Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Ewa.KM pisze:Pół biedy jeśli to tylko głupota i krótkowzroczność. Gorzej jeśli to robota lobby schroniskowo - hyclowskiego. Każdy zdrowomyślący wie, że lepiej zapłacić 300 zł na kastrację 1 suczki niż bulić hyclom i właścicielom schronisk za odłowienie i utrzymanie jej potomstwa.
Prakseda pisze:Dla mnie jedynym wytłumaczeniem takiego postępowania jest "dobra zmiana".Wchodzi we wszystkie dziedziny.
A przecież inicjatorem opieki nad kotami miejskim był brat obecnego "wodza", jeszcze jako prezydent Warszawy.
AnielkaG pisze:Dlaczego nie dociera do Was że wstrzymane jest finansowanie zabiegów u kotów i psów które mają włascicieli? ?? Koty wolnożyjące nadal są finansowane przez miasto!!!
AnielkaG pisze:Dlaczego nie dociera do Was że wstrzymane jest finansowanie zabiegów u kotów i psów które mają włascicieli? ?? Koty wolnożyjące nadal są finansowane przez miasto!!!
Kinnia pisze:AnielkaG pisze:Dlaczego nie dociera do Was że wstrzymane jest finansowanie zabiegów u kotów i psów które mają włascicieli? ?? Koty wolnożyjące nadal są finansowane przez miasto!!!
chociażby dlatego, że te futra również się mnożą
a nie wszyscy właściciele są chętni -pomimo możliwości finansowych- lub są w stanie finansowo ciachnąć swoje futro
przykład z 'przed chwili'
młoda matka wzięła kociaka ze wsi, kocha go do obłędu
jej córeczka, jest delikatna, nie pozwala kociszcza tarmosić gościom/wlasnej babci, na ręce bierze jak jajko bez skorupki, z takim namaszczeniem na twarzy, że![]()
kocurek u niej jest od 4 miesięcy, jak czegoś nie wie - dzwoni, pyta
kot je lepiej niż Duża
i słowo Ci daję, że Ona nie ma i nie znajdzie kasy na kastrację - aż za dobrze znam jej sytuację od 4 lat, gdy uciekła od męża sadysty z dzieckiem i jedną reklamówką, a ten dalej ją ścigał i bił nawet publicznie, co nawet kamery nagrały
dziewczyna ma wybór - oddać do schronu, wyrzucić albo wyciachać (w domu bywa kurator sądowy, nie pozwoli na zapaszek)
takich przykładów znam więcej, duuuużo więcej
po to ważne są sterylki właścicielskie
dlatego nasza rozpacz
Twoja pewnie też, bo wiem, że kochasz futra![]()
a mnie nie wystraszysz ostrym wpisem
AnielkaG pisze:Dlaczego nie dociera do Was że wstrzymane jest finansowanie zabiegów u kotów i psów które mają włascicieli? ?? Koty wolnożyjące nadal są finansowane przez miasto!!!
AnielkaG pisze:Pieniądze z miasta na zwierzęta właścicielskie zgarniało klika lecznic, wcale nie najtańszych i nie najlepszych. Kolejny układzik. Człowiek z ulicy którego nie stać na sterylizacje suki nie miał szans się załapać bo w momencie startu akcji już wszystkie terminy i środki były wyczerpane...Tak że wcale mi nie żal tego wstrzymania.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 96 gości