Come back Klemensa, w towarzystwie Sashy i Zuzy :)

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Sob lip 22, 2006 14:28

Nie będę przepisywał całego posta, więc tylko podam linka do pewnego tematu, w którym poruszono kwestię, która nurtuje mnie już od dłuższego czasu:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=1792869#1792869

Pozdrawiam.
Rafał.

ravikaja

 
Posty: 323
Od: Śro maja 31, 2006 21:11
Lokalizacja: Liban/k.Poznania

Post » Sob lip 22, 2006 15:13

vivaldi pisze:Nevada jest wariantką - ma balijczyka w rodowodzie, co nie jest dziwne bo cała IV grupa to po prostu warianty syjama w różnych kolorach i okrywach. W trakcie wizyty można obejrzeć jej rodowód i dyplom Championa, a sprawdzamy hodowlę tu:
www.felisposnania.pl
Dwa kociaki - jak najbardziej, będą się czuły pewniej, mogę nawet dać rabat grupowy:-)
Vivaldi

OK - dziekuje za odpowiedz. Jestem ostatnio przeczulona na nieuczciwosc hodowcow :(
Mam pytanie jako ignorant - jak to jest z rodowodami variantow? Bo przeciez to nie czysta rasa?

Chilli

 
Posty: 3020
Od: Wto mar 08, 2005 15:00
Lokalizacja: Deutschland:)

Post » Sob lip 22, 2006 15:16

Rafał, "wypasionego bengala już macie", w sumie szkoda się zastanawiać co by było gdyby :wink: , ja nigdy nie wzięłabym kota z hodowli z tej prostej przyczyny, że za taką kasę karmiłabym moje przez rok i to dobrze karmiła. Potwornie podobają mi się niektóre rasowce, ale tyle jest pięknych "europejskich" ( niektóre same się pod drzwiami pojawiają :D ) że nawet się nie zastanawiam co z nich wyrośnie i jakich miały rodziców. Kot jest jak dziecko, po prostu jest i tylko od nas zależy jaki będzie w przyszłości, a nawet jeśli jest okropny to w końcu jest już członek rodziny - ze swoimi wadami, chorobami itp. Dokoćcie się kochani europejczykiem, każdy jest inny a większośc piękniejsza od wszystkich rasowców może chcecie Kiwaczka :lol: , żartuję, on jak zwykle zostaje.
Pozdrawiam!!
p.s. przytulam Klema z każdej strony :lol:
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Sob lip 22, 2006 15:46

Gattaro kochana nie bez przyczyny jesteś jednyną Kocią-Ciocią na miau.pl
Życzę wszystkim tyyylemiłości do kociaków, ile ma Gatta :lol:

ravikaja

 
Posty: 323
Od: Śro maja 31, 2006 21:11
Lokalizacja: Liban/k.Poznania

Post » Sob lip 22, 2006 15:50

Ty pochlebco jeden :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Sob lip 22, 2006 15:57

Chilli pisze:
vivaldi pisze:Nevada jest wariantką - ma balijczyka w rodowodzie, co nie jest dziwne bo cała IV grupa to po prostu warianty syjama w różnych kolorach i okrywach. W trakcie wizyty można obejrzeć jej rodowód i dyplom Championa, a sprawdzamy hodowlę tu:
www.felisposnania.pl
Dwa kociaki - jak najbardziej, będą się czuły pewniej, mogę nawet dać rabat grupowy:-)
Vivaldi

OK - dziekuje za odpowiedz. Jestem ostatnio przeczulona na nieuczciwosc hodowcow :(
Mam pytanie jako ignorant - jak to jest z rodowodami variantow? Bo przeciez to nie czysta rasa?


Chilli, koty z IV krzyżuje się ze sobą, o ile się orientuje wszystkie one pochodzą od syjamów i tak można. Mój Seraf też jest variantem, to znaczy, że nosi gen długiej sierści. Mało który syjamski kot ma w rodowodzie tylko koty syjamskie, wiekszość ma też OSH, bo hodowcy dążą do ekstremalnego, smukłego typu.

