[Białystok11]nadal kociakowo :(

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Nie wrz 11, 2011 19:20 Re: [Białystok11]nadal kociakowo :(

aga&2 pisze:Organizatorzy prosili nas o pomoc przy:
-roznoszeniu ulotek i plakatów
-rozstawianiu i składaniu klatek (tym razem być może będzie to fucha płatna, ale nie wiem na 100% bo o ile pamiętam to niezła siłownia jest)
W zamian dostaniemy darmowe stoisko no i zaproszenia.
Plakaty i ulotki przyjdą do mnie w pon - wt. Damy radę, co? [/size]


Agatko damy :ok:

asika5

 
Posty: 1087
Od: Pon gru 15, 2008 21:52

Post » Nie wrz 11, 2011 20:03 Re: [Białystok11]nadal kociakowo :(

Asia, jeszcze do mnie nie dzwonił, zobaczymy. Jak człowiek wydaję się dziwny przez telefon to zaczynam mówić mu o tym jak przerażająco ciężko jest żyć z kotem i jeśli mimo to się nie poddaje, to znaczy że jest ok. Ale najczęściej ludzie rezygnują, he he;p

Fotograf Maciek bardzo chce wziąć udział w tej wystawie. Zgłasza gotowość pomocy przy rozstawianiu klatek:D :D :D

beata87

 
Posty: 347
Od: Czw mar 27, 2008 22:42
Lokalizacja: bialystok-centrum

Post » Nie wrz 11, 2011 20:11 Re: [Białystok11]nadal kociakowo :(

Juz go uświadomiłam że małe kotki potrafia narobić zamieszania :ryk: ale chyba wie co robi:)

asika5

 
Posty: 1087
Od: Pon gru 15, 2008 21:52

Post » Nie wrz 11, 2011 20:39 Re: [Białystok11]nadal kociakowo :(

Proszę Pań, ja pozwolę sobie tylko przypomnieć, że jest w Białymstoku pan, który uwielbia małe kotki ale tylko, kiedy są małe - potem je oddaje na wieś (nie wiem, jak daleko) albo temu, od kogo brał jako małe. Uważajcie, proszę :)

bozennak

 
Posty: 501
Od: Pt sie 07, 2009 22:49
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie wrz 11, 2011 20:49 Re: [Białystok11]nadal kociakowo :(

Aga, jeśli synowie nie potwierdzą - ciężko będzie :).
Chineczkę i panią pamiętam, a jakże. Fajny domek, i dobrze się stało, że ta biedka zastukała tam właśnie swoją połamaną łapką :ok:. Z rozrzewnieniem wspominam także jak utkwiłyśmy gdzieś tam w szczerym polu i powrót z jakimś maleńkim wyjcem-nad-wyjcami w klatce :).

Czarnulka - dobra decyzja :ok:. Są kotki, które potrzebują takiego właśnie życia, i choćby nie wiem jak chcieć dobrze, inaczej, tak jak nam się wydaje że najlepiej - to najlepiej jest właśnie tak. Wiem, że dopilnujesz wszystkiego, jak zawsze.
Obrazek

Szałwia

 
Posty: 1010
Od: Pon lis 20, 2006 20:02
Lokalizacja: Białystok --> Gdańsk

Post » Nie wrz 11, 2011 22:17 Re: [Białystok11]nadal kociakowo :(

Z życia pewnego, nowego i całkiem niedoświadczonego DT wzięte:
Do pokoju wpadła czarnucha.
Obrazek

Smuś lotem błyskawicy zajął strategiczne miejsce na regale.

-#$%^&*&^, znowu wypuścili to czarne %%$(^%(^%%)
Obrazek

-I tu jej pełno i tu i tu, ^*^^$$*$$%^$
Obrazek Obrazek Obrazek

-Uff, wyszła z pokoju ta *)*()&%^%, choć chwilka spokoju, można przestać warczeć.
Obrazek

Chinka, zachowując więcej spokoju (jak to Azjatka) zajęła pozycję sfinksa tuż obok telewizora, ale bacznie obserwuje poczynania małej czarnuchy.
Obrazek

Tylko królik, nazywany Zającem ma te babskie przepychanki w nosie, po prostu prawdziwy mężczyzna, ze spokojem przeżuwa źdźbło siana.
Obrazek

Ale taki spokój to stan chwilowy. Gdy następuje atak to rzucam aparat i biorę koł z gwoździami do bicia kotów, żeby rozpędzić towarzystwo. I jest błoga chwilka spokoju, a po chwili....

A to jest moje znalezisko spod samochodu przy ul. Włókienniczej:
Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Kociak musiał być u kogoś w domu, bo nie boi się kotów i ludzi. Ale był bardzo brudny, a uszy to jedna, wielka masakra. Czyli znudził się i 'dobrzy' ludzie wypuścili go, żeby sobie pospacerował.
Obrazek

kassja

 
Posty: 3417
Od: Czw lut 05, 2009 23:24
Lokalizacja: Białystok KOTKOWO

Post » Pon wrz 12, 2011 0:31 Re: [Białystok11]nadal kociakowo :(

Do kogo trafiły kociaki, które były serwisowane w wannie p.Kassji? bo mam chętnego na rudzielca :D
Obrazek

Mo-ty-lek

 
Posty: 1286
Od: Pt sie 15, 2008 14:50
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon wrz 12, 2011 5:51 Re: [Białystok11]nadal kociakowo :(

Tak więc otwieram listę chętnych do różnych rozrywek:
Ulotko- i plakato-walking:
Bakteria- okolice Nowego Miasta, Arka
Iza c. Doroty - Anoniukowska
Beata 87
ja- zwierzak, Psikot, sklepik na Chrobrego, na Warszawskiej i pewnie wiele innych miejsc w zasięgu.. wózka
kassja-
Jania-Kraszewskiego, Poleskiej, Towarowej, Mieszka, Kawaleryjskiej i Olmont.
Luspa -Bojary
Motylek plakat/zostawić ulotki w stołówce pracowniczej LeroyMerlin + na Uniwerku na pedagogice + prawdopodobnie w Kleosinie na politechnice
Asika

Siłownia:
Maciek, nasz fotograf :)
kassja
dorotak and mąż
Kassja
Czarnulka
Lu and mąż

alutek87
Ostatnio edytowano Śro wrz 14, 2011 6:07 przez aga&2, łącznie edytowano 4 razy
Obrazek 
:: Pomóż nam informować o 1% - zamieść w swojej stopce banerek - wklej do podpisu poniższy kod ::
Kod: Zaznacz cały
[url=http://kotkowo.pl/jedenprocent][img]http://kotkowo.pl/jedenprocent/kotkowo_jedenprocent.gif[/img][/url]

aga&2

 
Posty: 2840
Od: Sob gru 09, 2006 22:17
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon wrz 12, 2011 6:04 Re: [Białystok11]nadal kociakowo :(

Aga&2, mnie dopisz i do ulotek i na siłownię, wszak już mam wprawę :mrgreen:
Obrazek

kassja

 
Posty: 3417
Od: Czw lut 05, 2009 23:24
Lokalizacja: Białystok KOTKOWO

Post » Pon wrz 12, 2011 6:10 Re: [Białystok11]nadal kociakowo :(

Piszcie jeszcze mniej więcej okolice, żeby się nie dublować...
Obrazek 
:: Pomóż nam informować o 1% - zamieść w swojej stopce banerek - wklej do podpisu poniższy kod ::
Kod: Zaznacz cały
[url=http://kotkowo.pl/jedenprocent][img]http://kotkowo.pl/jedenprocent/kotkowo_jedenprocent.gif[/img][/url]

aga&2

 
Posty: 2840
Od: Sob gru 09, 2006 22:17
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon wrz 12, 2011 7:50 Re: [Białystok11]nadal kociakowo :(

I ja mam wprawę jeśli chodzi o rozkładanie klatek :wink: więc piszę się również :ok:

Czarnulka21

 
Posty: 958
Od: Pt wrz 04, 2009 12:12
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon wrz 12, 2011 8:39 Re: [Białystok11]nadal kociakowo :(

Agacik, o ile mój miły mąż nigdzie nie wyjedzie (a nie powinien :wink: ), to i my się piszemy na siłownię - Sajmon już ma wprawę :mrgreen:
ObrazekObrazek

lusesita

 
Posty: 2278
Od: Pon wrz 28, 2009 11:56
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon wrz 12, 2011 11:09 Re: [Białystok11]nadal kociakowo :(

Ja mogę pomóc z klatkami :)
Od wczoraj mam nowego tymczasa, który sam się zgłosił na tymczas. Lokując się pod świerkami w ogrodzie. Po serwisowaniu w postaci odpchlenia i wyczyszczenia uszu itp. ma się dobrze. Głownie je i śpi i znowu je. Z wyglądu jest taki nawet syjamowaty :)

alutek87

 
Posty: 550
Od: Wto maja 11, 2010 16:01
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon wrz 12, 2011 12:34 Re: [Białystok11]nadal kociakowo :(

mozemy "zaulotkować"
okolice Kraszewskiego, Poleskiej, Towarowej, Mieszka, Kawaleryjskiej i Olmont.

jania

 
Posty: 794
Od: Sob sty 19, 2008 16:28
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon wrz 12, 2011 20:18 Re: [Białystok11]nadal kociakowo :(

Ja ulotki i plakaty, bo w dniach wystawy mnie niestety nie będzie. Okolice: osiedle Bojary
Obrazek POMÓŻ MU :arrow: Obrazek

Luspa

 
Posty: 2299
Od: Pt sie 29, 2008 20:26
Lokalizacja: Białystok

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ametyst55, Bizkopt i 72 gości