Wariatkowo 4. Leczenie zachowawcze ;-) Koty zaczipowane

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw cze 03, 2010 14:16 Re: Wariatkowo 4. Leczenie zachowawcze ;-)

kalair pisze:Nie dołujmy się.. :roll:
:ryk: :ryk: :ryk:

Dołujmy!
To nieuleczalne jest! :ryk: :1luvu: :ryk: :1luvu: :ryk:
Obrazek

Mała Dzikuska

 
Posty: 3376
Od: Czw lut 04, 2010 14:22

Post » Czw cze 03, 2010 14:29 Re: Wariatkowo 4. Leczenie zachowawcze ;-)

Mała Dzikuska pisze:
kalair pisze:Nie dołujmy się.. :roll:
:ryk: :ryk: :ryk:

Dołujmy!
To nieuleczalne jest! :ryk: :1luvu: :ryk: :1luvu: :ryk:

No dobra! Trzy cholery mną zawładnęły! :evil: :mrgreen:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw cze 03, 2010 15:56 Re: Wariatkowo 4. Leczenie zachowawcze ;-)

OKI, ciesze sie, ze wrocilas :D

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Czw cze 03, 2010 17:22 Re: Wariatkowo 4. Leczenie zachowawcze ;-)

tillibulek pisze:OKI, ciesze sie, ze wrocilas :D

No nareszcie.Bo chałupka już bardziej nie może być wysprzątana,koteczki bardziej dopieszczone,a my ....bardziej zaniedbane :roll:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocurzyca41

 
Posty: 15548
Od: Pon gru 07, 2009 22:34
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw cze 03, 2010 17:45 Re: Wariatkowo 4. Leczenie zachowawcze ;-)

kocurzyca41 pisze:
tillibulek pisze:OKI, ciesze sie, ze wrocilas :D

No nareszcie.Bo chałupka już bardziej nie może być wysprzątana,koteczki bardziej dopieszczone,a my ....bardziej zaniedbane :roll:


czyli po remoncie? :)

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Czw cze 03, 2010 20:06 Re: Wariatkowo 4. Leczenie zachowawcze ;-)

OKI pisze:Dobry Świąteczny :D

kociczka39 pisze:A jak tam żyje nasza wielka ogrrrromna Myszszsz?

Mysz świetnie :lol: Świergocze bez przerwy, terroryzuje Dużą, bawi się z Rudym i jest szczęśliwa :piwa:

:1luvu: :1luvu: :1luvu: :dance: :dance: :dance: :dance:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Czw cze 03, 2010 20:54 Re: Wariatkowo 4. Leczenie zachowawcze ;-)

tillibulek pisze:OKI, ciesze sie, ze wrocilas :D

Też się cieszę :lol:


kocurzyca41 pisze:
tillibulek pisze:OKI, ciesze sie, ze wrocilas :D

No nareszcie.Bo chałupka już bardziej nie może być wysprzątana,koteczki bardziej dopieszczone,a my ....bardziej zaniedbane :roll:

Eeee, chałupce to zawsze coś brakuje :roll:


tillibulek pisze:
kocurzyca41 pisze:
tillibulek pisze:OKI, ciesze sie, ze wrocilas :D

No nareszcie.Bo chałupka już bardziej nie może być wysprzątana,koteczki bardziej dopieszczone,a my ....bardziej zaniedbane :roll:


czyli po remoncie? :)

Jaki remont?! Wypluj te słowa :x


kociczka39 pisze:
OKI pisze:Dobry Świąteczny :D

kociczka39 pisze:A jak tam żyje nasza wielka ogrrrromna Myszszsz?

Mysz świetnie :lol: Świergocze bez przerwy, terroryzuje Dużą, bawi się z Rudym i jest szczęśliwa :piwa:

:1luvu: :1luvu: :1luvu: :dance: :dance: :dance: :dance:

Dla mnie to ogromna radość :D

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw cze 03, 2010 21:18 Re: Wariatkowo 4. Leczenie zachowawcze ;-)

Hmmm... Nie remontujesz? A szkoda. ;) :P

margaretka2002

 
Posty: 2373
Od: Śro lis 11, 2009 22:38
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw cze 03, 2010 21:46 Re: Wariatkowo 4. Leczenie zachowawcze ;-)

margaretka2002 pisze:Hmmm... Nie remontujesz? A szkoda. ;) :P

Chyba mam chwilowo dość :roll: :roll: :roll:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw cze 03, 2010 21:53 Re: Wariatkowo 4. Leczenie zachowawcze ;-)

Sezon ciemowy ogłaszam otwarty :roll:
Straciłam kolejny kubek :twisted:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw cze 03, 2010 21:57 Re: Wariatkowo 4. Leczenie zachowawcze ;-)

OKI pisze:Sezon ciemowy ogłaszam otwarty :roll:
Straciłam kolejny kubek :twisted:



to i tak późno - u mnie trwa co najmniej od 3 tygodni. Jeszcze strat nie zanotowano (nie licząc żyrandola,ale to na jesieni), ale na bank mam wszystko, dosłownie wszystko pozwalane, a nawet poprzesuwane np. krzesła. A co.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35645
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Czw cze 03, 2010 23:37 Re: Wariatkowo 4. Leczenie zachowawcze ;-)

Oooo u mnie tez ciemy i muchy nie maja szans. :)

margaretka2002

 
Posty: 2373
Od: Śro lis 11, 2009 22:38
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt cze 04, 2010 6:55 Re: Wariatkowo 4. Leczenie zachowawcze ;-)

Witanko :D


Marzenia11 pisze:
OKI pisze:Sezon ciemowy ogłaszam otwarty :roll:
Straciłam kolejny kubek :twisted:



to i tak późno - u mnie trwa co najmniej od 3 tygodni. Jeszcze strat nie zanotowano (nie licząc żyrandola,ale to na jesieni), ale na bank mam wszystko, dosłownie wszystko pozwalane, a nawet poprzesuwane np. krzesła. A co.

Tać jak się dobrze rozbuja to i łóżko przesunie :lol:


margaretka2002 pisze:Oooo u mnie tez ciemy i muchy nie maja szans. :)

Koteczki odrabiają obowiązki domowe :mrgreen:


Poza tym u nas pomalutku :lol:
Można już śmiało powiedzieć, że Delicja szczepienie przeszła śpiewająco, bez jakichkolwiek efektów ubocznych. I jest zdrowa - nie świszcze, nie sapie, nie kicha - śmiga po ścianach :lol: Wygląda na to, że wreszcie udało się pannicy uzyskać normalną odporność. Podaję jeszcze wspomagacze, ale pomału się kończą i chyba już nie ma konieczności kupowania następnych - a na pewno nie w takich ilościach :twisted: Wracamy do normalnego karmienia, ufff :lol:

Tacia poszła po rozum do głowy i pozwala sobie wyczesywać tyłek :wink: Chęć mordowania Szelmy też się jakby obniżyła - sytuacja wróciła do normy :lol: Kochać się za bardzo nie kochają, ale spięcia ograniczają się do syków w razie przypadkowych spotkań. Szelma od razu poczuła się trochę pewniej, to widać :wink: Teraz już ją tylko Delka maltretuje :mrgreen:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt cze 04, 2010 6:58 Re: Wariatkowo 4. Leczenie zachowawcze ;-)

Obrazek :D
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pt cze 04, 2010 6:59 Re: Wariatkowo 4. Leczenie zachowawcze ;-)

8O 8O 8O 8O OKI! :mrgreen:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], moniczka102, noora i 717 gości