnie mój od dość długiego czasu. W realu nie może być mój. Moja Krupcia, po przejściu tam gdzie się nie cierpi, poprowadziła mnie do schroniska, trochę gorszego niż u Ryśki, wzięłam pierwszą, która wlazła mi, mrucząc na kolana (zwykła krówka) . Przeszła kolejno: koci katar (normalka), koci trądzik na brodzie (leczenie dość długie i drogie, pewnie złych wetów wybierałam). Grzybica uszna, długa i upierdliwa. Zaczęła źle oddychać, przeswietlenia - nic, oprócz przerażenia. Operacja - wysięk chłonki do płuc. Wynik 275 ml chłonki z płuc. Chłonka to wysięk z naczyń chłonnych, tłusty jak gęste mleko. Wet powiedział: słyszał o takich przypadkach, ale moja Tycia to pierwszy okaz tego problemu w jego weterynaryjnych doświadczeniach. Prawdopodobnie uszkodzenie (kopnięcie, upadek - jeden bóg wie co). Jest kotką specjlnej troski, ma problemy z oddychaniem, jest słodka, mam nadzieję, że choć trochę pożyje w spokoju. Postaram się przesłać trochę więcej kasy dla Mefisto - póki co nic więcej nie mogę. Magduś, przepraszam.
Pozdrawiam

Stara Klara

 
Posty: 590
Od: Pon maja 10, 2004 18:59
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto cze 26, 2007 8:12

Klaro, absolutnie zabraniam Ci wysyłać więcej pieniędzy w sytuacji, w której leczenie Twojej kici pochłania z pewnością majątek.
Gratuluję Ci dokocenia - Twoja kotka jest wyjątkową szczęściarą! :king: i współczuję kłopotów... Nigdy nie słyszałam nawet o tym - w jaki sposób walczycie z jej chorobą?


Cukierek w nocy wymiotował - zwymiotował wszystko, co wieczorem dostał - z 4 ml Convalescens :( Dziś jest słabiutki, dałam mu póki co 2 ml siemienia trochę na siłę... Znów widać mocno odwodnienie.. O 14 wizyta w lecznicy.
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Wto cze 26, 2007 9:09

Nie pisałam do tej pory w tym wątku ale może ta informacja się przyda. Mam na tymczasie małe kociaki - tygryski. Zdecydowałam się je zatrzymać, czyli się dokocić. W dalszym ciągu mam ogłoszenie o kociakach w różnych miejscach. Decyzję o kociakach podjęłam wczoraj, jeszcze tylko testy i biorę małe do siebie. Wczoraj zgłosił mi się chłopak z Bytomia, który chciał jednego kociaka. Ponieważ masz dużo kociąt, które potrzebują domków i większe doświadczenie w sprawdzaniu domków może przekieruje go do Ciebie. Ja podawałam swój e-mail na ogłoszeniach, podaj mi jaki mogę podawać jak się ktoś zgłosi.

Barbara Horz

 
Posty: 6763
Od: Wto sty 02, 2007 12:39
Lokalizacja: MiauKot

Post » Wto cze 26, 2007 10:23

Bardzo dziękuję i gratuluje dokocenia! :D
azyl@azyl.org to nasz mail, natomiast tel. 609 834 036 (u Adrii są dwa czarnuszki w Piekarach) lub 502-671-902 mój (stado burasków i innych - przede wszystkim w Krakowie, ale także na Śląsku u ludzi, w dt).
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Wto cze 26, 2007 10:28

Do azylu trafiła piękna persiczka - kolejny efekt porzucenia związany z wyjazdem właściciela za granicę i zostawieniem kota pod opiekę ludziom, którzy zajmować się nim nie mają zamiaru.
Kotka jest nie szczepiona, nie kastrowana. Jak najszybciej powinna znaleźć dom - bo zaraz rozchoruje się na koci katar.

Irys, którego przyjęliśmy zaszczepionego, już choruje - ma wysoką gorączkę i kaszle.
Chorują wszystkie nowe koty, trafiające do kociarni.
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Wto cze 26, 2007 10:38

Chłopak, który wczoraj pisał chciał buraska to miu dziś podam namiary do Ciebie i malia azylu. Czarne kociatko też mam u Patsi na tymczasie i szukamy domku. casica pisała, że w Łodzi maja branie czarne i jak się coś trafi to też będę pamiętała o Adri. Nawet dowiozę jak będzie tam już sprawdzony domek.

Barbara Horz

 
Posty: 6763
Od: Wto sty 02, 2007 12:39
Lokalizacja: MiauKot

Post » Wto cze 26, 2007 11:00

Bardzo dziękujemy, Barbaro :P Mamy już chyba każdy odcień burego w Krakowie...

Chiara

Avatar użytkownika
 
Posty: 7767
Od: Pt mar 18, 2005 20:40

Post » Wto cze 26, 2007 11:45

Poproszę wirtualnie o opiekę nad Mleczkiem....

Batka

 
Posty: 8464
Od: Pt paź 24, 2003 11:38
Lokalizacja: Stare Dobre Podgórze

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Beanie, Blue i 36 gości