Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie gru 01, 2013 11:39 Re: TYTUŚ kot nad koty i reszta hołoty zapraszają .

dorcia44 pisze:tera bachory przebrzydłe śpią ,a ja pewnie znów o 1 się położę :roll:
Gosiu ,gdyby nie ty zmokła bym dziś okropniasto :1luvu:

rozmawiałam z niedoszłą dużą Gucinka ,to fajny domek ,mam nadzieję że kiedyś uszczęśliwi jakiegoś malucha :ok:
Gucio zaczął kichać :| nic mu nie mówiłam o zmianie adresu :twisted:

zadzwoniła też fajna babeczka która chciała dwa adoptować ,serce mi zabiło ,wszystko super ,ale za pół roku wyprowadza się do i będzie mieszkała w domku :|



i to jakaś przeszkoda w adopcji kociaków?
ja też mieszkam w domku i mam 3 koty, a teraz nawet 6 :D
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76297
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie gru 01, 2013 11:45 Re: TYTUŚ kot nad koty i reszta hołoty zapraszają .

Nigdy nie oddawałam do domków wychodzących ,sama mieszkam wśród domków (ciągle innym zazdroszczę :oops: ) widzę szwendające się koty ,rozjeżdżane przez auta ,ginące za sprawą ich ciekawskiego charakteru itp.boję się że moje maluchy spotka to samo :cry: uyyyyycyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyr
ddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddd
ddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddd
ddddddddddddddddddddddddddwwws'oppp\t5 6
to list od upierdliwca :mrgreen:

Tu LimLim - Dorciu pocięłam trochę list bo rozjeżdża ekran. ;)
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie gru 01, 2013 11:56 Re: TYTUŚ kot nad koty i reszta hołoty zapraszają .

dlatego ja teraz swoich nie puszczam, wychodzą na krótko , w naszej obecności
w pobliżu nie ma dużego ruchu, ale się boje ,że jednak mogłoby im się coś stać
początkowo wychodziły częściej, bo wystarczał im ogródek, ale później zaczęły się za daleko wypuszczać
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76297
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie gru 01, 2013 12:03 Re: TYTUŚ kot nad koty i reszta hołoty zapraszają .

taki domek jest jak najbardziej ok. :ok:
ale czy ci ludzie też tak zrobią? czy raczej pozwolą się szwendać co jest najbardziej prawdopodobne ,może jestem niesprawiedliwa :roll:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie gru 01, 2013 12:07 Re: TYTUŚ kot nad koty i reszta hołoty zapraszają .

uważają, ze jak kot drze się pod drzwiami to należy do wypuścić :(
Rudzia to potrafi nieraz nawet nasikać w buty, ale i tak nie wychodzi
tylko na krótko, na trawę, wyjada ostrą do czyszczenia żołądka
Tofik to był jeszcze lepszy bo nie sikał tylko, potrafił zrobić qpe pod drzwiami :oops:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76297
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie gru 01, 2013 12:12 Re: TYTUŚ kot nad koty i reszta hołoty zapraszają .

potffory :ryk:
Moje gapią się w okno ,polują oczyma i całą sylwetką :mrgreen:
Wiem ,że gdybym miała dom ,ogród to na pewno wychodziły by do niego ,ale zabezpieczyła bym tak żeby nie mogły wyjść na zewnątrz ew. woliera.
Moja sąsiadka ma 3 koty ,w domku więc wędrują ,jak na razie wszystko ok i oby tak zostało. :ok:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie gru 01, 2013 13:10 Re: TYTUŚ kot nad koty i reszta hołoty zapraszają .

Przepchałam kibel który mi się zapchał ,urobiłam się jak bąk ale zrobiłam to :piwa: chyba już 3 raz miałam tą przyjemność :roll:
iście damska robota :mrgreen:
Gadzinie znów się upiekło ,jest na uczelni :twisted: mogłam poczekać ,ale cały dzień bez kibla 8O
Obrazek

Moniko ,dziękuję za odebranie transportera :1luvu: z Włoch to drugi koniec wawy :? a tak będziemy miały okazję się spotkać 8)
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie gru 01, 2013 16:05 Re: TYTUŚ kot nad koty i reszta hołoty zapraszają .

pognałam do sklepu ,głód mnie pogonił . :twisted:
Okropnie wiaja :? aż mi w głowie huczało i zakręciło ,ale nie zamietło :mrgreen:
Kupiłam pyzy mrożone ,miały być na gorąco ,ze skwarem :wink: ale po drodze luknęłam że jest czynna cukiernia :oops:
I jest na gorąco..kawa i ciacho :mrgreen:
tyle że zawsze sama...

zadzwonił pan o Rycha i Czarusia ,ale chyba zabezpieczenia ich przerosły ,szkoda bo fajny dom.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie gru 01, 2013 17:34 Re: TYTUŚ kot nad koty i reszta hołoty zapraszają .

