Ichi już po zabiegu, bryka jak gdyby nigdy nic, zadowolony i szczęśliwy.
Przy okazji głębokiej narkozy panicz został porządnie wykąpany, wyczesany oraz obcieliśmy mu pazurki więc jest odpicowany


Nori za to rano miała pobieraną krew, czekam na wyniki powinny być pod wieczór, ale nie wygląda to zbyt optymistycznie dalej nie chce jeść.
Kończą mi się już pomysły.....Wyszłyśmy od weta zaopatrzone w diazepam bo chyba tylko to nam już zostało do wypróbowania
