Domy tymczasowe lub...-Furciaczku, dziękuję

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lis 09, 2006 20:52

Dziewczyny, dziękuję :D
Siean, odpisałam na maila.
Wszystko zaczyna bardzo fajnie wygladać, tylko... w niedzielę mamy koci festiwal, czy ktoś z Łodzi mógłby pomóc w transporcie kotów na dworzec Kaliski? Bardzo prosze, to dla nich ogromna szansa. Już tyle czasu czekają one i czeka na nie dom.

Do Poznania transportu nie mamy, Tika nie moze przyjechać więc niestety ta możliwoiść nam odpadła. Dzisiaj Mokkunia napisała mi pw, będziemy się kontaktować z dziewczyn a, która z Poznania przyjedzie na koci festiwal.

Kto z Łodzi mógłby nam pomóc w transporcie kotów ze Zgierza, w dzień festiwalu?

[/img]
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lis 09, 2006 23:40

Dzwonilam dzis do Medoru, bo stwierdzilam ze sprobuje zalatwic samochod i opieke dla dziecka, i przyjade z Tz po koty.
Jak powiedzialam kobiecie, ze chce przyjechac bo to juz tak dlugo trwa, to stwierdzila, ze przeciez koty sa w osobnym pokoju i maja tam bardzo dobrze.
Poczułam się jakbym się narzucała!
Koty wykastrowane jeszcze nie są, bo czasu nie ma
Usłyszałam coś o grzybicy...
Nie wiem co mam o tym myśleć :( moze te koty maja tam faktycznie dobrze i nie powinnam ich stamtad zabierac :?
ObrazekObrazek
Jozefina, Sali

BeataC

 
Posty: 45
Od: Czw lip 20, 2006 13:57
Lokalizacja: Poznan

Post » Czw lis 09, 2006 23:51

dziwne, Beato, naprawdę...
koty są w osobnym pokoju, to prawda, tylko gdzie im ma być lepiej, w domu, czy w schroniskowym pomieszczeniu?
Gdzie się lepiej nimi zajmą, tam gdzie jest ich kilkanaście, czy tam, gzdie będzie miał je pod opieka ktoś, kto ma ich kilka?
Tez nie rozumiem...
Napisz do Mokkuni, ona mi dziś pisała o propozycji transportu...

Przyznam, ze troszkę mi dziwnie
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lis 10, 2006 0:08

mi jest bardzo dziwnie
jak zapytalam czy kojarzy, o ktore koty mi chodzi o uslyszalam obrazone oczywiscie, ze tak! Zapytalam się, bo jak jest dużo zwierząt to przeciez można nie pamiętać, jak wszystkie mają na imię...
cóż, może jakiś gorszy dzień to był :roll:
ObrazekObrazek
Jozefina, Sali

BeataC

 
Posty: 45
Od: Czw lip 20, 2006 13:57
Lokalizacja: Poznan

Post » Pt lis 10, 2006 10:29

Dziewczyny, po mału, bo się pogubimy. Ja nie mam żadnych mozliwości transportowych ani w Łodzi ani poza nią - niestety nie mamy samochodu :(
Dostałam PW od queen_ink, której koleżanka będzie w Łodzi na Festiwalu i będzie miała na wszelki wypadek jeden wolny transporterek, żeby zabrać kota do Poznania. Ona chce dać domek tymczasowy Kruszkowi, ale z tego co wiem, Kruszek już ma zaklepany domek tymczasowy, prawda?
Mam numer komórkowy do tej dziewczyny, ale nie wiem co jej powiedzieć? Jeśli padałaby decyzja, że Kruszek jednak ma jechać do niej, to co z tranportem ze Zgierza do Łodzi?
Mnie troszkę też niemile zaskoczyło to, co napisała Beata. Mam nadzieję, że jakoś to wszystko się wyjaśni.

