Wrocław - zaginął kot! - TOSIU ODNALEZIONY PO 26 DNIACH!!

[ewado]

mam nadzieję, ze jest z innymi kotami, tam gdzie jest karma.
On tak naprawdę może być wszędzie.
Dobrze, ze ludzie dzwonią, bo to znaczy, ze zwracają uwagę, czytają i będą pamiętać.
Osobiście uważam, ze nie odszedł zbyt daleko.
Rozwieszę znów trochę ogłoszen jutro w drodze do Dorana.

[anna24]

Dobrze by było, żeby byl niedaleko. Ale rejony typu Kotlarska to też chyba nie aż tak daleko?

jeszcze sprawdzamy dziure w opuszczonym budynku, bo znowu jedzenie znika, miseczki sie przesuwają itd. Eh kiedy sie ten koszmar skończy, kiedy on juz bedzie w domu.. ehh

[ewado]

nie, Kotlarska to nie jest daleko, ale masz rację zostawiaj karmę tam gdzie siedział zaraz po zaginęciu

[anna24]

nie, Kotlarska to nie jest daleko, ale masz rację zostawiaj karmę tam gdzie siedział zaraz po zaginęciu

Ja nie zostawiam karmy tam gdzie siedzial po zaginięciu. Po zaginięciu przegonili go z bramy takiej zakratowanej. I z calej mojej ulicy z tej bramy jedzenie nie znikalo. To znaczy, że już nie wrocil do nas na ulicę.

[ewado]

Czy to ta brama na tyłach Art Hotelu? z takim ogródkiem w głębi?
bo chyba trochę się zgubiłam

[anna24]

Pierwsza noc byl w bramie na tyłach hotelu Patio. Ale go rpzegonili, co sie dowiedzialam po fakcie.
A na podworku po drugiej stronie, za hotelem Dorint jest opuszczony budynek i jest tam szpara. I tam zostawiam jedzenie.

[ewado]

Jak jutro rano będę szła do Dorana, to jeszcze raz się przyjrzę

[anna24]

A Nnie wiem, czy to Ty pisałas że widzialas kilka zakamarkow w mojej okolicy.. A gdzie np.?

[ewado]

nie, to edu, jeśli się nie mylę.

[anna24]

Oczywiscie sytuacja stoi w miejscu. Odczuwam juz coraz większa ciszę. Bylismy na poszukiwaniach o 5 rano. Ale nic.
Nie wiem, czy to wszystko ma sens, jakby tutaj gdzieś byl, to przecież któregos razu byśmy go zauważyli, alob chociaż ktos by go dostrzegł. Tak jak inne koty. Eh nie wiem już..

[ewado]

Trzymam nieustannie - nie poddawaj sie i nie trac nadziei - on liczy na Was bo tylko Was ma

Nic dodać, nic ująć.

[edu]

Aniu, a naprzeciwko wjazdu na parking Dorintu jest przebudowa, takie zagracone podwórko, czy tam szukaliście? Zastanawiam się też, czy on nie jest gdzieś zamknięty i dlatego go nie widać? Zakamarki miałam na myśli np. zakratowany jeden zsyp na śmieci, wielkie krzaczory naprzeciwko Rury i inne.

[ossett]

I pamiętajcie o tym, że koty koty prawie całą dobę śpią (16 godzin) bez względu na sytuację.
Wydaje mi się, że najlepiej ich szukać między 4.30 a 6.00 rano.

[anna24]

Dostałam telefon od nastepnego faceta, ze na rogu Kotlarskiej i Szewskiej widzial takiego kota. Dal se nawet poglaskac, i przyjżal mu sie z bliska i to był napewno on. Mial taka kropke. Jutro z samego rana to sprawdzamy.

A co do bramy na przeciw parkingu Dorintu to nie bylismy tam bo tam wejsc nie mozna. Tam ochroniarza pytalam, kota nie widzialal. Ale co obserwuje ta wjeżdzaja koparki, sprzęty, pelno robotnikow, hałas.. Watpie żeby tam byl, a jak był, to przez hałas pewnie uciekł?

[Cindy]