Tytek kot nad koty i Ciastko z Jagodą zapraszają :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro kwi 30, 2014 12:09 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

Narcyz [']
rozmruczane słodkie maleństwo ,takie niewinne ,takie radosne.. już Go nie ma.
Nie mogę sobie poradzić z myślami.z bólem ,z żalem...z cierpieniem.
tyle że ja żyje a On nie .
Pochowałam maluszka w ogródku .
Mógł dać tyle radości i miłości...mógł żyć ,czemu umarł ?
zrobił się żółciutki .
Co się stało ?
Parę dni ,a ja już byłam Jego tołdim ,taki malutki ,kruchutki , kiedy Go dotykałam mruczałtak głośno i wywalał brzucha .
Tyle się wycierpiał ,dlaczego? czy naprawdę mogło Go zabić to szczepienie ????????
żegnaj słoneczko.wszystko jest do bani.
Obrazek
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro kwi 30, 2014 12:18 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

Dorciu tak mi przykro :(

kaja888

 
Posty: 3510
Od: Pon wrz 29, 2008 21:03
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro kwi 30, 2014 12:19 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

Tulaka przesyłam :( strasznie szkoda maluszka.

Dorciu to na pewno nie szczepienie, od tego się nie umiera jak się jest zdrowym kotkiem a na takiego wyglądał. No i w końcu wet go przed szczepieniem badał.
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35298
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Śro kwi 30, 2014 12:19 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

:cry: [*] ....
współczuję i przytulam .....

Farcia

Avatar użytkownika
 
Posty: 1201
Od: Pon lis 22, 2010 14:18
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 30, 2014 12:21 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

[*]
Bardzo,bardzo współczuję :( :( :(

misia007

 
Posty: 1418
Od: Nie lip 08, 2007 11:24
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro kwi 30, 2014 12:23 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

Przykro mi bardzo:(
Nie chciałam tego pisać wprost ale to szło całkiem jak u Piccola. Też potem zżółkł i po tym jak przyplątały się jeszcze objawy neurologiczne wet pomógł mu.
Piccolo nie był wtedy szczepiony, był szczepiony jeszcze w schrone w grudniu. Tylko dostał na odrobaczanie. Był młody ale miał już kilka miesięcy.
Wet po laparotomii powiedział, że nie widział tak zmasakrowanej wątroby i nerek u tak małego kota. Też było podejrzenie FIPa ale takiego nie do końca oczywistego. Takie lekkie przyprószenie jednak było.

Trzymaj się Dorota, wiem, że to nie łatwe:(
Ja do tej pory trzymam papiery Piccola, choć to właściwie nie mój podopieczny tylko taki "dotknięty".

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro kwi 30, 2014 12:24 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

Też bardzo mi przykro, ale nie ma co się obwiniać, widać tak miało być, chociaż trudno nam zrozumieć dlaczego. Szkoda słodkiego maluszka :cry:
Obrazek

evik75

 
Posty: 807
Od: Czw mar 29, 2012 21:26

Post » Śro kwi 30, 2014 12:29 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

Narcyzek [*]
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76050
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro kwi 30, 2014 12:35 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

To niesprawiedliwe.Narcyz [*].
Obrazek

muza_51

 
Posty: 2313
Od: Pon paź 04, 2010 10:04
Lokalizacja: Jarosław

Post » Śro kwi 30, 2014 12:36 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

Tak mi przykro[*]
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Śro kwi 30, 2014 12:44 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

Dobrze, że, chociaż na chwilę, miał Ciebie.

Narcyzek (*)
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Śro kwi 30, 2014 12:50 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

Dorciu, mocno przytulam...
"We don't apologize
And that's just the way it is
But we can harmonize
Even if we sound like shit
Don't try to criticize
You bitches better plead the fifth" \\m//
MRRRRAAUUUUUU! :twisted: HELL BLOODY YEAH! :twisted:
"Dark matter. It's not atoms. It's the other stuff." :ryk:

Caragh

Avatar użytkownika
 
Posty: 26628
Od: Pon sie 03, 2009 23:03
Lokalizacja: Ślůnsk

Post » Śro kwi 30, 2014 12:58 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

Przytulam.. :(
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Śro kwi 30, 2014 12:59 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

Dorciu dziewczyny maja rację - to nie twoja wina. Tak naprawdę tylko ty o niego walczyłaś i chciałaś mu pomóc.
Przytulam mocno....
Żegnaj Narcyzku [*] :(
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 30, 2014 13:11 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

[']
:cry: :cry: :cry:
Właśnie napisałam Ci SMSa, żeby może podać krew...
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Zeeni i 204 gości