Agusia pisze:I jak miziaste maleństwo się ma ?
Tak szczerze mówiąc to moja mama ciągle o nią wypytuje..chyba zapadła jej w serce maleńka kruszynka, chudziutka i smarcząca i niesamowicie miziasta...
Czy będzie szansa na nowe piękne zdjęcia ?
maleńka ok.
Wczoraj dostała ostatnia dawkę Aniprozolu. trzecie podanie znowu było koszmaem, bo mała wyczuła tabletkę w kurczaku i się bardzo zaśliniła. potem już nie chciała go jeść i znów musiałam jej na siłę podawac


A kruszynka taką to ona juz nie jest. Kocinka pięknie rośnie



Powiedzcie kto weźmie kota, który na początku na pewno będzie zestresowany i nie będzie chciał sie przytulac? Kota który musi najpierw zaufać kolejnemu opiekunowi?

Z chęcią oddałabym ja komus z forum...
melba chcesz koleżankę dla Frygi??

i wysłałam ogłoszenie na adopcyjną...
