Banda Zombie - Stanikowa w nowym domku :)

[czarna.wdowa]

mój transporterek jest sobie w Olsztynie
aktualnie w posiadaniu Ani która miała w tamtą niedzielę odebrać małą ale w sobotę mamy umówić się na przekazanie
jeśli byłby transport i któraś z Was użyczyła by swojego transporterka
obiecuję odesłać natychmiast po wyjęciu kotka

[Dorota]

mój transporterek jest sobie w Olsztynie
aktualnie w posiadaniu Ani która miała w tamtą niedzielę odebrać małą ale w sobotę mamy umówić się na przekazanie

Ania (Marian) z Olsztyna?
18 XI bedzie sterylizowala swoja kocine.

[czarna.wdowa]

mój transporterek jest sobie w Olsztynie
aktualnie w posiadaniu Ani która miała w tamtą niedzielę odebrać małą ale w sobotę mamy umówić się na przekazanie

Ania (Marian) z Olsztyna?
18 XI bedzie sterylizowala swoja kocine.

wiem mówiła mi na GG

[Gina S.]

reszcie pomaga ten solcoseryl, tylko cholernei ciężko go dawać, bo jest bardzo gęsty i taki "suchy" - nie można go np. rozsmarować na patyczku z wacikiem i włożyc do pyska, bo to takie "lekko tłuste grudki" są. no nic, walczymy.

a nie możnaby np. zastosować "ludzkiego" solcoserylu w żelu do oczu? (5g ok.20zł)

[joanka741]

oj ale wam zazdroszcze.(((
Też się chciałabym martwić o transporter a nie o zycie koty.
Liczę na to że nie wymiotuje i że odzyska szybko siły.

[czarna.wdowa]

joanka741znam ten ból
w tamtym tygodniu transporter pojechał po kotka a kot chory
ale nie martw się wszystko będzie OK
i może mała do czwartku wydobrzeje

[jopop]

JA nie mogę transportera użyczyć, bo moje ze 3 lub 4 wyparowały. Ja osobiście używam transportera Praksedy (ciekawe, czy mnie kiedyś zabije ).

Ale nie sądzę, by to był problem nie do przeskoczenia.

Gina S. - kupiłam specjalnie ten protetyczno-dentystyczny z nadzieją, że się w pysiach utrzyma - on jest podobno "przywierający". i do tych nadżerek od zewnątrz pyska przywiera pięknie - tam nakładam go po prostu palcem. trudniej mi to natomiast zrobić wewnątrz pyska

Joanka - musimy mieć nadzieję.

Na razie ze śmiercią kociat w stanie ciężkim w tych dwóch miotach mam remis 1:1. Jednego nie udało się uratować, jednego (Stanikową) tak. Nadal liczę na wygraną w tym pojedynku.

[Uschi]

Ech, trzymam wciąż kciuki, zeby się udało wygrać. Dziś towarzystwo bez żadnych rewelacji, jak rozumiem, skoro nic nie piszesz?

U nas odkryta prawdopodobnie przyczyna biegunki i wzdęć - gerberki... Oby to tylko to było...

[jopop]

ano jest rewelacja:

nr 5 zwymiotowała jak tylko wzięłam ja na ręce. no to sie podlamalam. a po chwili patrze, a ona lazi za mna i mruczy.

a potem...

do tej chwili oczom nie wierze...

wlazla na drapak na wysokosc 1,5 m!

zdjelam - wlzala.

znow zdjelam - wlazla

no to ja mam na kolanach

czyli walczy.

[joanka741]

No teraz mam nadzieje ze bedzie lepiej..........
Przytul ja od nas:), wszyscy sie nia zachwycają jak pokazuje zdjęcia, nawet ci co za kotami nie przepadaja.
zabezpieczenia na okna dostałąm gratis:))).
Jeszcze tylko ta kratka na drzwi.
Firma z krakowa mnie olała i nie odpisali na maila.
Chyba na własna rękę to zrobię, po prostu na drewnianym szkielecie siatkę druciana drobna załozę
Tylko jak to wcisnac w ramę żeby drzwi nie niszczyć i żeby kot łapa nie podważył????
Prosze o pomysły:)

[gagucia]

hahahah jak ty je bierzesz na te rece ze im sie tak cofa?? co?
przypomniala mi sie sytuacja z dekoltem w lecznicy hahahaha;/
zaraz wychodze do ciebie moja mezczyzna jeszcze spi, budze i lece:)

[jopop]

nawet mi nie przypominaj tamtej z lecznicy

Joanka - ona teraz wygląda znacznie gorzej... Na pewno możesz transport na przyszły tydzień odwołać. Jesli przeżyje, to i tak jeszcze tu musi posiedziec do odzyskania formy. teraz to jest szkielet z kupa futra.

[joanka741]

Poczekam.........niech ona też poczeka na domek
I niech nie zrezygnuje z walki
Mam nadzieje ze do jutra wymioty ustaną.
czakam na wiesci tu lub na PW
Ja juz mam nałóg pierwsze co to właze tu i patrz co piszesz.......

[czarna.wdowa]

kciuki za wszystkie
a za 5 Joanki w szczególności

[gagucia]

kicia naprawde wyglada marnie..niestety;(

ale trzymam kciuki..