K-ów, po staremu, masa kotów, mało kasy ....

prasówka

http://krakow.gazeta.pl/krakow/1,35798, ... _psow.html

z naciskiem na nazwę kliniki
nie dziwi mnie nic, nic mnie nie dziwi

zdjęcia które robię i wysyłam do lutry są fundacyjne
to tak na teraz i na przyszłość
wysłane, przekazane

A Teczka ma jutro wizytę, spodobała się na fotach.

Merci.
Jutro do domu zawożę: STEFKĘ i GACKA - wspólnego, a także ... Palmę.
Jak odstawię, to napiszę oficjalnie do ogłaszarek.

Dziewczyny przepraszam nie wiem kto zrobił dla Pchły allegro ale jest WIELKI :1luvu:

Dzwonił właśnie Pan, okna zabezpieczone, w razie wyjazdu Pana z miasta kotem zaopiekuje się brat, kot będzie miał do dyspozycji własny pokój

Pan miał już kotka, malutkiego ze schroniska, ale niestety maluch odszedł w bardzo krótkim czasie

Vet twierdzi, że albo robaczyca albo zatruł się gwiazdą betlejemską (Państwo nie wiedzieli, że jest ona trująca - roślina została już wyrzucona).
Wydaje się być bardzo rozsądną osobą, pytał kiedy Pchła była szczepiona, czy jest zdrowa bo nie chciałby kotu przypadkiem zrobić krzywdy i mógłby poczekać kilka dni aż Mała się uodporni.

Jafusia pisze:Dziewczyny przepraszam nie wiem kto zrobił dla Pchły allegro ale jest WIELKI
Dzwonił właśnie Pan, okna zabezpieczone, w razie wyjazdu Pana z miasta kotem zaopiekuje się brat, kot będzie miał do dyspozycji własny pokój
Pan miał już kotka, malutkiego ze schroniska, ale niestety maluch odszedł w bardzo krótkim czasie
Vet twierdzi, że albo robaczyca albo zatruł się gwiazdą betlejemską (Państwo nie wiedzieli, że jest ona trująca - roślina została już wyrzucona).
Wydaje się być bardzo rozsądną osobą, pytał kiedy Pchła była szczepiona, czy jest zdrowa bo nie chciałby kotu przypadkiem zrobić krzywdy i mógłby poczekać kilka dni aż Mała się uodporni.

od szczepienia Pchły minął tydzień w piątek. Na pewno trzeba poczekać do najbliższego ale ja bym dodała jeszcze jedno szczepienie właśnie w piątek czy w sobotę i odczekała jeszcze przynajmniej ze 4 dni po nim. Tamten maluch mógł mieć pp, której nie rozpoznano.
A allegro to chyba Akima, jej dziękuj

. Czyli problem rozwiązał Ci się, tak? :wink:

A może ta pani na 3 piętrze nie taka spalona do końca? Jakie ona ma podejście do tych okien?

Pani z trzeciego piętra może zapała miłością do: Idei - prawie czarna

. Buni i Niuni - w komplecie byśmy pragnęły wydać. Jak się upiera przy czarnym to niech pokocha Kondziosława.
PS
W środę chętni będą oglądać Mrunię i Janinę.

jak tak dalej pójdzie to do galerii weźmiemy pluszowe koty

zawsze jest Lola-loli vel Mariusz i Amelka Bezstresu.

Mam pilne pytanie. Czy gdzieś w Krakowie można wypozyczyć klatke dla psa. Taką ok. 120 długości, ok. 70 szerokości?
Nie daję rady z psem. Coraz więcej sika, nie nadążam prac podkładów, w nocy wstaje po 2 razy, no i do pracy musze chodzic.

Tweety pisze:jak tak dalej pójdzie to do galerii weźmiemy pluszowe koty

Której galerii? Kiedy?

wistra pisze:
Tweety pisze:jak tak dalej pójdzie to do galerii weźmiemy pluszowe koty

Której galerii? Kiedy?

Galeria Krakowska, 4-5 i 11-12, godz 11-19(20)

Tweety pisze:jak tak dalej pójdzie to do galerii weźmiemy pluszowe koty

U mnie też ruchu nie ma, więc koty sa. Przepraszam, jest ruch, własnie przyjechał kot, ale zdecydowanie niewystawowy. Na imię będzie miał Puzel albo Picasso-zgadnie ktoś dlaczego? :mrgreen:

Podejście do okien średnie.... bo okna są uchylne i przecież kot się nie zmieści.... jak wytłumaczyłam, że jednak czasem może się zmieścić i zginąć śmiercią tragiczną to przyznała mi racje

ale czy ma zamiar coś z tym zrobić to chyba nie bardzo...

Tweety pisze:
wistra pisze:
Tweety pisze:jak tak dalej pójdzie to do galerii weźmiemy pluszowe koty

Której galerii? Kiedy?

Galeria Krakowska, 4-5 i 11-12, godz 11-19(20)

cześć i czołem, właśnie brnęłam przez wątek i chciałam pytać w jakich godzinach mamy stać.
Ja w sobotę idę już do radia,, więc nie ukrywam, że pasowałaby mi potem "pierwsza zmiana".
Ale wybiorę chyba niedzielę w ogóle, ponieważ mamy chyba dziadków u nas.

Proszę wszystkich ( dostałam na razie od miszeliny i kasumi 0 dziękuję) o wysyłanie do mnie informacji kto kiedy może i z jakim kotem.
mamy do obstawienia 8 godzin. Jakie zmiany chcecie?
11.00-14.00
14.00-16.30
16.30-19.00

czy z zazębianiem się?
11.00-14.00
13.30-16.30
16.00-16.30
?

W sobotę będzie musiałam miszelina rozpakować cały majdan.
Czy wiemy kto przywiezie rzeczy?

Agnieszka, ty będziesz na zamknięcie w oba dni?

byłam dziś w schronisku. dziś dzień otwarty jak każda ostatnia niedziela miesiąca.
Widziałam rzeczy straszne. między innymi w jednej klatce rodzeństwo ok. 3tyg. bez mamy. mokre jedzonko rozniesione po klatce, ciekawe czy te maluchy to jedzą czy tylko się w tym tarzają.

w chyba dwóch innych klatkach takie maleństwa z mamami.
jedni ludzie szukali kota na wieś poprzedni umarł na białaczkę mimo ratowania i kroplówek. oczywiście wychodzący nie szczepiony przeciw białaczce.

JA bym nie mogła tam pracować - bym nikomu zwierząt nie wydała.
Ale domek chyba po dłuższym zastanowieniu fajny.

Moja Wiki poszła do domu juz jakiś czas temu - do super domu, ale psów jak nasrał

Podobno kierowcy przywożą nawet do dziesięciu nowych dziennie.
---
czy na kocimską są te same klucze?
Jeśli tak to zostawię tam te kartki cincianowe co zostały.
Miszelinko, wzięłabyś je do galerii. może się spodobają.

Jafusia pisze:Podejście do okien średnie.... bo okna są uchylne i przecież kot się nie zmieści.... jak wytłumaczyłam, że jednak czasem może się zmieścić i zginąć śmiercią tragiczną to przyznała mi racje ale czy ma zamiar coś z tym zrobić to chyba nie bardzo...

u Ogochy chyba kiedyś kot wskoczył z szafy na takie okno, ześliznął się i "wyjechał" na balkon, ale to partek i bankon był pod oknem. koleżanki ze studiów kot złamał sobie kark w ten sposób.

a weż namów ich na moskitiery. przydadzą się przeciw owadom., niech sobie na mniejsze okna najczęściej uchylane zrobią.
ja zamawiałam tu:
http://www.wimarol.pl/oferta7.php#

firma na kapelance. tam odbiór towaru.
Ja polecam!

BarbAnn pisze:prasówka

http://krakow.gazeta.pl/krakow/1,35798, ... _psow.html

z naciskiem na nazwę kliniki
nie dziwi mnie nic, nic mnie nie dziwi

zdjęcia które robię i wysyłam do lutry są fundacyjne
to tak na teraz i na przyszłość
wysłane, przekazane

to ta już chyba słynna "bibliotekarka", było o tej sprawie głośno jakiś czas temu. dziewczyna opisywała całą historię na miau...
dobrze, że policja zajęła się tą sprawą :!:

K-ów, po staremu, masa kotów, mało kasy ....

Kto przegląda forum