KOCIA CHATKA zaprasza do nowego wątku

[The Szops]

Wezmę dyżur jutro rano razem z Anią

[Cookie1706]

KOCHANI ZACZĘŁO SIĘ !!!
WSZYSCY GŁOSUJĄ NA SCHRONISKO W SOSNOWCU
https://www.facebook.com/fundacja.psi.l ... 4191366358
Więcej info na stronie http://psilos.org/jesienna-zbiorka-darow/

Nie mogę oddać głosu każą mi coś tam polubić więc klikam że lubię i dupa dalej mnie i tak nie puszcza

A mnie sie udało:-)

Tychy depczą nam po piętach zaczyna być groźnie...

[terenia1]

Grafik dyżurów 14.10.-20.10.
14.10. pon. rano brak wiecz. Teresa
15.10. wtorek rano Beatka wiecz. brak
16.10. środa rano Marta wiecz. Teresa
17.10. czwartek rano Beatka wiecz. Mara
18.10. piątek rano Marta wiecz. Agata
19.10. sobota rano Beatka wiecz. brak
20.10. niedziela rano brak wiecz. Mara

[terenia1]

KOCHANI ZACZĘŁO SIĘ !!!
WSZYSCY GŁOSUJĄ NA SCHRONISKO W SOSNOWCU
https://www.facebook.com/fundacja.psi.l ... 4191366358
Więcej info na stronie http://psilos.org/jesienna-zbiorka-darow/

Nie mogę oddać głosu każą mi coś tam polubić więc klikam że lubię i dupa dalej mnie i tak nie puszcza

A mnie sie udało:-)

Tychy depczą nam po piętach zaczyna być groźnie...

Ja nie mogę zagłosować polubiam i polubiam i gówno

[fruciu]

KOCHANI ZACZĘŁO SIĘ !!!
WSZYSCY GŁOSUJĄ NA SCHRONISKO W SOSNOWCU
https://www.facebook.com/fundacja.psi.l ... 4191366358
Więcej info na stronie http://psilos.org/jesienna-zbiorka-darow/

Nie mogę oddać głosu każą mi coś tam polubić więc klikam że lubię i dupa dalej mnie i tak nie puszcza

A mnie sie udało:-)

Tychy depczą nam po piętach zaczyna być groźnie...

Ja nie mogę zagłosować polubiam i polubiam i gówno

a mnie sie udało w końcu, ale ciężko było

[Mara S]

Levi ma dodatkowo Unidox, w poniedziałek kontrola.
Romek ma linco w zastrzykach na 4 dni i pro-kolin, powinien też być na gastro....
U Śnieżki nie zauważyłam niczego, choć faktycznie nie wskakiwała nigdzie, poza tym, ostatnio trochę sika w rogu przy drzwiach wyjściowych.
Znalazłam też jedną kupę nie w kuwecie
Na kwarantannie jest nowe wiaderko i mop najtańszy, dla tych którzy nie radzą sobie z tym płaskim. Lewi na razie został w swoim boksie - nigdzie go nie przenosiłam ale zróbcie jak uważacie. Dzis już po prostu nie dałam rady.
Zuzia nie jadła i chwilami chciała uciec.
Niestety zwiał mi jeden Dzikunek - większy z bardziej oswojonych (z futerkiem a'la Ogonek). Długo próbował zaciągnąć to różowe coś na patyku za boksy ale w końcu się poddał, pozwiedzał kociarnię, bawił się z innymi kotami i tylko momentami - w razie czego - wiał za boks. Wydawał się zadowolony i myślę, że bawiąc się z oswojonymi kotami, sam ma szansę się oswoić. Szkoda, że Dzikunki nie są zaszczepione.
Miłek i Rozalka potrafią bardzo długo trzymać nie połkniętą tabletkę w pyszczku
Nie przywiozłam Oridermylu bo chwilowo nie mieli w Lupusie.
Dwa czarne koty czekały pod chatką

[balbina38]

/
U Śnieżki nie zauważyłam niczego, choć faktycznie nie wskakiwała nigdzie, poza tym, ostatnio trochę sika w rogu przy drzwiach wyjściowych.

może to pęcherz?

