OSTRZEŻENIE-weterynarz Okapa- wyrok

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro maja 16, 2012 14:02 Re: OSTRZEŻENIE - Warszawa

Sky_fifi, link który podałaś do zarządzenie prezydenta w sprawie przyjęcia programu współpracy m.st. Warszawy w 2012 roku z organizacjami pozarządowymi i podmiotami, o których mowa w art. 3 ust. 3 ustawy
z dnia 24 kwietnia 2003 r. o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie, a nie warunki przetargu.

Idąc tym tropem można również napisać, że nie ma tam nic o usuwaniu oczy czy zębów.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18768
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Śro maja 16, 2012 14:12 Re: OSTRZEŻENIE - Warszawa

ariel pisze:Sky_fifi, link który podałaś do zarządzenie prezydenta w sprawie przyjęcia programu współpracy m.st. Warszawy w 2012 roku z organizacjami pozarządowymi i podmiotami, o których mowa w art. 3 ust. 3 ustawy
z dnia 24 kwietnia 2003 r. o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie, a nie warunki przetargu.

Idąc tym tropem można również napisać, że nie ma tam nic o usuwaniu oczy czy zębów.


U mnie z tego linka otwiera się Zarządzenie nr 1798/2011 w sprawie ogłoszenia I otwartego konkursu ofert na realizację zadania publicznego w zakresie ochrony zwierząt w 2012 r.
Szczegóły są w załącznikach. Otwórz załączniki i przeczytaj.

sky_fifi

 
Posty: 440
Od: Czw gru 09, 2010 10:19

Post » Śro maja 16, 2012 14:21 Re: OSTRZEŻENIE - Warszawa

sky_fifi pisze:
ariel pisze:Sky_fifi, link który podałaś do zarządzenie prezydenta w sprawie przyjęcia programu współpracy m.st. Warszawy w 2012 roku z organizacjami pozarządowymi i podmiotami, o których mowa w art. 3 ust. 3 ustawy
z dnia 24 kwietnia 2003 r. o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie, a nie warunki przetargu.

Idąc tym tropem można również napisać, że nie ma tam nic o usuwaniu oczy czy zębów.


U mnie z tego linka otwiera się Zarządzenie nr 1798/2011 w sprawie ogłoszenia I otwartego konkursu ofert na realizację zadania publicznego w zakresie ochrony zwierząt w 2012 r.
Szczegóły są w załącznikach. Otwórz załączniki i przeczytaj.

Prezydent m.st. Warszawy ogłasza I otwarty konkurs ofert na realizację zadania publicznego, z zakresu ochrony zwierząt w roku 2012, polegającego na opiece nad zwierzętami bezdomnymi i wolno żyjącymi z terenu
m.st. Warszawy i zapobieganiu bezdomności zwierząt oraz zaprasza do składania ofert.
Zlecenie realizacji zadania publicznego nastąpi w formie jego wspierania wraz z udzieleniem dotacji na dofinansowanie realizacji zadania.

To jest konkurs na dotację, nie przetarg zlecający usługę :roll: [podkreślenie moje]
Miasto Warszawa w dwojaki sposób realizuje program opieki nad zwierzętami bezdomnymi i wolnożyjącymi: 1) pośrednio - w formie dofinansowania dla fundacji, stowarzyszeń itd. na konkretne działania i 2) bezpośrednio - przez zawarcie umowy w trybie ustawy o zamówieniach publicznych na wykonanie usług weterynaryjnych.
To, co podpięłaś, to konkurs dla organizacji pozarządowych, nie przetarg dla lecznic.

