Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
asia2 pisze:Gwiazdeczka ma ruję i mocno hałasuje Kasi:))
asia2 pisze:powoli wszystko zrobimy
asia2 pisze:będzie miala szczepienie, potem operacje na polipa i sterylkę . Nie możemy wszystkiego ustalić w tym momencie bo nie wiemy jak dysponujemy czasem i finansami. To co pewne w przyszlym tygodniu będzie szczepiona a potem i tak będzie trzeba trochę odczekać. Ustalić terminy , pogadać z wet itd. Tak jak rozmawialyśmy o wet do operacji i steryliki ta polecana przez Ciebie. Tak będziemy kombinować i myślę że wyjdzie:)
asia2 pisze:nie ma takiej potrzeby. Juz omówilyśmy tę kwestie z Kasią wiec zupełnie nie musisz się przejmować.
są cztery malce. Rude jedno, kolorowa dziewczynka, szylkretka bardzo ciemna i biale z czarnymi uszami Tego ostatniego malca widziala tylko jedna osoba więc jeszcze mały znak zapytania przy nim. Są zdrowe, duże jak na wiek- dwa miesiące ok. I pytanie czy mam juz łapać. Z mojego doświadczenia wiem że jak matka wyprowadziła na zewnątrz to już najwyższa pora chwytać malce a wlaśnie tak się stalo. Zaraz zaczynają chorować i jest coraz gorzej. Z drugiej strony to dopiero dwumiesięczne brzdące. Mam problem. Rozsądek podpowiada mi łap a serducho że jeszcze dać im trochę czasu z mamą. Będę w każdym razie obserwowac , żeby nie przegapić początków infekcji ewentualnej (odpukać)
ASK@ pisze:asia2 pisze:nie ma takiej potrzeby. Juz omówilyśmy tę kwestie z Kasią wiec zupełnie nie musisz się przejmować.
są cztery malce. Rude jedno, kolorowa dziewczynka, szylkretka bardzo ciemna i biale z czarnymi uszami Tego ostatniego malca widziala tylko jedna osoba więc jeszcze mały znak zapytania przy nim. Są zdrowe, duże jak na wiek- dwa miesiące ok. I pytanie czy mam juz łapać. Z mojego doświadczenia wiem że jak matka wyprowadziła na zewnątrz to już najwyższa pora chwytać malce a wlaśnie tak się stalo. Zaraz zaczynają chorować i jest coraz gorzej. Z drugiej strony to dopiero dwumiesięczne brzdące. Mam problem. Rozsądek podpowiada mi łap a serducho że jeszcze dać im trochę czasu z mamą. Będę w każdym razie obserwowac , żeby nie przegapić początków infekcji ewentualnej (odpukać)
Asiu, ja łapałabym. To wiek, jak sama pisałaś, gdzie malce chorują. Już rozłażą się i grozi im niebezpieczeństwo. Matka coraz dłużej zostawia je same, cyca za dużo też nie ciągną. Matka może już być w ciąży lub zaraz pójdzie na łajdactwo i będzie. Druga kwestia to taka,że takie malce łatwiej oswoić. Za chwilkę będzie za późno.
Poza tym nie wiesz ile czasu zajmie łąpanie dzieci. Czasem schodzi się i mało kiedy cały miot włązi do łapki.
Myszolandia pisze:Ojejto trzymam mocno za Rufuska
![]()
![]()
![]()
![]()
Daj znać jak coś![]()
Hehe,Haniutek ♥
też za nią trzymam![]()
![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 58 gości