Moje tymczasy - watek do zamknięcia

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie maja 30, 2010 16:07 Re: Moje tymczasy - watek do zamknięcia

Nadal pytam co z Kubusiem.

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Nie maja 30, 2010 16:33 Re: Moje tymczasy - watek do zamknięcia

justyna8585 pisze:Nadal pytam co z Kubusiem.




To ja może odpowiem,bo zapytałam Krysie o tego Kubusia.
Kubuś jest nadal w DT u IKA6 i możesz go adoptować na stałe,jeśli tego pragniesz...żyje ma się dobrze, jest zaszczepiony i gotowy na adopcje stałą :) -Spytałam, bom się zaciekawiła o jakiego kota taka batalia...
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Nie maja 30, 2010 16:39 Re: Moje tymczasy - watek do zamknięcia

BOZENAZWISNIEWA pisze:
justyna8585 pisze:Nadal pytam co z Kubusiem.




To ja może odpowiem,bo zapytałam Krysie o tego Kubusia.
Kubuś jest nadal w DT u IKA6 i możesz go adoptować na stałe,jeśli tego pragniesz...żyje ma się dobrze, jest zaszczepiony i gotowy na adopcje stałą :) -Spytałam, bom się zaciekawiła o jakiego kota taka batalia...



Tylko szkoda,że po takim czasie dowiaduje się czegokolwiek.

Rozumiem,że możliwość adopcji przeze mnie wyszła od Iki.Rozumiem,że to też żart,bo doskonale wie,że mam w domu stare,schroniskowe psy,które nie akceptują kotów,a wręcz zrobią krzywde.Doskonale o tym wie.Świetny żart.

Dostane zdj i opis,to będę szukala domu stałego,albo nowego DT

Potrzebuję jego zdjęć

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Nie maja 30, 2010 17:19 Re: Moje tymczasy - watek do zamknięcia

Nie Justyno, to nie żart IKA6, tylko moja odpowiedź ..chyba sie ucieszyłas ,ze wszystko z nim dobrze,bo ja tak...
... Bo zapytałam,czy 'jako zbieraczka'wyda Ci kota z powrotem, czy ma dom dla niego na oku...z czystej ciekawości.Odpowiedziała mi ,ze do Ciebie raczej nie pójdzie, bo nie możesz go wziąć ze względu na psy,ale bez żadnego wyzłośliwiania się.Dlatego zapytałam Ciebie...uważam ,ze DT decyduje o tym gdzie bedzie mieszkał powierzony mu pod opiekę kot jeśli go oddaje na warunkach domu jaki mu daje schronienie.Nie wyobrażam sobie ,żeby ktoś kto mi przywozi kota, czy oddaje wymuszał na mnie jak mam go leczyc, czy komu wydac...Chyba,że płaci za jego pobyt ,leczenie i taka umowe co do decyzji podpisuje(to wtedy, zwracam honor..ma prawo sie wpierniczać

Wielokrotnie na forum czytam o wspaniałych ,sprawdzonych DS... :1luvu: :1luvu: :1luvu:
a potem czytam ,ze kot wraca z adopcji bo to, czy tamto.Dlatego tez uważam ,ze NIGDY nie ma gwarancji jak los kota sie potoczy,bo jak pokazuje życie nie mamy takiej pewnosci.Wiele domków z forum okazało sie beznadziejnymi,a wiele takich na których "sikano"odpowiedzialnymi...takie tam sobie popisze skoro i tak go zamkną ten wątas...
Co do przepraszania to bym sie wstrzymała od takich 'podpowiedzi', bo wiele zabierajacych głos w sprawie ma kogo i za co przepraszać, chyba,ze są tak zadufane w sobie,ze im wolno obgadywac i wyzłosliwiac sie ...
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Nie maja 30, 2010 19:32 Re: Moje tymczasy - watek do zamknięcia