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 16, 2012 18:12 Re: OSTRZEŻENIE - Warszawa

Myślę, że dziewczyny, niezależnie od wątku, działają w sprawie.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18768
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Śro maja 16, 2012 18:13 Re: OSTRZEŻENIE - Warszawa

Mam nadzieję :(
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Śro maja 16, 2012 22:26 Re: OSTRZEŻENIE - Warszawa

To nie jest wątek o sterylizacji aborcyjnej, tylko o złym weterynarzu. Obrońców życia poczętego zapraszam do założenia wątku o aborcji i usypianiu miotów.
AnielkaG
 

Post » Czw maja 17, 2012 8:38 Re: OSTRZEŻENIE - Warszawa

Dyskusję o dylematach dotyczących aborcji wydzieliłam tutaj
viewtopic.php?f=1&t=142171
ten wątek niech zostanie merytoryczny.
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Czw maja 17, 2012 10:12 Re: OSTRZEŻENIE - Warszawa

dziękuję Beliowen
AnielkaG
 

Post » Czw maja 17, 2012 14:26 Re: OSTRZEŻENIE - Warszawa

Anitanet pisze:

Ja faktycznie nie mam za dużego pojęcia o kotach, choć je uwielbiam jak wszystkie zwierzaki. Po prostu nigdy kota nie miałam.




Myślałam, że na tym forum dowiem się prawdy ale chyba to jest niemożliwe. Mimo wszystko nie wierzę, że człowiek może się tak zmienić, ot tak, tak diametralnie. I chyba na tym poprzestanę, bo inaczej moja wiara w ludzi by się kompletnie rozleciała. Pozdrawiam wszystkich Forumowiczów, bez względu na to czy mnie lubią czy nie. W końcu każdy ma prawo wyrazić swoje zdanie. Po to jest forum.




Droga Anitonet faktycznie nie masz pojęcia o kotach, pies to nie kot.
Nie wiem czemu tu sie wypowiada osoba która nigdy kota nie miała.

Możesz to naprawić adoptując kota bez oczka i młodego kotka bez zębów dzieło dr
lub pomóż znaleźć odpowiedni dom dla nich.

Pozdrawiam serdecznie.
ObrazekObrazek

rene010

 
Posty: 1064
Od: Pt cze 05, 2009 22:06
Lokalizacja: Przeworsk

Post » Pt maja 18, 2012 12:32 Re: OSTRZEŻENIE - Warszawa

Dziekuje za raporty.
Z Patrysza wymienilam PW, pozostalych prosze, zeby watek pozostal watkiem na temat.
Posty dotyczace dyskusji poza watkiem wycinam.
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Pt maja 18, 2012 19:22 Re: OSTRZEŻENIE - Warszawa

Myślę, że problem jest też w tym, że urzędnicy, którzy podpisują umowy niezbyt znają się na sprawach zwierząt.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56136
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt maja 18, 2012 21:09 Re: OSTRZEŻENIE - Warszawa

Niezbyt to jest chyba mało powiedziane. Czasem się konsultują z organizacjami zwierzęcymi (bywa, że przedstawiciele tych organizacji mają - delikatnie mówiąc - małe doświadczenie), a czasem nawet tego nie robią.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob maja 19, 2012 9:35 Re: OSTRZEŻENIE - Warszawa

Beliowen pisze:Dyskusję o dylematach dotyczących aborcji wydzieliłam tutaj
viewtopic.php?f=1&t=142171
ten wątek niech zostanie merytoryczny.


Wątek został założony dlatego, że wet odmówił wykonania sterylizacji aborcyjnej. Nic więc dziwnego, że wywiązała się dyskusja na ten temat i była jak najbardziej związana z tematem wątku.

Ja osobiście do "ostrzeżeń" z tego wątku podchodzę z dużą rezerwą. Nie znam p. Okapy, nie znam jego lecznicy, ale zdążyłam poznać łapaczki i ich opinie są dla mnie kompletnie niewarygodne.
Oprócz tego, że realizują "pomoc" kotom poprzez zabijanie (sterylizacje aborcyjne, usypianie ślepych miotów), to jeszcze łapią i wożą na sterylizacje zwierzęta widocznie chore (patrz przykłady kota bez oczka i kota bez zębów - obydwa złapane i zawiezione na sterylizację - a nie do leczenia!!! - z widocznymi objawami choroby, ten bez zębów dodatkowo jeszcze malutki, 6-miesięczny).
A już szczególnym kuriozum jest dla mnie opowieść o "pomyleniu płci", czyli zawiezieniu na sterylizację 2 kotów, bez sprawdzenia ich płci ani tego, czy już nie są wysterylizowane. Mowa była o kocurkach, więc sprawdzenie jest proste! Złapać cokolwiek i zawieźć na sterylizację :roll: Dla mnie taka osoba jest kompletnie nieodpowiedzialna.
Co do nieuprzejmych tekstów, jakie usłyszała AnielkaG, to nie pochwalam, ale absolutnie się nie dziwię, że wetom mogły puścić nerwy. Jak to się mówi, akcja powoduje reakcję, a skarżąca się do uprzejmych i miłych nie należy, o czym miałam okazję przekonać się na własnej skórze.

