PALUCH 13!MRAU.Dwa maluszki MEGA PILNIE potrzebują POMOCY!:(

https://www.facebook.com/Krakvet.dla.Sc ... =1&theater :piwa:

DZIĘKUJEMY :!:

Przepraszam, że tak późno, dopiero niedawno wróciłem do domu. Dzisiaj, a w zasadzie już wczoraj (piątek 31.07) była tylko jedna adopcja, do domu pojechała mała biało-bura kicia o numerze 484. Miot X/15 trafił z powrotem na szpital, podobnie jak kilka innych miotów

Z tego co się dowiedziałem opiekunki zostały zaniepokojone oczami tych maluchów, ale sam ich nie widziałem więc nie mogę nic więcej powiedzieć. Do pokoju z klatkami w którym siedzą maluchy przyszło parę nowych miotów, w tym jeden bardzo liczny, bo jest ich w nim aż 6 (numery od 484 do 489, 484 to właśnie ta co poszła do domu pod koniec dnia). Zgłosiłem w biurze adopcji potrzebę zrobienia tych drzwiczek w żółtym pokoju, ale powiedzieli mi, że to raczej trzeba będzie zgłosić do sekretariatu.

Dzięki za wieści, Sarmizu!

"585/12 SEZAMEK - bury z białymi dodatkami, młody, miły ale wystraszony, niekastrowany ogłoszenie Jamkasica" z tego postu viewtopic.php?f=1&t=147018&start=345#p9366131
- wygląda na to, że wrócił do schroniska.

ID: 0500/15
Gatunek: KOT [ EUROPEJSKA ] [ samica ]
Masc: szary preęgowany z białym
Waga: 3,600
Skad: podrzucony pod schronisko
Znaki: ex. 585/12
http://www.napaluchu.waw.pl/moj_nowy_do ... /011202911
http://www.napaluchu.waw.pl/ostatnio_zn ... /011502059

Biedny kot, jak tak można wziąć i wyrzucić? :evil:

Dziś mało adoptujących, dużo wolontariuszy i jeszcze więcej pracy. Wyszłyśmy dużo po czasie :roll:

.

Były tylko dwie adopcje;
Kociak 501/15 - na jedynaka. W razie czego państwo maja wrócić po drugiego malucha.

Oraz 359/15 - Gemma - poszła na dokocenie

Ponadto został odebrany 473/15

Za to znowu wrócił Aszot :twisted:

. Powód ten sam - jest zbyt żywy, drapie podczas zabawy.
On trochę syczy na inne koty. Ale mimo to chyba trzeba będzie wydać go w dwupaku albo na dokocenie :roll:

.

Niestety Buba 394/15 (p.98/15) poszła do szpitala. Była odwodniona i bardzo kichająca

.

Za to z A2 do A1 doszedł 419/15 Chaplin oraz 4 mioty kociąt m.in. w końcu miot VIII/15 oraz 230,231 i 267/15.

Umarła kotka 435/15, która jutro miała jechać do DT u akne. Miała nowotwór jelit

.

W A1 na domy czekają:

Posterylkowy:

356/15 - Latika - kwintesencja szylkretości - miła acz humorzasta, księżniczka, na jedynaczkę

364/15 - Rumianek - przepiękny duży bury kocur :1luvu:

Coraz odważniejszy. Ciągnie go do innych kotów.

397/15 - Sami - siedzi w kącie. Syczy na inne koty

413/15 - Dekoral - ciekawski, próbuje wyjść z pokoju

260/15 - Natasza - siedzi w budce. Jak zwykle bardzo miła

401/15 - Sasanka - na jedynaczkę

412/15 - Pulpecja - pokojowo nastawiona do wszystkich. Troszkę nieśmiała.

Pokój czerwony;

292/15 - Rania - jej hobby to wylizywanie ludzkich rąk. Super miła.

251/15 - Fugita - miła, zabawowo podgryza ręce

212/15 - Haza - super miła

321/15 - Wezen - jego to nie trzeba reklamować. Zdecydowanie na dokocenie albo w dwupaku

281/15 - Negra - bardzo miła i nawet z kotami zaczęła się dogadywać

Pokój zielony:

336/15 - Robust - coraz bardziej pewny siebie, miły pieszczoch

326/15 - Zosma -łagodna, wybiegowy wylegus

242/15 - Istvan - coś złego zaczyna się z nim dziać. Siadła mu psychika, a dziś dodatkowo chwiał się podczas chodzenia. Wzięty na ręce tuli się i mruczy jak szalony

. Oby szybko poszedł do domu, bo lada chwila trafi do szpitala

245/15 - Bela - hop hop, słyszał ktoś o stajni, w której brakuje kota?

239/15 - Senator - nadal w dobrym humorze.

50./15 (p.443/15, 177/15) - Aszot - ma dużo energii, podczas zabawy nakręca się i zaczyna mocno drapać. Trzeba go porządnie wybiegać.

419/15 - Chaplin - bardzo miły kawaler

Pokój żółty:

329/15 - Zanzibar - bardzo przestraszony. Siedział w budce na wybiegu bez żadnych szans na adopcję. Dziś w końcu wsadziłyśmy go do klatki. I teraz jak najwięcej głaszczmy go, bo bardzo tego potrzebuje.

