Kiedy budzę się ,a ogień płonący w środku gaśnie tylko po to , aby znów sparzyć ..
kiedy otwieram oczy, a rany mojego życia zarastają się tylko po to, aby znów się otworzyć...
w ciszy i smutku
powraca
ten cicho łkający lament ...
w tym roku pożegnałam dwoje małych przyjaciół , dziekuję Wam ,że byliscie z nami w chorobie i pomagaliscie Maciusiowi
Misia działkowa -felv+ [*]

Maciuś pnn , postrzelony , tyle wycierpial...[*]

na zawsze w sercu
Amberek (niewydolność trzustki, adoptowany z Zapomnianych i Niekochanych, Łodź)[*]
Arti (umarł we śnie , nie znaleziono przyczyny ) [*]

Malwinka- pnn [*]

Milo -felv+ [*]

Merlinek - enterococcus fecalis bardzo zaawansowany [*]

Wolfi- mój pierwszy mały przyjaciel , od 6 tygodnia u mnie , zabrany chory z działek- niewydolność serca [*]
