Wątek Emi. Jeszcze pare pytań

[RyuChanek i Betix]

Saphirka też zrobiła sie taka wklesła, jak po chorobie. Potem sypało sie z niej futerko, a potem była chora. Sterylka niektóre kotki bardzo osłabia. Mysle ze jesli twoja kotka wyglada marnie to dobrze jakbys poprosiła weta o jakieś wzmacniajace zastrzyki, witaminki, mikroelementy, Lydium...Ja z perspektywy czasu żałuję że z Saphira poszłam tylko na jeden zastrzyk i choc wet zrobił minę dajaca mi do zrozumienia ze marudzę, dał jej zastrzyk, poczuła sie lepiej ale jeden zastrzyk to za mało i wkrótce była i tak chora. Keiko zabieg nie osłabił i nawet boczki sie jej nie zapadły.
Ślemy głaski

[mysikluliczek]

Emisia właśnie wtrąbiła sporą porcję wołowinki
Wygląda już dobrze, oczki ma ładne, futerko błyszczące, tylko boczki jeszcze wklęsłe. Daje jej codziennie troszeczkę pasty Calo-Pet i Vita-Pet, więc witaminek ma pod dostatkiem

[RyuChanek i Betix]

Emisia właśnie wtrąbiła sporą porcję wołowinki
Wygląda już dobrze, oczki ma ładne, futerko błyszczące, tylko boczki jeszcze wklęsłe. Daje jej codziennie troszeczkę pasty Calo-Pet i Vita-Pet, więc witaminek ma pod dostatkiem

Tak trzymać!!!

[katanga]

Trzeba przyznać, że niezłęgo apetyciku nabrała panienka. A moja malutka jakaś osowiała... śpi tylko cały zas i je niewiele.

[mysikluliczek]

Emi wraca do siebie - znowu zaczęła jeść jak kanarek
Plaster na jej brzuszku jest w strasznym stanie, jakoś to tam na nowo przymocowałam, ale kot jest wielce niezadowolony. Z tego co zdążyłam dojrzeć, to ranka wygląda dobrze i ładnie się goi

[RyuChanek i Betix]

Bardzo sie cieszymy! Aby tak dalej! Głaski dla kotki

[mysikluliczek]

Dzisiaj po powrocie do domu przymierzałam swój nowy nabytek w postaci spodni. Te, które dzisiaj miałam ubrane na sobie, rzuciłam na kanapę. I wtedy się zaczęło...
... Emi zaczęła wąchać moją nogawkę, tarzać się i przewracać na brzuszek. Nogawkowe zabawy trwały chyba z 5 minut. Nawet jak zniknął obiekt pożądania, miała jeszcze błędny wzrok i przewracała się na kanapie. Teraz usnęła jak zaczarowana. Cóż to za narkotyk przywlokłam dziś na swoim ubraniu?

[Katy]

A gdzie byłaś?

[mysikluliczek]

A gdzie byłaś?

W żadnym niezwykłym miejscu: na uczelni, w autobusie. Mam kawałek drogi z przystanku - może to jakieś pyłki? Nie mam pojęcia

[mysikluliczek]

A teraz śpi z języczkiem na wierzchu. No cudowna po prostu jest

[Kubusiowy]

Mysiku, to pewnie pylki . A chudoscia Emi sie nie martw, bo znacznie latwiej kota utuczyc niz go odchudzac... nie przesadzaj wiec z jej utuczaniem . Jak tam plasterek? Trzyma sie?

[mysikluliczek]

Jak tam plasterek? Trzyma sie?

Ledwo, zmieniałam już go parę razy. Mam nadzieję, że te parę dni jakoś się jeszcze z nim przemęczymy.

[Inka]

Kochana Emi
To jej slodka tajemnica, co ja tak odurzylo, ale czeciej chodz tam, gdzie bylas dzisiaj

[katanga]

Kochana Emi,
czemu twoja niedobra pani nic o tobie nie pisze????
Namiaucz na nią, bo już się niecierpliwię i koniecznie chcę wiedzieć, jak się czujesz

[mysikluliczek]

Piszę szybko, bo paniusia akurat poszła pogrzebać w mojej kuwecie. Oderwałam dzisiaj sobie to wstrętne włochate białe pod brzuchem. I taka byłam szczęśliwa, że mogłam się wreszcie wylizać. Biały ogolił mi moje piękne futerko, a teraz wystaje mi jakaś niebieska nitka. Ale paniusia była niezadowolona i groziła mi palcem. Oso jej chodzi? Ale czuję się już świetnie. Przesyłam całuski dla Filusi, Horacka, Bazylego i Cezarka. Muszę kończyć - już wraca.
Emi, mrau