PALUCH 10!MRAU.Dużo kotów,dużo potrzeb,mało wolontariuszy :(

[Revontulet]

Będę w sobotę.

[królik dags]

i ja

[królik dags]

Ja już po, mega szalony dzień z kilkoma głupimi kotami, przez które mam pokiereszowane łapska ale każdego z nich zmusiłam do pomruczenia, nawet, jeśli przez chwilkę
Aleeeeeeeeeeeee adopcyjne wieści, zwłaszcza jedna, zwalą Was z nóg....
werble.....
... nie nie, nic nie powiem, nie śmiałabym na własną rękę rzucić takiej nowiny. Stay tuned

[magdar77]

Tylko nie mów, że poszedł jeden z trzech muszkieterów??? Znaczy panów groźnych?

[królik dags]

buzia w ciup niech załoga się wypowiada, ja tam jestem w sumie tylko przypadkiem

[kuba.kaczor13]

no to ja powiem tylko że w sumie były trzy adopcje. W tym jedna specjalnie ważna... .

kto powie więcej???

[królik dags]

To ja powiem Magdzie, że ciepłoo

[kuba.kaczor13]

ostatnią adopcją była mała czarno biała koteczka z czerwonego pokoju

[kuba.kaczor13]

To ja powiem Magdzie, że ciepłoo

magdar na imię Miranda

[królik dags]

ooops... przepraszam jakoś się samo nasunęło..
kolejna wskazówka enigmatyczny kotek jest takoż czarno-biały

[kuba.kaczor13]

numer ma trzy cyfry .pierwsza + druga = trzecia . suma wszystkich to 18 .oczywiście łamane na 13

[boniedydy]

To ja wkroczę w tę rozmowę ze zwyczajowym sprawozdaniem z numerów pozostałych kotków:

pokój miętowy:
1. Gongo 574/13
2. 744/13 - mały pingwinek
3. 760/13 - sympatyczny czarnulek
4. 8/14, wcześniej 387/10 - dostojne czarne kocisko z białym podszerstkiem, zwrot po 3 latach z powodu alergii

pokój czerwony:
5. Fuks 311/13
6. Żagielek 542/13
7. Regina 569/13
8. Sylwester 678/13

pokój zielony:
9. Ubasti 580/13
10. 611/13 biało-ruda dama
11. prawdopodobnie 695/13 - mała trikolorka
12. 753/13 - czarny podrostek z białą gwiazdką
13. 40/14 - czarny podrostek, wcześniej 706/13
14. 66/14 - dymno-biała podrostka, wcześniej 738/13

Kogo zabrakło?
Dla ułatwienia dodam, że dwie pozostałe dzisiejsze adopcje to Dzwoneczek 646/13 i podrostka 16/14.

[magdar77]

Zbój?
Tylko jego brakuje!
Dzięki boniedydy,myślałam że będę musiała sumować numerki

[królik dags]

ano Zbój teraz pora na pozostałych muszkieterów... jemu się udało, to może przetrze szlak Fuksikowi i Gongowi.. strasznie bym chciała

[boniedydy]

Czekałam, aż Revontulet napisze, ale nie napisała, więc tylko dodam, że nowy domek Zbója przyszedł z ogłoszenia, którego ważną częścią były zdjęcia dagsa A Zbój jakby tylko na to czekał, bo zaprezentował się od najlepszej strony (domek oczywiście jest świadom, że trudno powiedzieć, jak się Zbój zachowa bezpośrednio po przyjściu do domu).
I tak, w nieco ponad tydzień od napisania ogłoszenia i niecały miesiąc od pierwszego ostrożnego pogłaskania ręką w rękawiczce, Zbój jest w domu. Trzymamy z całej siły kciuki, żeby Zbój poczuł się w domu dobrze, a dom poczuł się dobrze z nim