Co do zasadności usunięcia oka i zębów, to mamy z jednej strony zdanie lekarza weterynarii, a z drugiej osób, które lekarzami nie są i nie mają wiedzy ani uprawnień do leczenia zwierząt.

Nacinanie ucha - u nas po ogródkach biegają kotki z uszami naciętymi w lecznicach, szczególnie polecanych przez łapaczki. Wycięcie wielkiego trójkąta do połowy ucha nie jest rzadkością.

Mam na koniec pytanie. Skoro p. Okapa jest takim złym wetem i okalecza zwierzęta, to DLACZEGO CAŁY CZAS WOZICIE DO NIEGO KOTY?

sky_fifi

 
Posty: 440
Od: Czw gru 09, 2010 10:19

Post » Sob maja 19, 2012 9:43 Re: OSTRZEŻENIE - Warszawa

sky_fifi pisze:
Beliowen pisze:Dyskusję o dylematach dotyczących aborcji wydzieliłam tutaj
viewtopic.php?f=1&t=142171
ten wątek niech zostanie merytoryczny.


Wątek został założony dlatego, że wet odmówił wykonania sterylizacji aborcyjnej. Nic więc dziwnego, że wywiązała się dyskusja na ten temat i była jak najbardziej związana z tematem wątku.

Ja osobiście do "ostrzeżeń" z tego wątku podchodzę z dużą rezerwą. Nie znam p. Okapy, nie znam jego lecznicy, ale zdążyłam poznać łapaczki i ich opinie są dla mnie kompletnie niewarygodne.
Oprócz tego, że realizują "pomoc" kotom poprzez zabijanie (sterylizacje aborcyjne, usypianie ślepych miotów), to jeszcze łapią i wożą na sterylizacje zwierzęta widocznie chore (patrz przykłady kota bez oczka i kota bez zębów - obydwa złapane i zawiezione na sterylizację - a nie do leczenia!!! - z widocznymi objawami choroby, ten bez zębów dodatkowo jeszcze malutki, 6-miesięczny).
A już szczególnym kuriozum jest dla mnie opowieść o "pomyleniu płci", czyli zawiezieniu na sterylizację 2 kotów, bez sprawdzenia ich płci ani tego, czy już nie są wysterylizowane. Mowa była o kocurkach, więc sprawdzenie jest proste! Złapać cokolwiek i zawieźć na sterylizację :roll: Dla mnie taka osoba jest kompletnie nieodpowiedzialna.
Co do nieuprzejmych tekstów, jakie usłyszała AnielkaG, to nie pochwalam, ale absolutnie się nie dziwię, że wetom mogły puścić nerwy. Jak to się mówi, akcja powoduje reakcję, a skarżąca się do uprzejmych i miłych nie należy, o czym miałam okazję przekonać się na własnej skórze.

Co do zasadności usunięcia oka i zębów, to mamy z jednej strony zdanie lekarza weterynarii, a z drugiej osób, które lekarzami nie są i nie mają wiedzy ani uprawnień do leczenia zwierząt.

Nacinanie ucha - u nas po ogródkach biegają kotki z uszami naciętymi w lecznicach, szczególnie polecanych przez łapaczki. Wycięcie wielkiego trójkąta do połowy ucha nie jest rzadkością.

Mam na koniec pytanie. Skoro p. Okapa jest takim złym wetem i okalecza zwierzęta, to DLACZEGO CAŁY CZAS WOZICIE DO NIEGO KOTY?

Bo ma umowę z gminą?

To co napisałaś, świadczy o tym, że pojęcia nie masz, jak wygląda łapanie kotów na kastracje.
Sprawdzenie płci często jest możliwe dopiero w lecznicy.
To wet decyduje o tym, czy kot jest w stanie zdrowia odpowiednim do podania narkozy i zabiegu, czy trzeba go najpierw leczyć. Nie łapaczka.
Co wg Ciebie powinna zrobić łapaczka ze złapanym chorym kotem? Wypuścić? Czy zawieźć do weta?