[The Szops]

Weźmiemy Snieżkę do weta, mam nadzieję że jeszcze dzisiaj

[fruciu]

Weźmiemy Snieżkę do weta, mam nadzieję że jeszcze dzisiaj

ja mam jutro jechać z Miłkiem na kontrole, a jak on wogole z tymi oczami? i wzięłabym odrazu Stasia żeby zobaczyli co z tymi oczami więc jak nie zdążycie to ją mogę zabrać jutro nie ma żadnego problemu, ale do Lupusa, nie wiem gdzie ta Rozkówka jest. chyba że jakbyście dali rade jechać dziś to ich zabierzecie

babka dziś rano mi potwierdziła że go weźmie Staśka do siebie, ale niestety Tomka od niedzieli rana do środy znowu nie ma i nie mam jej jak go zawieźć do Bytomia, musiałby chyba jeszcze kilka dni pobyć w chatce,

poza tym mam chętną (koleżankę z pracy ) na adopcję Węgielka, ale on znowu niestety ma sranko, zmieniłam mu jedzenie na bozite bo tego gastro nie chce jeść za bardzo i znowu to samo
nie wiem czy nie zabrać mu kupy na badania?
Marta on miał badanie robione bo pisałaś kiedyś chyba że zawoziłaś jaką próbkę do weta?

telefonu w spr kotki narazie nie było, ale dam im jeszcze szansę w ciągu dnia żeby się odezwali...

[Cookie1706]

KOCHANI ZACZĘŁO SIĘ !!!
WSZYSCY GŁOSUJĄ NA SCHRONISKO W SOSNOWCU
https://www.facebook.com/fundacja.psi.l ... 4191366358
Więcej info na stronie http://psilos.org/jesienna-zbiorka-darow/

Nie mogę oddać głosu każą mi coś tam polubić więc klikam że lubię i dupa dalej mnie i tak nie puszcza

A mnie sie udało:-)

Tychy depczą nam po piętach zaczyna być groźnie...

Ja nie mogę zagłosować polubiam i polubiam i gówno

Problem z oddaniem głosu ma więcej ludzi - zgłosiłam to do organizatorów.
Proszą o informację jakiej przeglądarki internetowej używają osoby mające problem z aplikacją służącą do głosowania.

Inni radzą żeby najpierw polubić stronę Fundacji, wyjść z niej, wejść jeszcze raz i wtedy oddać głos - powinno obyć się bez problemów

[The Szops]

[quote="Cookie1706:[/quote]
Problem z oddaniem głosu ma więcej ludzi - zgłosiłam to do organizatorów.
Proszą o informację jakiej przeglądarki internetowej używają osoby mające problem z aplikacją służącą do głosowania.

Inni radzą żeby najpierw polubić stronę Fundacji, wyjść z niej, wejść jeszcze raz i wtedy oddać głos - powinno obyć się bez problemów [/quote]

Pod IE nie działa pod innymi przeglądarkami np Chrome się udaje
ARO

[The Szops]

Stasiu i Figa oczka trochę lepsze, antybiotyk działa. Zakropiłam im też oczy chociaż w kartach tego nie mają.
Lewi narazie oczy nadal kiepskie. Przeniesiony darciuch na zdrową.
Sielanka ma łzawe oczka, wymyłam, zakropiłam, nie wiem czy coś jej się nie rozwinie.
Romek też ma jedno oko jakieś kiepskie i łzawi, był mocno osowiały.
Boks po Lewim wyczyszczony i przeniosłam tam jednego dzikuna, drugi nadal lata luzem, nie jest spanikowany, ale złapać się nie daje. Ta dwójka to są te mniej dzikie.
Miłki roznoszą boksy. Nie wiem jak te ich szczepienia, ale one już długo w boksie nie wytrzymają

[fruciu]

Stasiu i Figa oczka trochę lepsze, antybiotyk działa. Zakropiłam im też oczy chociaż w kartach tego nie mają.
Lewi narazie oczy nadal kiepskie. Przeniesiony darciuch na zdrową.
Sielanka ma łzawe oczka, wymyłam, zakropiłam, nie wiem czy coś jej się nie rozwinie.
Romek też ma jedno oko jakieś kiepskie i łzawi, był mocno osowiały.
Boks po Lewim wyczyszczony i przeniosłam tam jednego dzikuna, drugi nadal lata luzem, nie jest spanikowany, ale złapać się nie daje. Ta dwójka to są te mniej dzikie.
Miłki roznoszą boksy. Nie wiem jak te ich szczepienia, ale one już długo w boksie nie wytrzymają

ja dziś dowiozę floksal, można im tym kropić jak wet kazała Leviemu, niestety nie dałam rady wcześniej dowieźć
Miłek z Rozalką nie wiem jak z ich szczepieniami i co miały robione bo nie ma książeczek. może je schronie zaszczepili przynajmniej raz?
a jak sytuacja z podaniem leków? połapie się wieczorem co komu?

[terenia1]

Jutro będę w schronisku i odbiorę książeczki Miłka i Rozalki.
Ja podam leki kociakom jak coś. i tak będę w kociarni.

[The Szops]

Jeszcze zapomniałam napisać, że w kuwecie na kwarantannie było dużo martwych robali. Nie wiem, czy ktoś był teraz odrobaczany, czy to dzikunek, bo on jeden jest nowy puszczony luzem.