K.CHATKA-pomoc w dużej akcji sterylkowej potrzebna str 87

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt paź 08, 2010 10:15 Re: KOCIA CHATKA-remont nowego lokalu trwa kto do pomocy?

A niby skąd ten domek inny po tygodniu? Lepszy normalny tymczas a nie TDT

Mara S

 
Posty: 6354
Od: Śro cze 09, 2010 11:51
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt paź 08, 2010 11:11 Re: KOCIA CHATKA-remont nowego lokalu trwa kto do pomocy?

Podajcie proszę nr konta tymczasowego dla Stowarzyszenia bo chciałam wpłacić zaległą składkę za miesiąc - może cuś więcej uzbieram to możecie wydać na co chcecie, czy na remont czy na czynsz.... wiele tego nie będzie ale zawsze coś :roll:

P.S. czy ktoś mógłby mi przesłać ogłoszenie któregoś naszego chatkowca ktory czeka na domek stały wciąż bez perspektyw bo będę jutro w Jaworznie na terenach zalesionych z domkami jednorodzinnymi to porozwieszam ogłoszenia. Mail mogę podać na pw.

Mara czy Sony w końcu pojechał do nowego domku?
Obrazek

Nowa82

 
Posty: 258
Od: Czw mar 18, 2010 12:41

Post » Pt paź 08, 2010 11:26 Re: KOCIA CHATKA-remont nowego lokalu trwa kto do pomocy?

Sony ma jechać dziś

Mara S

 
Posty: 6354
Od: Śro cze 09, 2010 11:51
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt paź 08, 2010 11:42 Re: KOCIA CHATKA-remont nowego lokalu trwa kto do pomocy?

Nowa82 pisze:Podajcie proszę nr konta tymczasowego dla Stowarzyszenia bo chciałam wpłacić zaległą składkę za miesiąc - może cuś więcej uzbieram to możecie wydać na co chcecie, czy na remont czy na czynsz.... wiele tego nie będzie ale zawsze coś :roll:





Czyli tamta składka miała byc tylko do sierpnia? Pewnie mi juz odpowiadałas na takie pytanie ale nie pamietam :oops: a poniewaz wpłaciłas wiecej więc załozyłam, ze "starczy" do listopada 8)
Ale wydaje mi sie, ze pisałaś do sierpnia? Wpłacac możesz nadal na moje konto.
Mój niewidomy i głuchy Boguś - MISTER niepełnosprawnych kotów Obrazek.... [*]

Iweta

 
Posty: 7427
Od: Czw cze 01, 2006 18:42
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Sosnowiec

Post » Pt paź 08, 2010 12:06 Re: KOCIA CHATKA-remont nowego lokalu trwa kto do pomocy?

Kocurek, bo to facet już po zabiegu stracił za jednym zamachem i jajca i oko :(
uszkodzeń wewnetrznych nie ma, kości całe, prawdopodobnie jest mocno obolały.
Odbierze go Teresa i potem trafi pod skrzydła Jadzi.
Nic więcej nie wiem o nim liczę na relację od Jadzi.

Filomen

 
Posty: 3710
Od: Sob lut 10, 2007 17:20
Lokalizacja: katowice

Post » Pt paź 08, 2010 12:41 Re: KOCIA CHATKA-remont nowego lokalu trwa kto do pomocy?

Pytałam w zaprzyjaźnionym Kolegium o szafy czy nie maja jakiś sensownych wyzłomowanych.
Będzie jakaś witrynka z zamykaną szafką ale dopiero za jakiś czas :(
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt paź 08, 2010 13:08 Re: KOCIA CHATKA-remont nowego lokalu trwa kto do pomocy?

Iweta pisze:
Czyli tamta składka miała byc tylko do sierpnia? Pewnie mi juz odpowiadałas na takie pytanie ale nie pamietam :oops: a poniewaz wpłaciłas wiecej więc załozyłam, ze "starczy" do listopada 8)
Ale wydaje mi sie, ze pisałaś do sierpnia? Wpłacac możesz nadal na moje konto.


Tak, wtedy Ci pisałam że do sierpnia ale w sumie dobrze wyszło, że tak rozpisałaś do listopada bo nie miałam potem kaski, ale ponieważ teraz mam pare złociszy to mogę przekazać za np. wrzesień - październik :)

Ja w tym momencie tylko mam na zbyciu umywalkę w piwnicy i jakieś drzwi wewnętrzne. No i czeka do pociachania jeszcze jedna kołderka ale poczekam aż nowa kociarnia będzie gotowa :ok:
Obrazek

Nowa82

 
Posty: 258
Od: Czw mar 18, 2010 12:41

Post » Pt paź 08, 2010 14:00 Re: KOCIA CHATKA-remont nowego lokalu trwa kto do pomocy?

Dorota Wojciechowska pisze:
Madziula pisze:a ja się już doczekać nie mogę na wizję u was :) na nowym miejscu

Magda wizję :ryk: to ty będziesz miała po 4 :piwa: zapraszamy na wizytację :D

a znasz takie hasełko: wizja w terenie? albo wizja lokalna ?
o tym myślałam a po 4:piwa: to ja omamy mogę mieć albo obraz nie jesny
jeju ... nie mam czasu nadrobić wątku nawet :(
muszę przysiąść i poczytać sobie ale to w domku ....
Obrazek

Madziula

 
Posty: 2513
Od: Wto sty 25, 2005 15:32
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt paź 08, 2010 14:25 Re: KOCIA CHATKA-remont nowego lokalu trwa kto do pomocy?

HE HE ALE BEZ DOOKREŚLENIA DLA MNIE WIZJA TO WIZJA :ryk:
Cokolwiek masz w zamiarach - przybywaj :piwa:
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt paź 08, 2010 18:32 Re: KOCIA CHATKA-remont nowego lokalu trwa kto do pomocy?

Dorota Wojciechowska pisze:HE HE ALE BEZ DOOKREŚLENIA DLA MNIE WIZJA TO WIZJA :ryk:
Cokolwiek masz w zamiarach - przybywaj :piwa:
.
No wiesz co Madziula , rozumiem że masz WIZJE ale żeby w TERENIĘ ??? :ryk:
Naprawdę nie wiem co na to powie Terenia mimo że ma kobietą poczucie humoru , ale nie znam jego granic.
A będziesz robić protokół ? :mrgreen: Bo jak Terenia w terenie się wkurzy...to żadne statusy nie pomogą :ryk:

gosiakot

 
Posty: 1574
Od: Śro mar 24, 2010 21:08

Post » Pt paź 08, 2010 19:52 Re: KOCIA CHATKA-remont nowego lokalu trwa kto do pomocy?

Filomen pisze:Piotrek właśnie wrocił z Brynowa z lecznicy. W Sosnowcu ktoś wyrzucił z auta domową miziastą buraskę. Koteczka została pobita albo na skutek wypadnięcia z auta jest w opłakanym stanie :?: w każdym razie ma martwe, zaropiałe oko do usuniecia, opuchnięty pyszczek i nie wiadomo czy nie ma innych zlamań. Jutro zostanie uśpiona do zabiegu usunięcia oka i zrobiony zostanie rentgen.

Kocurek, bo to facet już po zabiegu stracił za jednym zamachem i jajca i oko :(
uszkodzeń wewnetrznych nie ma, kości całe, prawdopodobnie jest mocno obolały.
Odbierze go Teresa i potem trafi pod skrzydła Jadzi.
Nic więcej nie wiem o nim liczę na relację od Jadzi.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
http://www.youtube.com/watch?v=KWXhyA9b4fA
Obrazek
Tajger,Czaruś Obrazek
Benek [*] Lucuś-Belmondo [*] Kapsel[*]

Kropeczka13

 
Posty: 2084
Od: Nie sie 03, 2008 8:39
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt paź 08, 2010 20:03 Re: KOCIA CHATKA-remont nowego lokalu trwa kto do pomocy?

Kropeczka13 pisze:
Filomen pisze:Piotrek właśnie wrocił z Brynowa z lecznicy. W Sosnowcu ktoś wyrzucił z auta domową miziastą buraskę. Koteczka została pobita albo na skutek wypadnięcia z auta jest w opłakanym stanie :?: w każdym razie ma martwe, zaropiałe oko do usuniecia, opuchnięty pyszczek i nie wiadomo czy nie ma innych zlamań. Jutro zostanie uśpiona do zabiegu usunięcia oka i zrobiony zostanie rentgen.

Kocurek, bo to facet już po zabiegu stracił za jednym zamachem i jajca i oko :(
uszkodzeń wewnetrznych nie ma, kości całe, prawdopodobnie jest mocno obolały.
Odbierze go Teresa i potem trafi pod skrzydła Jadzi.
Nic więcej nie wiem o nim liczę na relację od Jadzi.



Obrazek



Jezu jaki biedaczek :(
Ostatnio edytowano Pt paź 08, 2010 21:07 przez Iweta, łącznie edytowano 1 raz
Mój niewidomy i głuchy Boguś - MISTER niepełnosprawnych kotów Obrazek.... [*]

Iweta

 
Posty: 7427
Od: Czw cze 01, 2006 18:42
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Sosnowiec

Post » Pt paź 08, 2010 20:21 Re: KOCIA CHATKA-remont nowego lokalu trwa kto do pomocy?

rana podobno moze krwawic i się oczyszczać, Boże jaka bieda z niego.
dzięki, że go przygarneliście bo nie wiem co by się z nim stało :(
biedak podobno chodził z tym okiem już kilka dni

Filomen

 
Posty: 3710
Od: Sob lut 10, 2007 17:20
Lokalizacja: katowice

Post » Pt paź 08, 2010 21:17 Re: KOCIA CHATKA-remont nowego lokalu trwa kto do pomocy?

Ja osobiście dziś padam jestem od szóstej rano na nogach w pracy za...ol :evil: potem przejażdżka na Brynów po kociaka, no nie wyglada to dobrze ale miejmy nadzieję, że kociak się wykaraska pod opieką Wiesia i Jadzi. Kociak bardzo spokojny w samochodzie w czasie drogi z Brynowa do domu Jadzi i Wiesia nawet nie wydał żadnego dzwięku.
W domu po tym wszystkim byłam o 21 - w tej chwili troszkę odżyłam.
JUTRO WIELKI DZIEŃ PRZEPROWADZKA KOCIEJ CHATKI

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt paź 08, 2010 21:32 Re: KOCIA CHATKA-remont nowego lokalu trwa kto do pomocy?

Planu jako takiego na dzień jutrzejszy brak :? będzie się robił w trakcie przeprowadzki.
Godzina zbiórki ustalona na około godzine 11, w tych granicach przyjedzie Paweł. Po pierwsze trzeba koty spacyfikować część większą do woliery te co w boksach chyba do kontenerków bo klatki w kociarni nie mamy żadnej :(
Paweł musi całkowicie rozebrać boksy w starej kociarni, potem trzeba części przeżucić na nowy lokal i przed złożeniem trzeba wszystko porządnie umyć i spryskać virkonem, potem Paweł będzie je składał.
Powoli będzie można przewozić inne rzeczy, mój kolega w miedzyczasie przewiezie te półki szafki które są u mnie będzie je można od razu wstawić do kociarni i układać rózne rzeczy,
nie wiem co z szafą w której są posłanka dla kociaków - wszystko wyjdzie w praniu jak obejrzymy czy nie ma tam jakiegoś grzyba.
Na samym końcu bedzie przeprowadzka kociastych, normalnie sama jestem ciekawa jak będzie reakcja :D
W między czasie dobrze by było zrobić jakiś względny porządek w drugim pomieszczeniu, które będzie remontowane w dalszej kolejnosci, ale to wszystko zależy od tego ile osób jutro przyjdzie do pomocy, oby się nie okazało ze zostanę z Pawłem :lol: :wink:
Jak coś proszę dzwonić do mnie do Dorotki, bo jutro ewentualnie późnym wieczorem albo nocą będzie jakiekolwiek sprawozdanie z przeprowadzki :)

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 82 gości