Ja się bardzo cieszę z tego, że Kubuś ma się dobrze. Mam też nadzieję, że Justyna dostanie niebawem jego opis i zdjęcia. Szkoda tylko, że nie uzyskała żadnych odpowiedzi na jego temat wcześniej.
Co do decydowania - to chyba zależy od tego, jakie zaufanie ma się do dt. Na miejscu Justyny ja bym tego zaufania nie miała i bardzo chciałabym wiedzieć, gdzie kot trafi - po historii z oddaniem Omegi do schroniska i pozbywaniu się kotów na działce.
Obrazek Obrazek Obrazek]Obrazek

Liwia_

Avatar użytkownika
 
Posty: 6713
Od: Pon wrz 03, 2007 20:01

Post » Nie maja 30, 2010 19:38 Re: Moje tymczasy - watek do zamknięcia

Liwia... :roll:
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Nie maja 30, 2010 19:50 Re: Moje tymczasy - watek do zamknięcia

Liwia_ pisze:Ja się bardzo cieszę z tego, że Kubuś ma się dobrze. Mam też nadzieję, że Justyna dostanie niebawem jego opis i zdjęcia. Szkoda tylko, że nie uzyskała żadnych odpowiedzi na jego temat wcześniej.
Co do decydowania - to chyba zależy od tego, jakie zaufanie ma się do dt. Na miejscu Justyny ja bym tego zaufania nie miała i bardzo chciałabym wiedzieć, gdzie kot trafi - po historii z oddaniem Omegi do schroniska i pozbywaniu się kotów na działce.

Nie wtrącam się w "wasze" niesnaski itp. ale to zdanie wydało mi się nielogiczne. Jeśli się nie ufa DT to od razu zabiera się z niego kota, na podstawie umowy adopcyjnej. Koniec kropka - proste jak budowa cepa. A jeśli kot jest nadal w DT to znaczy że to DT o nim decyduje. Chyba logiczne.
Nie może być tak że się mówi/pisze że się nie ufa DT ale się kota nie bierze bo to dla mnie tymczasowo niewygodna. albo się ufa albo nie. Jak się ufa to kot jest w DT a jak się nie ufa to następnego dnia się tego kota z DT zabiera. Bo jeśli ktoś kto powierzył kota DT nie ufa temu DT a jednocześnie nie odbiera kota natychmiast to tylko świadczy chyba o nieodpowiedzialności tej osoby. Nie wiem... może ja mam jakieś inne podejście do tego.
Nie rozumiem tej "dziwnej" logiki :roll:

PS proszę nie odnosić tego co napisałam do konkretnych ludzi i do tematu tego wątku.
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie maja 30, 2010 19:50 Re: Moje tymczasy - watek do zamknięcia

BOZENAZWISNIEWA pisze:Co do przepraszania to bym sie wstrzymała od takich 'podpowiedzi', bo wiele zabierajacych głos w sprawie ma kogo i za co przepraszać, chyba,ze są tak zadufane w sobie,ze im wolno obgadywac i wyzłosliwiac sie ...

czyli jak rozumiem wszyscy mogą być obrażani i atakowani przez BZW , a dodatkowo muszą za to przeprosić?


IKO6 osoba z takim doświadczeniem zarówno życiowym jak i w opiece nad kotami powinna uważniej pisać o swojej pracy, że na forum bywają czytacze i ludzie młodzi nie oznacza to braku wiedzy, może jedynie brak im doświadczenia, na forum przyszli żeby pogłębić wiedzę i skorzystać z rad osób doświadczonych...
Znajdują na forum wiedzę popartą doświadczeniami innych, jednakowoż młodszy nie oznacza głupszy, młodszy ma prawo do swojego zdania i ma prawo głosu na dany temat, młodszy ma prawo zapytać. Młodszemu można odpowiedzieć lub po prostu zignorować jego post. Można wytłumaczyć, ale to Pani powinna wiedzieć z racji doświadczenia życiowego.
Życzę Pani powodzenia w opiece nad stadkiem.

