Z pamiętnika dużej krówki - Bomba ma domek

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lut 13, 2006 9:23

Annskr wczoraj po oględzinach Bombki, a raczej po wzięciu jej na ręce stwierdziła że ją podtuczyłam. Co prawda dostaje wydzieloną porcję suchego, ale widać trochę za dużo. Podobno mój kot ma za mało ruchu.


Po konsultacji z Bombą postanowiłam zdementować te pomówienia:
- po pierwszej patajtaj - patataj kilka razy miedzy łóżkiem a fotelem;
- następnie kilka razy skok na fotel lub łóżko
- leżenie na fotelu i łóżku (no niech ktoś powie czy to też nie zabiera kalorii???)
- dyscyplina oddatkowa- wczołgiwanie się pod kapę
- skoki wysokościowe na parapet (nie za często) wykonywane z rozbiegu
- bieganie ze sztuczną myszą w paszczy i pacanie je łapką (ze względu na dużą wysiłkowość tego ćwiczenia nie powtarzamy go za często)
WYPRASZAM TO SOBIE, JAK TO JA NIC NIE ROBIę :twisted:

Agnieszka Kaflińska

 
Posty: 406
Od: Nie gru 18, 2005 11:39

Post » Pon lut 13, 2006 9:52

zutor pisze:jako pańcia Prezeski i Królowej brzuchów forumowych serdecznie Bombkę do Klubu zapraszam (a pani też się może zapisać jak chce, w każdym razie ja też powinnam, bo gabaryty do mojej koty mam podobne :D )


Pani Bombki nie ma szans :twisted:
A Bombeczka naprawdę kwitnie :D
Jest pulchniutka, ja uwielbiam takie koty, żeby głaskać po miękkim, a to, co mówiłam to wyłącznie z troski o Bombeczkę :D :twisted:

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 13, 2006 12:51

Wiem, wiem - a co głaskania po miękkim to zapraszam. Bomba ma wiele do zaoferowania w tym temacie - i miękkie, i troszkę łyse (ale porastające bardzo mizianym meszkiem) i (tu na ucho) troszeczkę obwisłe. Chociaż ona sama nie może się zdecydować, czy wywalać bezbronny brzuch do głaskania czy nie. Daje w związku z tym sprzeczne sygnały. Bo tu z jednej strony się wystawia, ale za chwilę pac łapą, albo najczęściej zębami po ręku - niby nie za mocno, ale żeby było jasne, że bez przesady z tym wystawianiem się! Coś mi to przypomina... :wink:

Agnieszka Kaflińska

 
Posty: 406
Od: Nie gru 18, 2005 11:39

Post » Wto mar 07, 2006 10:08

Wkórce będe miała okazję pogłaskać po miękkim i przy okazji skontrolowac, czy kota
a. nie zagłodzona
b. nie zatuczona
:twisted: :D

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 07, 2006 13:24

Wszyscy którzy kota oglądają, twierdzą że schudła. Chyba tak. Myślę że jest optymalnie. Do zagłodzonego to jej jeszcze ho, ho...
Mam książkę pani Sumińskiej o kotach - jest super. Moje ulubione zdanie (jak na razie brzmi): Koty są bardzo dumnymi i niezaleznymi zwierzętami. Wobec tego zawsze należy im przedstawiać dwie możliwości.
Oraz pisze że uszy są do słuchania, a nie do grzebania. Będę musiała jutro o tym pogadać z wetką, bo Bomba oczywiście uszy ma brudne.

Agnieszka Kaflińska

 
Posty: 406
Od: Nie gru 18, 2005 11:39

Post » Wto mar 07, 2006 13:27

Pogadaj koniecznie :D
Bo brudnymi trudno słuchać :twisted:

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto kwi 11, 2006 7:54

Coś dawno brak wiadomości :wink:
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, puszatek i 308 gości