Tak nacięte ucho widzę pierwszy raz i mam nadzieję, że ostatni :(

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob maja 19, 2012 9:49 Re: OSTRZEŻENIE - Warszawa

OKI pisze:
sky_fifi pisze:
Beliowen pisze:Dyskusję o dylematach dotyczących aborcji wydzieliłam tutaj
viewtopic.php?f=1&t=142171
ten wątek niech zostanie merytoryczny.


Wątek został założony dlatego, że wet odmówił wykonania sterylizacji aborcyjnej. Nic więc dziwnego, że wywiązała się dyskusja na ten temat i była jak najbardziej związana z tematem wątku.

Ja osobiście do "ostrzeżeń" z tego wątku podchodzę z dużą rezerwą. Nie znam p. Okapy, nie znam jego lecznicy, ale zdążyłam poznać łapaczki i ich opinie są dla mnie kompletnie niewarygodne.
Oprócz tego, że realizują "pomoc" kotom poprzez zabijanie (sterylizacje aborcyjne, usypianie ślepych miotów), to jeszcze łapią i wożą na sterylizacje zwierzęta widocznie chore (patrz przykłady kota bez oczka i kota bez zębów - obydwa złapane i zawiezione na sterylizację - a nie do leczenia!!! - z widocznymi objawami choroby, ten bez zębów dodatkowo jeszcze malutki, 6-miesięczny).
A już szczególnym kuriozum jest dla mnie opowieść o "pomyleniu płci", czyli zawiezieniu na sterylizację 2 kotów, bez sprawdzenia ich płci ani tego, czy już nie są wysterylizowane. Mowa była o kocurkach, więc sprawdzenie jest proste! Złapać cokolwiek i zawieźć na sterylizację :roll: Dla mnie taka osoba jest kompletnie nieodpowiedzialna.
Co do nieuprzejmych tekstów, jakie usłyszała AnielkaG, to nie pochwalam, ale absolutnie się nie dziwię, że wetom mogły puścić nerwy. Jak to się mówi, akcja powoduje reakcję, a skarżąca się do uprzejmych i miłych nie należy, o czym miałam okazję przekonać się na własnej skórze.

Co do zasadności usunięcia oka i zębów, to mamy z jednej strony zdanie lekarza weterynarii, a z drugiej osób, które lekarzami nie są i nie mają wiedzy ani uprawnień do leczenia zwierząt.

Nacinanie ucha - u nas po ogródkach biegają kotki z uszami naciętymi w lecznicach, szczególnie polecanych przez łapaczki. Wycięcie wielkiego trójkąta do połowy ucha nie jest rzadkością.

Mam na koniec pytanie. Skoro p. Okapa jest takim złym wetem i okalecza zwierzęta, to DLACZEGO CAŁY CZAS WOZICIE DO NIEGO KOTY?

Bo ma umowę z gminą?

To co napisałaś, świadczy o tym, że pojęcia nie masz, jak wygląda łapanie kotów na kastracje.
Sprawdzenie płci często jest możliwe dopiero w lecznicy.
To wet decyduje o tym, czy kot jest w stanie zdrowia odpowiednim do podania narkozy i zabiegu, czy trzeba go najpierw leczyć. Nie łapaczka.
Co wg Ciebie powinna zrobić łapaczka ze złapanym chorym kotem? Wypuścić? Czy zawieźć do weta?

Tak nacięte ucho widzę pierwszy raz i mam nadzieję, że ostatni :(


Spróbuj proszę, z łaski swojej, zajrzeć pod ogon złapanemu dzikiemu kotu, który miota się jak szalony po klatce łapce, lub siedzi skulony niemal w jeden punkcik. Chyba że tobie same się wypinają, żebyś mogła łatwo stwierdzić płeć. Chore, złapane na kastracje koty są najpierw leczone i to jest jeden z punktów umów zawartych z lecznicą przez gminę. A dla tych dzikich jedyna okazja na wyleczenie. Więcej razy nie dadzą się złapać.
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 772 gości