Cześć Dorciu .Pozdrawiamy Cię cieplutko w ten brzydki i ponury wieczór.
Kotki Ex Paluszanki Imion Wielu wraz z obsługą .
Obrazek

kuba.kaczor13

Avatar użytkownika
 
Posty: 11600
Od: Pon lis 05, 2012 20:32
Lokalizacja: gdzieś koło Kutna.

Post » Nie gru 01, 2013 18:39 Re: TYTUŚ kot nad koty i reszta hołoty zapraszają .

Udanego wieczoru Dorciu, nasz bohaterze :1luvu: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Nie gru 01, 2013 19:39 Re: TYTUŚ kot nad koty i reszta hołoty zapraszają .

dziękuję ,kiblowy bohater to medal z g.wna ? :mrgreen:

wałkonie się tz. wszyscy się wałkonimy i jest super :ok:
cisza.

widzę jak wiatr szarpie siatką w oknie ,tak ciemno że drzew prawie nie widać :roll:
coś przywieje to wietrzysko .

Zaczynam się martwić Lumpeczkiem ,nic lepiej z chodzeniem ,a nawet jak by regres :cry:
Zaczął podpierać się resztką po nóżce :cry: tz .bioderkiem. :|
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie gru 01, 2013 19:43 Re: TYTUŚ kot nad koty i reszta hołoty zapraszają .

dorcia44 pisze:dziękuję ,kiblowy bohater to medal z g.wna ? :mrgreen:

wałkonie się tz. wszyscy się wałkonimy i jest super :ok:
cisza.

widzę jak wiatr szarpie siatką w oknie ,tak ciemno że drzew prawie nie widać :roll:
coś przywieje to wietrzysko .

Zaczynam się martwić Lumpeczkiem ,nic lepiej z chodzeniem ,a nawet jak by regres :cry:
Zaczął podpierać się resztką po nóżce :cry: tz .bioderkiem. :|

Może tak jak pisałam wcześniej po podtrzymuj go troszkę żeby nauczył się łapać równowagę.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie gru 01, 2013 19:44 Re: TYTUŚ kot nad koty i reszta hołoty zapraszają .

Cześć :1luvu:
Ja też bym się bała wypuścić kota . Ja się boję psa przy ulicy ze smyczy spuścić :oops:
Zabezpieczenia tylko pozornie sa takie straszne . Moze się ludziki ogarną .
U nas też wiatrzysko okropne . I zimne .

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Nie gru 01, 2013 20:28 Re: TYTUŚ kot nad koty i reszta hołoty zapraszają .

Ewa L. pisze:
dorcia44 pisze:dziękuję ,kiblowy bohater to medal z g.wna ? :mrgreen:

wałkonie się tz. wszyscy się wałkonimy i jest super :ok:
cisza.

widzę jak wiatr szarpie siatką w oknie ,tak ciemno że drzew prawie nie widać :roll:
coś przywieje to wietrzysko .

Zaczynam się martwić Lumpeczkiem ,nic lepiej z chodzeniem ,a nawet jak by regres :cry:
Zaczął podpierać się resztką po nóżce :cry: tz .bioderkiem. :|

Może tak jak pisałam wcześniej po podtrzymuj go troszkę żeby nauczył się łapać równowagę.

Ewa .to nie takie proste ,bo on sobie tego nie życzy .
Był czas że chodził na 3 dość ładnie ,a teraz znów zaczyna kicać :|

z psem jest łatwiej ,na ogół poddany jest człowiekowi ,kot niestety co innego.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie gru 01, 2013 20:33 Re: TYTUŚ kot nad koty i reszta hołoty zapraszają .

Może tylko się uraził ? A jak jego ogólne samopoczucie ?
Obrazek

kuba.kaczor13

Avatar użytkownika
 
Posty: 11600
Od: Pon lis 05, 2012 20:32
Lokalizacja: gdzieś koło Kutna.

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 152 gości