MARLON - tego nie robi się kotu!!! ODDAJCIE KOTA!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon wrz 23, 2013 21:46 Re: MARLON - tego nie robi się kotu!!! ODDAJCIE KOTA!!!

Ze względu na pracę nie zamierzam rzucać swoim nazwiskiem na forum publicznym. Pewnie ma tak dużo osób, w końcu większość ludzi musi zarabiać na życie, a pracodawcy mają oko na takie rzeczy, szczególnie jeżeli się pracuje z klientami i nie chodzi tutaj o to w jaki sposób dana osoba się prezentuje, ale generalnie o bytność w sieci, na forach czy facebooku.

karolink

 
Posty: 1116
Od: Pon paź 09, 2006 20:40
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon wrz 23, 2013 21:47 Re: MARLON - tego nie robi się kotu!!! ODDAJCIE KOTA!!!

Czarna puma pisze:Romualdo nikt oprocz Ciebie i tej fundacji nie wie jak naprwde bylo,TU JEST SLOWO PRZECIW SLOWU... :? Nie rozwiazuj takich problemow na watku,lepij zwroc sie do prawnika,a jesli naprawde jak piszesz zalezy Ci na tym kocie Marlonie,to dyskutujcie o tym w sadzie...,bo czego oczekujesz na tym watku? Jakiej pomocy?
Ja tego wątku nie założyłem i zauważ że tylko się odnoszę do innych wpisów.

Romualdo

 
Posty: 43
Od: Nie wrz 15, 2013 15:07

Post » Pon wrz 23, 2013 21:47 Re: MARLON - tego nie robi się kotu!!! ODDAJCIE KOTA!!!

Jeżeli ktoś czytał wcześniejsze posty ASIA EGIERD, albo teraz te wpisy, to chyba rozumie dlaczego trzeba być ostrożnym w ocenie sytuacji.
I naprawdę rozumiem, że niektórzy nie chcą tu na forum, albo poza nim wchodzić, w otwarte spory...
I ta odpowiedzialność za słowa...
I pewność, że się zna prawdę tylko na podstawie wpisów...

izydorka

 
Posty: 9465
Od: Śro lut 04, 2009 21:09
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon wrz 23, 2013 21:49 Re: MARLON - tego nie robi się kotu!!! ODDAJCIE KOTA!!!

ASIA EGIERD pisze:
karolink pisze:
ASIA EGIERD pisze:
mb pisze:
ASIA EGIERD pisze:OSOBA ,KTÓRA AKTUALNIE MA KOTKA U SIEBIE,CZY BÓG WIE GDZIE,MILCZY,NIE PRZEDSTAWIA WYNIKÓW LECZENIA,BADAŃ ITP.TO CO MA NIBY DO UKRYCIA,CZEMU MILCZY????????????????????????????????????

Bo ma takie prawo.

PRAWO,NIE MA PRAWA,RZEKOMA FUNDACJA NIE JEST ZAREJESTROWANA.I DOKUMENT JAKIE WYSTAWIŁA PRZED ZAREJESTROWANIEM NIE SA ZGODNE Z PRAWEM.A TY ZNASZ SIĘ NA PRAWIE,ŻE TAK PISZESZ,ZNASZ TE OSOBĘ CO TO WYSTAWIŁA??????????


Albo Pani jest po prostu histeryczką, albo zażarcie walczy o ukochanego kota, jak o dziecko, a nerwy puszczają, nawet komuś bardzo odpornemu mogłyby puścić.

No i jest jeszcze opcja, że faktycznie nie wie o tym, że to wrzask, ja póki nie zaczęłam chodzić po jakiś czatach i forach, a zamiast tego siedziałam tylko w encyklopediach i książkach też nie wiedziałam, co zaznaczam nie oznaczało, że jestem głupia :wink:

MAM GDZIEŚ WSZYSTKIE WASZE WYMYŚLONE ZASADY,JEST DEMOKRACJA I TO WOLNY KRAJ,A JA TYLKO WALCZĘ O MOJEGO KOCHANEGO MARLONKA.NIC WIĘCEJ.CHCEMY BY WRÓCIŁ DO NAS DO DOMU,ON TEZ TĘSKNI BO NIE MA APETYTU.I NIE INTERESUJE MNIE WASZE ZDANIE NA MÓJ TEMAT.I TE WASZ ROZGRYWKI,KTO TO NIBY JEST MĄDRZEJSZY JEDEN PRZEZ DRUGIEGO.A CZEMU KOTEK NIE MOŻE DO NAS WRÓCIĆ,BO CO BO PANI S.MA FOCHY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Podpisalas zrzeczenie sie kota,wiec kot juz nie jest WASZ :|

Czarna puma

 
Posty: 1363
Od: Pt cze 28, 2013 21:46
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon wrz 23, 2013 21:49 Re: MARLON - tego nie robi się kotu!!! ODDAJCIE KOTA!!!

Szkoda czasu na to wszystko.

Jutro do pracy trzeba wstać .

