Mayrycy kiedyś umierał, teraz mieszka w Gdańsku!!!

Maurycy

kaja555 pisze:Maurycy znowu ma apetyt, poprawiło mu się, więc na razie wizyta odłożona u weta

Wygląda na to, że odstawienie Ketonozalu pomogło :ok:

dzisiaj Maurycy i Antek jadą do weta po południu - relacja jutro :ok:

No to kciuki trzymamy :ok:

I my też

Psotka 23.02.2009 - 8.04.2015 [*] http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=88961

Zaglądam i też :ok:

są:

kotku jak tam? skarbeczek slodki :ok:

jutro Maurycy się wypowie jak wypadła konsultacja

on cału czas ma takie nie do końca fajne k...py, ale na szczęscie jest apetyt i nie ma wymiotów ani biegunek

kaja555 poproszę o numer konta na PW , przeleję pieniążki z bazarku

Ode mnie też dzisiaj poszedł przelew z bazarku :piwa:

Trzymam kciuki cały czas! :ok:

z Maurycym dalej wszystko w porządku, został odstawiony Dalacin, bo nie jest już potrzebny a może powodować, że k...py nie są jeszcze idealne. Synulox ma brac do końca, czyli jeszcze 3 dni.

Pani Ola kupi mu dodatkowo probiotyk - zostawiłam 30zł.

i następna wizyta w przyszłym tygodniu, będzie podany drugi Stronghold, a tak to Maurycy ma dużo i tłusto jeść

chłopak waży już 3,20 kg, jestem pewna że od złapania przytył 1 kg!

Jak Maurycy wrócił do swojego "domku", siadł w klatce i zobaczył jak pani Ola szykuje mu miseczki, to zaraz zaczął od tak sobie mruczeć

Kochany kotulek! :1luvu:

Buziamy Maurysia i kciuki!!!!

Mayrycy kiedyś umierał, teraz mieszka w Gdańsku!!!

Kto przegląda forum