Misiu FIP ['] Krawatek FIP ['] Snickers FIP ['] ;(((

Dorotko, całe popołudnie spędziłam najpierw u wetki Pacałowskiej w Łodzi. Następnie do drugiej lecznicy na prześwietlenie z oboma kotkami. Następnie z powrotem do wetki z prześwietleniem i niestety potwierdziło się najgorsze. Następnie pobrana krew i sama już odwiozłam bo za późno już było na kuriera.
Teraz dzwoniłam już po wyniki i część jest do powtórki, ale Albuminy są 2,19.
Jutro rano znowu jedziemy choć już wiemy, że koniec się zbliża. :cry:

» Pt lip 30, 2010 22:17 Re: Rodzeństwo - 2 czarnulki :(((

Co to znaczy Aniu? Ja sie niestety na niczym z tego nie znam. Jest mocno chory?

To z tymi moimi przepowiedniami to nie bylo zle myslane. Martwie sie o Tobie.

kasia86 pisze:Dorotko, całe popołudnie spędziłam najpierw u wetki Pacałowskiej w Łodzi. Następnie do drugiej lecznicy na prześwietlenie z oboma kotkami. Następnie z powrotem do wetki z prześwietleniem i niestety potwierdziło się najgorsze. Następnie pobrana krew i sama już odwiozłam bo za późno już było na kuriera.
Teraz dzwoniłam już po wyniki i część jest do powtórki, ale Albuminy są 2,19.
Jutro rano znowu jedziemy choć już wiemy, że koniec się zbliża.

Co to znaczy?

Dzisiaj znowu byłam u Pacałowskiej z wynikami, i niestety, złudzeń nie ma.
Kotek powoli odchodzi za tęczowy most.
Misiu, ten bez krawatka, ma dużo większy brzuch, a ta duża moszna u niego to ten płyn z jamy brzusznej, który tam się dostaje.
Krawatek ma mniejszy brzuch i jest radosny, ale jest pod kontrolą, bo brzuch też się wetce nie podoba.

Jak tu dalej żyć, bez możliwości pomocy Im? :cry: