Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
KociaMama44 pisze:po 20-stym idziemy na kocią bieżnię...
KociaMama44 pisze: On zawsze był leniuchem. Nawet jak był mały. Taki charakter. A z drugiej strony - gdybym może częściej się z nim bawiła, to nauczyłby się być bardziej aktywny... Tego nie wiem. Wiem natomiast, że teraz spróbuję wdrożyć więcej zabawy. Problem jest taki, że za tydzień wyjeżdżam do Niemiec do pracy, i Matrix i Tośka będą u mojej mamy, a nie podejrzewam, by jej się chciało bawić z kotami...
Mam dokładnie takie samo wrażenie, co już wcześniej pisałam.izka53 pisze:z Twoich wypowiedzi nie widać planu dzialania, raczej miotanie się.[...]
To są miesiące, a nie dni czy tygodnie.[...]
...realna ocena Twoich dotychczasowych postów i realizacji rad, jakie dostałaś, tudzież informacji, jakie sama przekażałaś.
izka53 pisze:z Twoich wypowiedzi nie widać planu dzialania, raczej miotanie się.
Na co już kilka osób zwracało uwagę. To są miesiące, a nie dni czy tygodnie.
Ten kot nie potrzebuje rehabilitacji, tylko zajęcia się nim na codzień. No i kot to nie pies - psy takie zajęcia przyjmują na klatę, koty - niekoniecznie. Zupełnie inna psychika, inne widzenie świata.
W mojej wypowiedzi nie było ani ironii, ani zjadliwości. Tylko realna ocena Twoich dotychczasowych postów i realizacji rad, jakie dostałaś, tudzież informacji, jakie sama przekażałaś.
Tym razem to już naprawdę EOT
Kazia pisze:No i teraz zmienianie karmy...puszkowej...z jednej kiepskiej na drugą jeszcze kiepściejszą...nic dziwnego, że ten kot ma kiepskie kupy
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 59 gości