» Czw cze 14, 2007 16:04
Agn braliśmy z wetami już wszystko pod uwagę. Dlatego też maluchy zostały zaszczepione zaraz po śmierci tri, choć jej sekcja nie wykazała nic, co by wskazywało na panleukopenię. Niezależnie od tego, co to jest pozostaje leczenie objawowe. Niedyspozycja Gizmusi to był fałszywy alarm. Mimo braku apetytu chętnie zjadła Whiskas Junior, czyli tak całkiem bez apetytu nie jest. Od południa nie było żadnej luźnej kupy ani wymiotów. Gizmusia zachowuje się całkiem normalnie, ale mam ją na oku. Pola trzyma się jakoś na kroplówkach. Gorączka po podaniu leków spadła i również od południa nie wymiotowała ani nie robiła kupy. Po godz. 18 zabieram ją jeszcze na kroplówkę.
Najmniejsza z kociąt pingwinka nauczyła się dzisiaj jeść namoczone RC Babycat. Wreszcie skończą się brzydkie kupy.
<=klik