342/15 - Gagat - miły, łagodny, lubi być na rączkach

248/15 - Tawusz - bardzo chętny do zabawy

352/15 - Rukola - czyha przy drzwiach i ma ochotę czmychnąć. Raczej na jedynaczkę

396/15 - Komiks - bardzo fajny. Niespecjalnie lubi inne koty.

417/15 -Trix - grzecznie sobie siedzi w koszyku

Niestety zagęszczenie robi swoje. Dużo kotów zaczyna glucić

.

Mowilam im ze Istvan jest spokojny.....ze Aszot to mlody dynamiczny kot. Szlag by ich......Takie sytuacje podcinaja mi skrzydla. Czemu za bezdenna ludzka glupote placi kot?

i całe morze kociąt...

Koszmar

Do mnie dziś po 4 latach od adopcji wróciła tymczaska, postPaluszanka Tula. Na szczęście do mnie, nie do schroniska...

Jak źle! A czemu wróciła, jeśli to nie tajemnica? Jak ona się ma? W schronisku radziła sobie fatalnie dlatego miała szczęście trafić do Ciebie, oby teraz odchorowała zmiany jak najmniej dotkliwie... :cry:

Z miejsca wrócił łupież, który tak mną wstrząsnął, gdy wzięłam ją na ręce w schronisku - połowa futra została na mnie.
Ale nie jest bardzo źle, miziasta jest tak, jak pamietam - ugniata ziemię, powietrze, meble.
Pojadła, zwiedziła kuwetę.

Pani zaszła w ciążę i pojawiła jej się alergia na koty. Wierzę w to, mi samej pojawiła się po ciąży i nadal jest (na Tulę niestety także źle reaguję), pani bardzo długo biła się z myślami nim zadzwoniła... Niestety, ciąża jest zagrożona, bardzo długo sie starali o dziecko, a teraz nie chcą miec poczucia, że czegoś zaniedbali - a alergia daje jej się we znaki.
Możliwe, że po ciąży wróci do Pani, nawet jeśli alergia nie zniknie - ale wtedy już bedzie mogła brać leki.

Dopytałam telefonicznie w schronisku o sytuację miotu X/15.
Kociętom zostały nadane numery arabskie: 481-483/15. Nie ustalałam, czy któreś z nich znalazły się dziś w gronie adoptusiów.

Dzis bardzo udany dzien

Jako pierwszy do adopcji pobiegl Wezen, do rocznej Hani, adoptowanej rok temu z Palucha.
Nastepne byly dwa kocieta 487 i 488/15, do dwoch roznych domow. Jeden na dokocenie, drugi na jedynaka.
Potem 493 i 494/15 w dwupaku, do doroslej kotki.
Nastepna byla adopcja dnia, do domu pojechala 203/15, nasza weteranka, Mamuna.
Kolejna byla kotka 510/15, ktora dzis przybyla do schronu.
A na zakonczenie 346/15, ktory dolaczyl do adoptowanej tydzien temu kolezanki.
W sumie osiem kotow.

Wspaniały dzień! :ok:

A skoro nam nasza Mamuna znalazła dom, przyszedł czas na aktualizację listy kocich schroniskowych weteranów:

Weterani:

1. Haza 212/15 - w A1

2. i 3. miot VIII/15 - ostatnie pozostałe w schronisku dzieci Pigmy - w A1

4.-6. kocięta 230/15, 231/15 i 267/15 (ex 233/15 - zwrócony po 1 dniu przez nieodpowiedzialnego adoptującego) - w A1.

właściwie należałoby do tej grupy także doliczyć 3 kocięta z miotu X/15, obecnie nry 481-483/15.

Poza konkursem:
zwrócona Buba, ex 98/15, obecnie 394/15.

I zwrócony Aszot, ex 443/15 i 177/15, obecnie 507/15

Dodam jeszcze, ze o koty w A2 zadbala dzis Akne a o kocieta w A1 Sarmizu.
Bardzo dziekuje naszej cichej podczytywaczce, ktora zjawila sie dzis w schronie i poswiecila caly dzien przestraszonemu Zanzibarowi. Mam nadzieje, ze wkrotce sie ujawni

Fantastyczny dzień! :1luvu:

W uzupełnieniu dodam, że Mamuna poszła z ogłoszenia. Państwo wczoraj zadzwonili i zapowiedzieli dzisiejsze odwiedziny w schronie. Mimo zachwytu Mamuną, rozważali kociaka, ale Miranda prowadząc państwa do Mamuny umożliwiła Mamunie wzięcie spraw w swoje łapki :201461

. Koteczka jest bardzo mądra i buziakami skutecznie wybila państwu z głowy malucha :201461

.

Wielkie podziękowania za pomoc dla Sarmizu, akne i podzytywaczki wątku, która mam nadzieję się ujawni. Dzięki Wam Miranda nie padła na twarz :mrgreen:

.
A ze swojej strony dziękuję podczytywaczce za wygłaskanie Zanzibara - dla niego to szalenie ważne i zwiększa jego szanse adopcyjne.
Marzy mi się dla niego dom z drugim kotem :201461

. Zanzibar jest idealnym kandydatem na dokocenie :mrgreen:

PALUCH 13!MRAU.Dwa maluszki MEGA PILNIE potrzebują POMOCY!:(

Kto przegląda forum