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Pt lis 10, 2006 16:44

Mokkuniu jesli Twoja kolezanka chce wziac Kruszka, to moze niech go zabierze a ja wtedy wezme Kajtka i watek kotow z Ksawerowa zostanie zamknięty.
co o tym myslicie :?:
ObrazekObrazek
Jozefina, Sali

BeataC

 
Posty: 45
Od: Czw lip 20, 2006 13:57
Lokalizacja: Poznan

Post » Pt lis 10, 2006 18:16

Propozycja jest nadal aktualna. Jeżeli się zdecydujecie, to dajcie jej, proszę, znać telefonicznie do soboty wieczorem.
Tylko że ona jest z Torunia i tam pojechałby Kruszek.

queen_ink

 
Posty: 3758
Od: Nie lis 20, 2005 17:45
Lokalizacja: Stolica Powiatu/Kraków

Post » Pt lis 10, 2006 20:11

queen_ink pisze:Propozycja jest nadal aktualna. Jeżeli się zdecydujecie, to dajcie jej, proszę, znać telefonicznie do soboty wieczorem.
Tylko że ona jest z Torunia i tam pojechałby Kruszek.


No to ja coś namieszałam :oops: Bo jak dziś dzwoniłam do Ani, to byłam przekonana, że ona z Poznania jest i że Kruszek jechałby do niej, do Poznania. Ja do Ani zadzwonię na pewno - kot miałby u niej super tymczas :) :ok:

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Sob lis 11, 2006 17:02

BeataC pisze:Mokkuniu jesli Twoja kolezanka chce wziac Kruszka, to moze niech go zabierze a ja wtedy wezme Kajtka i watek kotow z Ksawerowa zostanie zamknięty.
co o tym myslicie :?:


Beato, jeśli wszystko ładnie się ułoży to Kruszek powinien mieć domek tymczasowy w Toruniu. Jestem w kontakcie z Anią, ustalamy co i jak. Jak tylko będzie ostateczna decyzja napiszę na forum.

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Sob lis 11, 2006 19:00

A więc tak. Ania załatwiła dla Kruszka transport w piątek. Zabierze go z Łodzi do Torunia znajomy Ani.

Potrzebujemy jednak transportu ze Zgierza do Łodzi, dokładnie na Teofilów. Czy ktoś zmotoryzowany mógłby nam pomóc?

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Sob lis 11, 2006 19:28

Moj kolega w srode jedzie z Wroclawia do Lodzi i z powrotem.Jesli potrzebny jest nadal transport na tej trasie prosze o PW.

atiwoj

 
Posty: 674
Od: Nie sie 27, 2006 14:54
Lokalizacja: WROCLAW

Post » Sob lis 11, 2006 22:27

Nie moiałam dostępu do netu przez caly tydzień ale kontaktowałam się z Magiją. Niestety nie wracałam autem...na ironie losu jechałam w czwartek z Warszawy do Poznania przez Zgierz ale z szefem :evil:

W poniedziałek znowu jadę do Warszawy pociągiem pozniej do Olsztyna z tamtąd mam ''ponoć'' już wracać autem do Wrocławia. To jest tak prawie po drodze. Nie mogę teraz na 100% obiecywać, niestety nie jest to zależne ode mnie. Będę w kontakcie telefonicznym z Magiją.

Medira

 
Posty: 1242
Od: Pt lut 25, 2005 19:00
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lis 12, 2006 17:07

mokkuniu bardzo się cieszę, że Kruszek znalazl dom tymczasowy!

Ja miałam w przyszłym tygodniu jechać po pozostałą trójkę kotów, ale samochód teściowej, który mogłam pożyczyć, ma coś zapsute i niebezpiecznie nim się wybierać w dłuższą trasę; tak więc muszę czekać na jakiś transport.
Gdyby jednak znalazł się ktoś, kto chciałby przygarnąć Zosię, Kubusia lub Kajtka i miałby wcześniej transport niż ja (tak jak w przypadku Kruszka), to nie musicie mnie pytać, bo przecież chodzi o dobro tych kotów.
ObrazekObrazek
Jozefina, Sali

BeataC

 
Posty: 45
Od: Czw lip 20, 2006 13:57
Lokalizacja: Poznan

Post » Sob lis 18, 2006 21:47

bardzo pilnie szukamy trabnsportu do Poznania, mogły by pojechać aż cztery koty
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 19, 2006 12:26

proszę, bardzo ważne
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Szymkowa i 59 gości