Aquos

 
Posty: 125
Od: Śro sty 06, 2010 16:01
Lokalizacja: Bytom

Post » Nie maja 30, 2010 19:56 Re: Moje tymczasy - watek do zamknięcia

Gibutkowa - bierzesz pod uwagę to, że w momencie oddawania kota i spory czas po tym oddającemu wydawało się, że dt jest normalny i przyzwoity? I że dopiero niedawne informacje pokazały coś innego? :roll:
Tak, idealnie byłoby odebrać kota od razu, tyle że Justyna po prostu nie ma jak i gdzie. I nie uważam, że w imię tego, że to dt decyduje (też nie do końca tak jest - bo takie rzeczy bardzo często są konsultowane z oddającym) należy się losem kota przestać interesować i narażać go na schron, porzucenie, czy kiepski dom. Prośba o opis kota, wieści czy fotki są chyba jak najbardziej zrozumiałe?
Obrazek Obrazek Obrazek]Obrazek

Liwia_

Avatar użytkownika
 
Posty: 6713
Od: Pon wrz 03, 2007 20:01

Post » Nie maja 30, 2010 20:14 Re: Moje tymczasy - watek do zamknięcia

Liwia_ pisze:Gibutkowa - bierzesz pod uwagę to, że w momencie oddawania kota i spory czas po tym oddającemu wydawało się, że dt jest normalny i przyzwoity? I że dopiero niedawne informacje pokazały coś innego? :roll:
Tak, idealnie byłoby odebrać kota od razu, tyle że Justyna po prostu nie ma jak i gdzie. I nie uważam, że w imię tego, że to dt decyduje (też nie do końca tak jest - bo takie rzeczy bardzo często są konsultowane z oddającym) należy się losem kota przestać interesować i narażać go na schron, porzucenie, czy kiepski dom. Prośba o opis kota, wieści czy fotki są chyba jak najbardziej zrozumiałe?

No nie wiem, zawsze można "na szybko" coś zorganizować, choćby hotelik jak kotu dzieje się krzywda. Gdybym uznała że kotu dzieje się krzywda to bym coś mu zorganizowała... :roll:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie maja 30, 2010 20:24 Re: Moje tymczasy - watek do zamknięcia

Gibutkowa pisze:
Liwia_ pisze:Gibutkowa - bierzesz pod uwagę to, że w momencie oddawania kota i spory czas po tym oddającemu wydawało się, że dt jest normalny i przyzwoity? I że dopiero niedawne informacje pokazały coś innego? :roll:
Tak, idealnie byłoby odebrać kota od razu, tyle że Justyna po prostu nie ma jak i gdzie. I nie uważam, że w imię tego, że to dt decyduje (też nie do końca tak jest - bo takie rzeczy bardzo często są konsultowane z oddającym) należy się losem kota przestać interesować i narażać go na schron, porzucenie, czy kiepski dom. Prośba o opis kota, wieści czy fotki są chyba jak najbardziej zrozumiałe?

No nie wiem, zawsze można "na szybko" coś zorganizować, choćby hotelik jak kotu dzieje się krzywda. Gdybym uznała że kotu dzieje się krzywda to bym coś mu zorganizowała... :roll:


Jedna uwaga z mojej strony, bo i w stosunku do mnie były osoby, które zmieniły zdanie odnośnie tego, czy jestem w stanie opiekować się powierzonym mi kotem.
Nigdy nie oddawałam kota od siebie z domu do kogoś innego na DT, więc nie wiem, jak by to miało działać, to odbieranie; a koty, które wyadoptowałam zawsze mogą do mnie wrócić, gdy nie ma innego wyjścia.
Ale wiem jedno - jeśli przejmuję opiekę nad kotem [czy to na DS, czy na DT - ostatnio bardzo rzadko], to nie będę zmieniała swojej decyzji tylko dlatego, że ktoś przestał mnie lubić. Z tego, co kojarzę Justyna8585 miała okazję poznać IKA6 i zdaje się, że widziała do jakiego domu oddaje kota na DT. