Halinka, Henio i Oti w DS :D

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lis 13, 2011 18:15 Re: Otis ma rozdwojenie pazura :( ktoś miał coś takiego?

:ok: :ok: :ok:
Wątek mojego płaskatego Ludwiczka: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=131964
Florjanka (*)
ObrazekObrazek

gabi.cezar

 
Posty: 1706
Od: Sob gru 19, 2009 18:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lis 13, 2011 19:20 Re: Otis ma rozdwojenie pazura :( ktoś miał coś takiego?

Jak to boli tak mocno jak u ludzi, to sie mu nie dziwię, że płakał :(
Obrazek Obrazek Obrazek

Wrocławskie Koty - polub nas na Facebook

turkawka

 
Posty: 2613
Od: Pon lut 01, 2010 12:43
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lis 13, 2011 21:12 Re: Otis ma rozdwojenie pazura :( ktoś miał coś takiego?

Otis płakal a jednocześnie był bardzo dzielny :)
i już jakby nie pamięta, że to ja go tam zabrałam :D gnieździ się na kolanach u mnie .... w życiu nie widziałam takiego miziaka :1luvu:
dziękujemy za kciuki :D
A kiedy pada deszcz Bezdomne koty mokną - Co zrobić masz, sam wiesz: W piwnicy otwórz okno. A kiedy szron się szkli, spod nóg i kół śnieg pryska Zamknięte uchyl drzwi, Zmarznięte wpuść kociska. Bo może być i tak: W twych grzechach zaczną grzebać, A kot - da łapką znak, Uchyli furtkę Nieba..

Magdalena424

 
Posty: 1474
Od: Czw paź 26, 2006 15:16
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lis 13, 2011 23:13 Re: Otis ma rozdwojenie pazura :( ktoś miał coś takiego?

Magdalena424 pisze:filmik trochę nieostry :) zobaczcie jaki to ciumkacz niesamowity :D

http://www.youtube.com/watch?v=hN-GE_WPRVc

Cudowny, zakochałam się :1luvu:
Obrazek

dase

 
Posty: 321
Od: Czw paź 09, 2008 19:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lis 18, 2011 11:37 Re: Otis ma rozdwojenie pazura :( ktoś miał coś takiego?

Jak tam Otis i jego łapka po zdjęciu pazurka?
No i co u Pchełki? dalej prycha na małego?
PS. zapraszamy do nas w odwiedziny, kociaki potrzebują towarzystwa, szczególnie Pyza!
Obrazek

sroka7

 
Posty: 1452
Od: Pon maja 02, 2011 11:04

Post » Wto lis 22, 2011 9:55 Re: Otis powoli rozgląda sie za domem :)

Otis ma sie bardzo dobrze :)

czekamy teraz dwa tygodnie i kastracja :)
powoli już zaczynam go oglaszać.....
A kiedy pada deszcz Bezdomne koty mokną - Co zrobić masz, sam wiesz: W piwnicy otwórz okno. A kiedy szron się szkli, spod nóg i kół śnieg pryska Zamknięte uchyl drzwi, Zmarznięte wpuść kociska. Bo może być i tak: W twych grzechach zaczną grzebać, A kot - da łapką znak, Uchyli furtkę Nieba..

Magdalena424

 
Posty: 1474
Od: Czw paź 26, 2006 15:16
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lis 22, 2011 9:57 Re: Otis powoli rozgląda sie za domem :)

a tak " matkuje" Pchełce mój Zarazek :1luvu:
wszystkie małe tymczasy wyprowadza na "prostą" i jest dla nich jak mama...:)
na zdjęciu nie widać jaką śliczną Panną jest Pchełenka :oops: :1luvu:

Obrazek
Ostatnio edytowano Wto lis 22, 2011 11:32 przez Magdalena424, łącznie edytowano 1 raz
A kiedy pada deszcz Bezdomne koty mokną - Co zrobić masz, sam wiesz: W piwnicy otwórz okno. A kiedy szron się szkli, spod nóg i kół śnieg pryska Zamknięte uchyl drzwi, Zmarznięte wpuść kociska. Bo może być i tak: W twych grzechach zaczną grzebać, A kot - da łapką znak, Uchyli furtkę Nieba..

Magdalena424

 
Posty: 1474
Od: Czw paź 26, 2006 15:16
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lis 22, 2011 9:59 Re: Otis powoli rozgląda sie za domem :)

Otis w ojęciach Morfeusza :D
nieważne jak .... ważne, że przy człowieku :D

Obrazek
A kiedy pada deszcz Bezdomne koty mokną - Co zrobić masz, sam wiesz: W piwnicy otwórz okno. A kiedy szron się szkli, spod nóg i kół śnieg pryska Zamknięte uchyl drzwi, Zmarznięte wpuść kociska. Bo może być i tak: W twych grzechach zaczną grzebać, A kot - da łapką znak, Uchyli furtkę Nieba..

Magdalena424

 
Posty: 1474
Od: Czw paź 26, 2006 15:16
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lis 22, 2011 17:10 Re: Otis powoli rozgląda sie za domem :)

Słodki ten Otisek :1luvu:
Co jeszcze u Was słychać? Jak u Otisa z kuwetą i apetytem?
Jak się zagoił paluszek?
Wątek mojego płaskatego Ludwiczka: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=131964
Florjanka (*)
ObrazekObrazek

gabi.cezar

 
Posty: 1706
Od: Sob gru 19, 2009 18:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lis 22, 2011 21:05 Re: Otis powoli rozgląda sie za domem :)

gabi.cezar pisze:Słodki ten Otisek :1luvu:
Co jeszcze u Was słychać? Jak u Otisa z kuwetą i apetytem?
Jak się zagoił paluszek?


u Otiego nigdy z kuwetą nie bylo problemów :D od poczatku wiedzial do czego to słuzy i pięknie z niej korzystał :)
czasami tylko posikuje do brodzika i tylko nie wiemy dlaczego, moze tego wcześniej ktoś go nauczył :D nam to nie przeszkadza, bo woda bieżąca u nas jest :ok:
z pazurkiem już zupełnie dobrze,zagojony teraz tylko musimy pilnować czy prosto będzie wyrastał nowy, bo róźnie to bywa.
za kilka dni będziemy sie umawiać na kastrację, bo musimy odczekać po antybiotyku 14 dni
już pierwsze objawy "meskości" się ujawniają :oops: Minutka i Pchełenka biedne są i nawet ich prychanie i warczenie nie robi na nim żadnego wrażenia ...
co do jedzenia to wybredny nie jest wcale :D baa nawet moge powiedzieć, że nie zna slowa" wybredny" zjada wszytko co dostanie i oczywiście dba żeby jedzenie, które dostały pozostałe koty się nie zmarnowało :D
a poza tym jest przekochany :1luvu: :1luvu: i cudowny
przy obcinaniu paznokci siedzi spokojniutko jak myszka :d
śpi z ludziem a w nocy jak chce się poprzytulać a akurat mamy rece pod kołdrą to zaczyna od ciumkania, lizania ucha :D aż sie nie obudzisz i nie przytulisz kota :oops: :oops: ostatnio wcale się nie wysypiam :)
A kiedy pada deszcz Bezdomne koty mokną - Co zrobić masz, sam wiesz: W piwnicy otwórz okno. A kiedy szron się szkli, spod nóg i kół śnieg pryska Zamknięte uchyl drzwi, Zmarznięte wpuść kociska. Bo może być i tak: W twych grzechach zaczną grzebać, A kot - da łapką znak, Uchyli furtkę Nieba..

Magdalena424

 
Posty: 1474
Od: Czw paź 26, 2006 15:16
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lis 23, 2011 0:07 Re: Otis powoli rozgląda sie za domem :)

Magdalena424 pisze:a tak " matkuje" Pchełce mój Zarazek :1luvu:
wszystkie małe tymczasy wyprowadza na "prostą" i jest dla nich jak mama...:)
na zdjęciu nie widać jaką śliczną Panną jest Pchełenka :oops: :1luvu:

Za to ja wczoraj widziałam na żywo jaka jest śliczna! :1luvu: i odważna i ciekawska! Super kot! a raczej kotka :wink:

