Wwa. Powązkowska. My na wakacje, a kot na ulicę :((

[martaEG'a]

magdaksp11 tak się cieszę, że wszystko się układa

I jeszcze chciałam przypomnieć, że szukamy "cudu" dla kolejnej trójki Maluszków!!!

[Agalenora]

Ja trzymam kciuki za maluchy!
Jeżeli jutro zdobędę klatkę-łapkę, to jutro ruszam na kastracyjną łapankę - chciałabym złapać mamusię maluchów, Burkę. Moze w koncu się uda..

A co do płci. Na Białobrzeskiej widziano czarną dziewczynkę

Co do Burych, głowy nie daję - mogą to być faceci

[mamuśka]

Agalenoro, jesli bedziesz jutro tu z klatka, pomozesz zlapac malucha dla mamy?

[Agalenora]

A moze któregoś weźmiesz na tymczas?
Proponowałaś Atce tymczas dla szylkretki.

Byłyby to już dwa uratowane kociaki!

Póki co, próbuję zdobyć klatkę.
I miejsce w lecznicy dla kotki.

Bo ani tego, ani tego - na razie nie ma...

[magdaksp11]

kolejne dobre wiesci.wracam od mojego weta:wszystkie to chłopaki na 100% urodzone na początku sierpnia.i dobra wiadomość :wracam już tylko z dwójka, czarny juz ma domek,znajomi mojego weta go wzięli .

słuchajcie jesli macie czarną albo biało czarna dziewczynkę to ja mam chętną osobę na takiego kota. miala wziac ta pani czarna mambe ale tylko gdyby była dziewczynka.,wydaje mi sie ze to bardzo fajna rodzina i naprawde z czystym sumieniem oddałabym im kota.

[Agalenora]

Magdo, idziecie jak burza Bardzo się cieszę, że maluchy tak szybko znajdują domki. To się nazywa skuteczność

Ja mam do oddania Masze i Szati.
Koteczki ok. 3 miesięcy, biało czarne i czarno białe. A może któryś z budkowych maluchów okazałby się dziewczynką? One są czarne, czarno białe również.

Magdo, możesz przekazać tej pani mój nr telefonu.

Dziś późnym wieczorem będę miała klatkę-łapkę. Atka, Jana - dzięki.
co do sterylki, zobaczymy.

Ale kociaki można łapać.

[magdaksp11]

agata ta babka ponizej tez do mnie dzwoniła w sprawie czarnego kotka.
plec obojetna.
http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=664&w=69133014

[Agalenora]

Na razie mam tylko klatkę... ale najbliższy mozliwy (pewny!) termin sterylki - w przyszłym tygodniu, 27 września.
Kotkę można by łapać wieczorem 26 września.

No chyba, że udałoby się wcześniej... ale dzwonię do lecznic, wszędzie full

[mamuśka]

A może byś wpadła dziś tu i złapała kota dla mamy? Czy już załatwimy to jak będziesz łapać Burcie?

[Mysza]

A może byś wpadła dziś tu i złapała kota dla mamy? Czy już załatwimy to jak będziesz łapać Burcie?

mamuśka dlaczego wyręczasz się Agalenorą? Ona nie jest robocopem....
Spróbuj coś sama zdziałać.

[mamuśka]

Nie wyręczam jeśli ma klatkę to po prostu będzie łatwiej...

[Myszka.xww]

Nie wyręczam jeśli ma klatkę to po prostu będzie łatwiej...

To dlaczego nie pozyczysz klatki i nie bedziesz sama lapac?

[mamuśka]

A co ja z dzieciakiem zrobię? Chyba przez szyje przewieszę i po krzakach będę latać!

[Myszka.xww]

A co ja z dzieciakiem zrobię? Chyba przez szyje przewieszę i po krzakach będę latać!

Z klatka lapka? Po krzakach latac? Toz to sie nastawia i czeka

A dziecko Ci chyba 24/h na cycku nie wisi?
No chyba, ze wisi, to pardon.

[Mysza]

A co ja z dzieciakiem zrobię? Chyba przez szyje przewieszę i po krzakach będę latać!

zostawisz z mamą? Skoro miała by czas oswajać kociaka to może miała by i dla wnuka?
Po klatkę spróbuj zadzwonic do lecznicy która ma z waszą gminą podpisana umowę na sterylizację bezdomych kotów, na pewno mają, trzeba się umówić i pożyczyć.