Przepraszam za OT i miziam wirtualnie Klemensa!! :kitty: :kitty:
Seraf i Fango

Icicle

 
Posty: 926
Od: Wto maja 02, 2006 17:12
Lokalizacja: Nederland

Post » Sob lip 22, 2006 16:02

Icicle pisze:Przepraszam za OT i miziam wirtualnie Klemensa!! :kitty: :kitty:


Daj spokój- taki OT, przeciez rozmawialiśmy sobie o IV kat, więc luz :wink:
Dzięki za mizianko :)

ravikaja

 
Posty: 323
Od: Śro maja 31, 2006 21:11
Lokalizacja: Liban/k.Poznania

Post » Czw lip 27, 2006 14:30

No Rafciu! Generalnie wstyd, wstyd i jeszcze raz wstyd!! :evil: Żebym musiała Klema przez wyszukiwarkę szukać, a Ty nic nie piszesz! Jak tam mój ulubieniec i co z tym nowym pomysłem na dokocenie?? Jakieś sensowne info poproszę ( najlepiej okraszone zdjęciami :lol: ).
Pozdrawiam!! A i wymiziać ode mnie chłopca nie zapomnijcie!!
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Czw lip 27, 2006 14:48

Chlopca wlasnie miziam bo od samego ranka sam w domku czuwal nad pozadkiem :)
Plany nie ulegly zmianie, adopcja Selmy niedlugo nastapi, choc... wczoraj obilo mi sie ze "prawie-oci"tez Rafalkowi sie niezmiernie podoba.
Ale...przeciez nie mozna sie dac zwariowac, pomimo ze kochalibysmy mocno to nie sama miloscia kocie zyja :?
pozdrawiamy nadworną ciotke :wink:
Kasia

ravikaja

 
Posty: 323
Od: Śro maja 31, 2006 21:11
Lokalizacja: Liban/k.Poznania

Post » Wto sie 01, 2006 14:46

Kociaki dostają tak rodowód jak się urodzą. Generalnie syjam zmutował/ lub nabył mieszanych genów, w nie do końca wyjaśnionych okolicznościach - w każdym razie od pewnego czasu w miotach syjamów pojawiały się półdługowłose kociaki. Zrobiono z tego bakijczyki/balinezy/koty balinezyjskie. Skąd to futro - jest kilka hipotez, są przecież persy colorpointy, rozważano też samoistną mutację, ale na bank to chyba nikt nie wie. Rodzice tych pierwszych balijczyków musieli być wariantami.
Orienty to syjamy bez genu pointa - wybarwia się cały kot nie tylko końcówki. Jawajczyki do orientów to to samo co balijczyki do syjamów. Orienty też mogą być wariantami.
Żeby było ciekawiej - uznano w końcu balijczyki z białym, ale nie jako odmianę barwną tylko jako osobną rasę - kota szeszelskiego. Pierwszy Szeszel w Polsce pochodzi od mojego niebieskie balijczyka Cuivienena i niosącej dużo białego trójkolorowej jawy Imagination Fandango. W tym samym miocie hodowla Apokrytos uzyskała piękną tricolorkę jawę (mała została bardzo wysoko oceniona przez Erica Rijersa na sopockiej wystawie) i czarnego jawajskiego pręgusa.
Dodatkowo ostatnio objawił się bezwłosy syjam...
Ciekawie mam, co?
Vivaldi
Vivaldi

vivaldi

 
Posty: 1194
Od: Czw cze 06, 2002 17:50
Lokalizacja: Buk k. Poznania

Post » Wto sie 01, 2006 16:55

Nooo Vivaldi, normalnie 8O :lol:

A u nas troszkę się wątek zastał, bo ja mam full pracy (jak by nie było sezon w fotografii) a Kachna też niedawno zmieniła pracę. Ale z Klemciem juz coraz to lepiej :wink:
Nie będę dużo pisał co by nie zapeszyć.

Dziś wysmarowałem mail'a do hodowli z której mamy Klemcia. Jak by na to nie patrzeć cała racja jest po naszej stronie. Wiadomo kochany Synek, to nie spodnie czy buty, żeby rządać zwrotu, ale biorąc kociątka z takiej hodowli i płacąc takie pieniądze, to chyba coś nam się należy- prawda :?:
Narazie było grzecznie. Poprostu sam hodowca nie dotrzymał pewnego punktu z umowy i na to się powołałem...

5. Sprzedający oświadcza, iż przekazany kot jest zdrowy klinicznie, zaopatrzony w
podstawowe zabiegi weterynaryjne wymienione w załączonej książeczce zdrowia kota. Sprzedający
poinformował Kupującego o niezbędnych dalszych zabiegach związanych z ochroną zdrowia kota oraz
zobowiązał się służyć w przyszłości radą i dostępnymi informacjami dotyczącymi pielęgnacji kota
według najlepszej swej wiedzy.


