Shit
Mogę pojechać po te koty do Opola i dowieźć je koleją we wskazane miejsce, za zwrot kosztów biletu. Połączeniem nie najtańszym, tylko najszybszym.
Mogę je przytrzymać np. przez noc w Warszawie, dla ewentualnego odbiorcy. W Warszawie mogę pomóc ogarnąć naukę kroplówkowania itp., mogę załatwić obsługę kota w systemie kredytowym w lecznicy (badamy dziś, teraz, płacimy za miesiąc, w międzyczasie trzeba zebrać pieniądze).
Mogę popracować nad kontem fundacyjnym do zbiórki na potrzeby leczenia i utrzymania tych kotów - w porozumieniu już osobami, które wezmą za nie odpowiedzialność.
NIE MOGĘ wziąć ich na DT ani zaoferować pokrycia kosztów leczenia i utrzymania
edit: z Opola jest Boo
profile.php?u=6372