
Dobrze, że Borys, Maniek(a) i Michasia są teraz u Renaty, jutro -8 do-18 stopni.
Na targowisko wyrzucono z samochodu małego kotka, nie widziałam ale słyszałam, ja chyba nie przetrzymam tej zimy bez pomocy psychologa.
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
golla pisze:Hej dziewczyny, dzisiaj byłam na łapance dzikuska. Niestety wszedł do połowy klatki i wyszedł. Nie wiem, raczej niedługo pociągnie, jak nie zdołam go złapać. Potem zobaczyłam kotkę, która ostatnia jest na cmentarzu niewysterylizowana i spróbowałam ją złapać z racji, że miałam klatkę. Kotka weszła nacisnęła tam gdzie miała nacisnąć łapkami i zanim drzwi zapadły ona zdążyła uciec. Klatka nie zadziałała do cho.... W szoku byłam, albo ona taka szybka albo klatka łapka lekko przymarzła. Wkurzyłam się, bo szansa była bardzo duża. Wiem, że zimno, ale już jakby się złapała do sterylki to postanowiłam ją u mnie przezimować. Uciekła, drzwi za wolno poszły na dół, dlaczego? W domu sprawdzałam 100 razy, jak za słabo kot stanie na zapadce to ma dużą szansę, że ucieknie. Nie wiem czy tylko mi się to zdażyło, muszę zapytać dziewczyn z fundacji. Ze złosci wracałam z tą klatką pieszo do domu, tak za karę w to zimno.![]()
Dobrze, że Borys, Maniek(a) i Michasia są teraz u Renaty, jutro -8 do-18 stopni.
Na targowisko wyrzucono z samochodu małego kotka, nie widziałam ale słyszałam, ja chyba nie przetrzymam tej zimy bez pomocy psychologa.
PearlRain pisze:będę podrzucała, mam informację od żony przyjaciela - wraca jutro, pojutrze będę dzwoniła żeby umówił mnie z kim trzeba w sprawie budki
golla pisze:Zrobiłaś Agata Kamilowi i Krzysiowi wątki, bo można by je szybciej wyadoptować. Ja nie znam się gdzie by można ogłaszać i jak to robić, jestem w tym noga, ale może ktoś by pomógł.
Jest mi smutno, mimo, że uratowałam 3 tyg. temu kociaka od śmierci to i tak mi smutno, bo takich jak on jeszcze wiele tej zimy nie przezyje.
Dziewczyny a jak myślicie, a może by nowy wątek założyć odnośnie tej nowej ustawy i poprzeć obowiązkowe sterylizacje w domach, nas jest tu dużo, a jesli ustawa już wejdzie (następna moze być za 10 lat) to niech nakłada obowiązek rejestacji kazdego zwierzaka w domu i jeśli nie jest wysterylizowane to co roku wysokie opłaty za psa czy kota a za wysterylizowane tylko symboliczna suma tak jak to w Kanadzie jest. Co myslicie, przecież cywilizowani jestesmy, czy w Kanadzie mądrzejsi od nas?
golla pisze:Hej dziewczyny, dzisiaj byłam na łapance dzikuska. Niestety wszedł do połowy klatki i wyszedł. Nie wiem, raczej niedługo pociągnie, jak nie zdołam go złapać. Potem zobaczyłam kotkę, która ostatnia jest na cmentarzu niewysterylizowana i spróbowałam ją złapać z racji, że miałam klatkę. Kotka weszła nacisnęła tam gdzie miała nacisnąć łapkami i zanim drzwi zapadły ona zdążyła uciec. Klatka nie zadziałała do cho.... W szoku byłam, albo ona taka szybka albo klatka łapka lekko przymarzła. Wkurzyłam się, bo szansa była bardzo duża. Wiem, że zimno, ale już jakby się złapała do sterylki to postanowiłam ją u mnie przezimować. Uciekła, drzwi za wolno poszły na dół, dlaczego? W domu sprawdzałam 100 razy, jak za słabo kot stanie na zapadce to ma dużą szansę, że ucieknie. Nie wiem czy tylko mi się to zdażyło, muszę zapytać dziewczyn z fundacji. Ze złosci wracałam z tą klatką pieszo do domu, tak za karę w to zimno.![]()
Dobrze, że Borys, Maniek(a) i Michasia są teraz u Renaty, jutro -8 do-18 stopni.
Na targowisko wyrzucono z samochodu małego kotka, nie widziałam ale słyszałam, ja chyba nie przetrzymam tej zimy bez pomocy psychologa.
renatab pisze:Czarny Mańcio przeniósł się do kuchni, chyba już miał dość samotności,teraz będzie już tylko lepiej.
Maluszki rozrabiają,Michalinka jeszcze przed nami ucieka ale w ciągu dnia śpi w łóżku a Borysek kocha każdego człowieka,trochę zaokrągliły mu się boczki,jest strrrraaaaasznie słodki
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, kasiek1510, lucjan123 i 62 gości