A Otis to sama słodycz! ta uroda i charakter :1luvu: no a jeść musi, bo na razie to jest szczupły, a ja lubię kocurki słusznej budowy :mrgreen:
Obrazek

sroka7

 
Posty: 1452
Od: Pon maja 02, 2011 11:04

Post » Śro lis 23, 2011 8:52 Re: Otis powoli rozgląda sie za domem :)

dostałam wieści z domu Henia, który teraz nazywa sie LOGAN :)
Hej,

Jednak zmienilismy mu imie. Teraz nazywa sie Logan :) Ogolnie jest bardzo spokojny tylko jak Niko cos psoci to on zaraz go nasladuje. Bardzo sie zzyli ze soba, bawia sie razem, wariuja, spia, jedza i tak w kolko. Dziwne jest tylko to, ze on w ogole nie mialczy tylko jak cos chce to piszczy. Bylismy z nim jakis czas temu u weterynarza na odrobaczywieniu. Niko zrobil sie teraz taki pieszczoch i chcialby tylko byc glaskany i czesany, a jak go glaszcze to Logan przychodzi i sie patrzy takimi biednymi oczkami, wiec go wtedy biore i tez glaszcze bo myslalam, ze on tez chce, a on ucieka do Nika i ociera sie o niego i lize go po glowce, wiec to chyba o niego jest zazdrosny:) Ogolnie to czasem sie zdarzy, ze spia gdzies osobno w swoich ulubinych miejscach ale tak to caly czas chodza tylko jeden za drugim. Mielismy tylko z nimi ostatnio problem bo mieszkali u nas w duzym pokoju i Niko non stop sikal na kanape, a Logan robil kupe na podlodze doslownie kilkanascie cm od kuwety. Nie wiem dlaczego bo w kuwecie maja zawsze czysto bo sprzatam codziennie. Mozna ich prosic i tlumaczyc a nic nie dziala. Moze Ty masz jakis sposob? Teraz zmienilismy im miejsce do spania i narazie jest spokuj ale nie wiem na jak dlugo. Przesylam fotki, nie sa zbyt chetni do zdjec wiec nie duzo:)


czy macie jakiś pomysł co poradzić dziewczynie, bo mi nie przychodzi nic do głowy

Logan i Niko :D

Obrazek
A kiedy pada deszcz Bezdomne koty mokną - Co zrobić masz, sam wiesz: W piwnicy otwórz okno. A kiedy szron się szkli, spod nóg i kół śnieg pryska Zamknięte uchyl drzwi, Zmarznięte wpuść kociska. Bo może być i tak: W twych grzechach zaczną grzebać, A kot - da łapką znak, Uchyli furtkę Nieba..

Magdalena424

 
Posty: 1474
Od: Czw paź 26, 2006 15:16
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lis 25, 2011 11:09 Re: Otis powoli rozgląda sie za domem :)

Pchełenka zwana potocznie Haliną :D poznała co to pajęczyna :D
oj wielce była zaskoczona tym czymś, co to na nosie zostało i czego nie można sie pozbyć łatwo :D

Obrazek
A kiedy pada deszcz Bezdomne koty mokną - Co zrobić masz, sam wiesz: W piwnicy otwórz okno. A kiedy szron się szkli, spod nóg i kół śnieg pryska Zamknięte uchyl drzwi, Zmarznięte wpuść kociska. Bo może być i tak: W twych grzechach zaczną grzebać, A kot - da łapką znak, Uchyli furtkę Nieba..

Magdalena424

 
Posty: 1474
Od: Czw paź 26, 2006 15:16
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lis 25, 2011 11:21 Re: Otis powoli rozgląda sie za domem :)

i niech ktoś powie, że to nie miziak nad miziaki :D

http://www.youtube.com/watch?v=UY9UhJbtLsA
A kiedy pada deszcz Bezdomne koty mokną - Co zrobić masz, sam wiesz: W piwnicy otwórz okno. A kiedy szron się szkli, spod nóg i kół śnieg pryska Zamknięte uchyl drzwi, Zmarznięte wpuść kociska. Bo może być i tak: W twych grzechach zaczną grzebać, A kot - da łapką znak, Uchyli furtkę Nieba..

Magdalena424

 
Posty: 1474
Od: Czw paź 26, 2006 15:16
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lis 25, 2011 15:04 Re: Otis powoli rozgląda sie za domem :)

Magdalena424 pisze:i niech ktoś powie, że to nie miziak nad miziaki :D

http://www.youtube.com/watch?v=UY9UhJbtLsA


No szaleństwo! Słodki on jest!
TŻ powiedział "no nic dziwnego, sam się przecież nie może podrapać jak zrobili z niego żarówkę" :ryk:
A kiedy zabieg? zbliża się wielkimi krokami? :wink:
Obrazek

sroka7

 
Posty: 1452
Od: Pon maja 02, 2011 11:04

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 109 gości