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon wrz 23, 2013 21:49 Re: MARLON - tego nie robi się kotu!!! ODDAJCIE KOTA!!!

myamya pisze:
kasiakom pisze:
myamya pisze:8O

ROTFLMAO...


Zaczynam rozumieć, czemu wezwano Policję, jak przyszliście dowiedzieć się o zdrowie Marlona. :D


Za pisanie wielkimi literami? Dobre :roll:

Nie, za nieadekwatne do kontekstu sytuacyjnego zachowanie w sytuacjach stresowych, odbiegające od powszechnie przyjętych konwencji rozwiązywania potencjalnie konfliktowych interakcji z innymi członkami społeczności.

Czyli, po polsku, za rozwiązywanie problemów wrzaskiem i wyzwiskami.


Nie no, powinni pozwolić zrobić z siebie kozły ofiarne, przyjąć porachę na klatę, posypać głowę popiołem i błagać forum miau o wybaczenie :roll:
Ludzie nie pozwolili się wydymać bez mydła przez wielkich kociarzy i o to cała aferka.
Nie dziwię się, że im nerwy puściły :evil:
ObrazekObrazek
Obrazek

kasiakom

 
Posty: 5637
Od: Śro maja 03, 2006 20:55
Lokalizacja: Turek

Post » Pon wrz 23, 2013 21:51 Re: MARLON - tego nie robi się kotu!!! ODDAJCIE KOTA!!!

ASIA EGIERD pisze:
karolink pisze:
ASIA EGIERD pisze:
mb pisze:
ASIA EGIERD pisze:OSOBA ,KTÓRA AKTUALNIE MA KOTKA U SIEBIE,CZY BÓG WIE GDZIE,MILCZY,NIE PRZEDSTAWIA WYNIKÓW LECZENIA,BADAŃ ITP.TO CO MA NIBY DO UKRYCIA,CZEMU MILCZY????????????????????????????????????

Bo ma takie prawo.

PRAWO,NIE MA PRAWA,RZEKOMA FUNDACJA NIE JEST ZAREJESTROWANA.I DOKUMENT JAKIE WYSTAWIŁA PRZED ZAREJESTROWANIEM NIE SA ZGODNE Z PRAWEM.A TY ZNASZ SIĘ NA PRAWIE,ŻE TAK PISZESZ,ZNASZ TE OSOBĘ CO TO WYSTAWIŁA??????????


Albo Pani jest po prostu histeryczką, albo zażarcie walczy o ukochanego kota, jak o dziecko, a nerwy puszczają, nawet komuś bardzo odpornemu mogłyby puścić.

No i jest jeszcze opcja, że faktycznie nie wie o tym, że to wrzask, ja póki nie zaczęłam chodzić po jakiś czatach i forach, a zamiast tego siedziałam tylko w encyklopediach i książkach też nie wiedziałam, co zaznaczam nie oznaczało, że jestem głupia :wink:

MAM GDZIEŚ WSZYSTKIE WASZE WYMYŚLONE ZASADY,JEST DEMOKRACJA I TO WOLNY KRAJ,A JA TYLKO WALCZĘ O MOJEGO KOCHANEGO MARLONKA.NIC WIĘCEJ.CHCEMY BY WRÓCIŁ DO NAS DO DOMU,ON TEZ TĘSKNI BO NIE MA APETYTU.I NIE INTERESUJE MNIE WASZE ZDANIE NA MÓJ TEMAT.I TE WASZ ROZGRYWKI,KTO TO NIBY JEST MĄDRZEJSZY JEDEN PRZEZ DRUGIEGO.A CZEMU KOTEK NIE MOŻE DO NAS WRÓCIĆ,BO CO BO PANI S.MA FOCHY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!



Bez zasad cały świat by się zawalił, a zważ na to, że takie zasady obowiązują nie tylko na forach w Polsce, ale na większości forów na całym świecie ( ja byłam w tych anglojęzycznych ) i czatach.
Gdyby wszyscy tak się zachowywali forum nie miałoby szans na istnienie.

karolink

 
Posty: 1116
Od: Pon paź 09, 2006 20:40
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon wrz 23, 2013 21:51 Re: MARLON - tego nie robi się kotu!!! ODDAJCIE KOTA!!!

ASIA EGIERD pisze:...I NIE INTERESUJE MNIE WASZE ZDANIE NA MÓJ TEMAT....

Nie widzę zatem głębszego sensu logowania się na forum. (Zalogowanie + udział w dyskusji zawsze wygeneruje jakieś stanowiska)

Rozwiążcie sprawę poza nim. To wszystkim oszczędzi stresu (biorąc pod uwagę ułomność słowa pisanego). Tak myślę.
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon wrz 23, 2013 21:52 Re: MARLON - tego nie robi się kotu!!! ODDAJCIE KOTA!!!

ok, podpisala zrzeczenie, ale kot to nie majatek, nie jakas tam rzecz materialna, ze sie zrzekam i nie mam praw do niego. Kot ma uczucia tak jak czlowiek. Moze da sie jeszcze jakos to cofnac, moze jest jednak jakies inne wyjscie z tej sytuacji?

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Pon wrz 23, 2013 21:53 Re: MARLON - tego nie robi się kotu!!! ODDAJCIE KOTA!!!

Kociara82 pisze:ok, podpisala zrzeczenie, ale kot to nie majatek, nie jakas tam rzecz materialna, ze sie zrzekam i nie mam praw do niego. Kot ma uczucia tak jak czlowiek. Moze da sie jeszcze jakos to cofnac, moze jest jednak jakies inne wyjscie z tej sytuacji?


No tylko najpierw trzeba ogarnąć emocje, bo nikt się nie zwróci do osoby ,która jest rozemocjonowana i krzyczy, nie zrobi tego po prostu ze strachu o własne zdrowie czy życie chociażby.

karolink

 
Posty: 1116
Od: Pon paź 09, 2006 20:40
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon wrz 23, 2013 21:54 Re: MARLON - tego nie robi się kotu!!! ODDAJCIE KOTA!!!

Czy leci z nami moderator, bo po zachowaniu p. Asi to można już tylko zamknąć ten wątek i mieć nadzieję że łódź zainteresuje się losem kota.
Obrazek

Satyr77

 
Posty: 7920
Od: Pt lip 31, 2009 12:06
Lokalizacja: Óć

Post » Pon wrz 23, 2013 21:55 Re: MARLON - tego nie robi się kotu!!! ODDAJCIE KOTA!!!

Satyr77 pisze:Czy leci z nami moderator, bo po zachowaniu p. Asi to można już tylko zamknąć ten wątek i mieć nadzieję że łódź zainteresuje się losem kota.

Popieram :|

Czarna puma

 
Posty: 1363
Od: Pt cze 28, 2013 21:46
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon wrz 23, 2013 21:56 Re: MARLON - tego nie robi się kotu!!! ODDAJCIE KOTA!!!

kitkowa pisze:
ASIA EGIERD pisze:OSOBA ,KTÓRA AKTUALNIE MA KOTKA U SIEBIE,CZY BÓG WIE GDZIE,MILCZY,NIE PRZEDSTAWIA WYNIKÓW LECZENIA,BADAŃ ITP.TO CO MA NIBY DO UKRYCIA,CZEMU MILCZY????????????????????????????????????

Bo prawdopodobnie nie chce z Tobą gadać, po szopce jaką odstawiłaś na forum i poza nim.
To spytam a z kim chce ???

Romualdo

 
Posty: 43
Od: Nie wrz 15, 2013 15:07

Post » Pon wrz 23, 2013 21:58 Re: MARLON - tego nie robi się kotu!!! ODDAJCIE KOTA!!!

karolink pisze:Dobra ,ale jest ktoś więcej niż ta Pani, są forumowicze, którzy są zainteresowani losem kotka. Niektórzy chociażby z tego względu ,że łożyli na jego utrzymanie kiedy był jeszcze w schronisku.


Karolink, bardzo Cię przepraszam ale nie wprowadzaj w błąd, bo mogą z tego wyniknąć grube nieporozumienia. Na utrzymanie kotka w schronisku łożyło schronisko i nikt tu na forum pieniędzy na jego utrzymanie w schronisku nie zbierał.
Kicia ? - 09'96 ['] Czarnulka 1.06.97 - 24.12.08 ['] Myszka 26.05.96 - 4.06.11 ['] Mrówcia 05/06'13-13.03.16 ['] Szarusia Agatka ? - 7.02.18 ['] Kicia Liza 04/05'2000 - 29.05.18 ['] Pusia ~'2006/2007? -11.10.22 ['] Bercia ~11'2013 - 25.01.25 ['] Chudzina Mechatka ~2016 - 15.02.2025 ['] Misiu ~05'2012 - 9.06.2025
Taki mały kot; taki wielki brak......

włóczka

 
Posty: 1450
Od: Sob kwi 25, 2009 16:43
Lokalizacja: miasto prządek / miasto zalewajki ;-)

Post » Pon wrz 23, 2013 21:59 Re: MARLON - tego nie robi się kotu!!! ODDAJCIE KOTA!!!

Kociara82 pisze:ok, podpisala zrzeczenie, ale kot to nie majatek, nie jakas tam rzecz materialna, ze sie zrzekam i nie mam praw do niego. Kot ma uczucia tak jak czlowiek. Moze da sie jeszcze jakos to cofnac, moze jest jednak jakies inne wyjscie z tej sytuacji?

Wdł prawa zrzeczenie sie kota jest zrzeczeniem się w całej rozciagłosci, nie ma cofnięcia decyzji.
Jak komuś zależy na kocie, należałoby to załatwić to grzecznie i polubownie z wykazaniem dobrych chęci. Bez krzyku w necie.
Innej drogi nie ma.
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Agnieszka LL, puszatek i 133 gości