» Pon lip 04, 2011 20:35
Re: [GDAŃSK][PKDT] – stado z terenu byłej lisiej fermy, HALP!
Tak, to koteczka" Kościotrup"- imie robocze nadane jej bo ja znalazłam na lisiarni w stanie skrajnego wyczerpania. Kotke wysterylizowaliśmy, odrobaczylismy raz, ale mimo ze przybrała na wadze jej stan odnosnie kk jest zły, Dostawała 2 razy serie antybiotyku.
Niestety na lisiarni jest duzo kotów w takim stanie, nas jest 4 osoby i nie dajemy rady im pomagać. Dopiero leczylismy 5 kotów dorosłych przez miesiac, KAZDA POMOC BARDZO SIE PRZYDA.
DOM TYMCZASOWY, POMOC W OGŁASZANIU, SZUKANIU DOMÓW, podawaniu proverym łapaniu do sterylizacji, wozeniu!!!
Tylko 1 osoba z nas dysponuje samochodem wiec to cud ze 22 kotki udało sie wysterylizowac. Na ten moment nie mozemy pomóc temu kotu. To kotka oswojona ale nie mamy gdzie jej zabrać.
Dodatkowo mamy z p. bozena kotki osiedlowe do odłowienia oraz ciagłe nowe mioty, dzis mamu 3 maluchy i nie mamy co z nimi zrobić- chowały sie w dwoch samochodach, akcja trwała 9 godzin zanim dotarłysmy do domu- złapane 3 kotki, odrobaczone , odpchlone z ksiazeczkami zdrowia- sliczne, zdrowe a my nie mamy gdzie ich trzymać.
Szukamy dt dla dwoch dzieczynek i kocurka, 2 miesiace- zdjecia moge podesłać jutro.
Lisiarnia musi miec wsparcie bo my padamy juz ze zmeczenia. 14 kotów zabranych a nadal jest ponad 30-ci.
Dzieki za info ale nic nie mozemy zrobić bo za duzo mamy obowiązków;-(((