Dodam, że kot był zaszczepiony tylko raz, w wieku 3 miesięcy i kilku wetów stwierdziło, że przez to nie nabył należytej odporności... Mało tego, zrobiłem pewną "podpuchę" i zadzw do weta u którego są szczepione koty z tamtej hodowli i owinąłem w bawełnę, że mam małego kota i nie wiem jak go szczepić, żeby był odporny i tez zaproponował podwójną szczepionkę (8 i 12 tydzień)...
Teraz pozostaje nam tylko czekać :roll:

Do miłego.
Pozdrawiamy.
Rafał, Kasia i Klem :lol:

ravikaja

 
Posty: 323
Od: Śro maja 31, 2006 21:11
Lokalizacja: Liban/k.Poznania

Post » Pt sie 04, 2006 13:23

Nic nie nadmienie w kwestii poprzedniego postu Rafcia...szkoda nerwow, poza tym jestem bardziej impulsywna niz Narzeczony wiec pozostawie dalsze informowanie Was o losach naszego chlopczyka Jemu.W kazdym razie odpowiedz uzyskalismy... :? :(

Ja natomiast na chwilke stane sie chwalipiętą i powiem Wam ze Kocio od wczoraj ma mega-tunel ogrodowy.Nosilismy sie z kupnem takiego na Animalii, ale ten- wlasnej roboty jest mega :lol: o wiele dluzszy, o wiekszej srednicy i wizualnie ciekawszy- swiecące sreberko.
Poprosze Rafcia o zrobienie i wstawienie fotki to sami ocenicie, a m.in bedziecie mogli Swoim pocieszkom taki skonstruowac.
Koszt... ok 10zl 8)
pozdrowionka Kaska

ravikaja

 
Posty: 323
Od: Śro maja 31, 2006 21:11
Lokalizacja: Liban/k.Poznania

Post » Pt sie 04, 2006 13:42

vivaldi pisze:Kociaki dostają tak rodowód jak się urodzą. Generalnie syjam zmutował/ lub nabył mieszanych genów, w nie do końca wyjaśnionych okolicznościach - w każdym razie od pewnego czasu w miotach syjamów pojawiały się półdługowłose kociaki. Zrobiono z tego bakijczyki/balinezy/koty balinezyjskie. Skąd to futro - jest kilka hipotez, są przecież persy colorpointy, rozważano też samoistną mutację, ale na bank to chyba nikt nie wie. Rodzice tych pierwszych balijczyków musieli być wariantami.
Orienty to syjamy bez genu pointa - wybarwia się cały kot nie tylko końcówki. Jawajczyki do orientów to to samo co balijczyki do syjamów. Orienty też mogą być wariantami.
Żeby było ciekawiej - uznano w końcu balijczyki z białym, ale nie jako odmianę barwną tylko jako osobną rasę - kota szeszelskiego. Pierwszy Szeszel w Polsce pochodzi od mojego niebieskie balijczyka Cuivienena i niosącej dużo białego trójkolorowej jawy Imagination Fandango. W tym samym miocie hodowla Apokrytos uzyskała piękną tricolorkę jawę (mała została bardzo wysoko oceniona przez Erica Rijersa na sopockiej wystawie) i czarnego jawajskiego pręgusa.
Dodatkowo ostatnio objawił się bezwłosy syjam...
Ciekawie mam, co?
Vivaldi
Vivaldi

A ja myslalam ze wszystkie seszele sa krotkowlose.
BTW to bedzie moj trzeci skosnooki 8)
I rowniez przepraszam bengalskiego pieknotka za OT :wink:

Agi

 
Posty: 15539
Od: Pt maja 17, 2002 19:19
Lokalizacja: Warszawa Ursynów

Post » Pt sie 04, 2006 15:04

ravikaja pisze:Ja natomiast na chwilke stane sie chwalipiętą i powiem Wam ze Kocio od wczoraj ma mega-tunel ogrodowy.Nosilismy sie z kupnem takiego na Animalii, ale ten- wlasnej roboty jest mega :lol: o wiele dluzszy, o wiekszej srednicy i wizualnie ciekawszy- swiecące sreberko.
Poprosze Rafcia o zrobienie i wstawienie fotki to sami ocenicie, a m.in bedziecie mogli Swoim pocieszkom taki skonstruowac.
Koszt... ok 10zl 8)
pozdrowionka Kaska

Pochwalcie się tunelem jak najszybciej, oczywiście z modelem (bo mam niedosyt zdjęć mojego ulubieńca). Pozdrawiam serdecznie!!
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Pt sie 04, 2006 16:34

No faktycznie będzie trzeba nadrobić troszke zdjąte, tym bardziej, że ostatni załancza się lemie tzw dzikoń (dziki koń) na dworze :) Wcześniesz szaleńcze szarże były do oglądania tylko i wyłącznie w domku, a teraz to czasami okazuje się, że woliera o wysokości 2 metrów bywa czasami za niska :twisted:

ravikaja

 
Posty: 323
Od: Śro maja 31, 2006 21:11
Lokalizacja: Liban/k.Poznania

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: bettysolo, Blue, Google [Bot], kasiek1510, puszatek, Wix101 i 218 gości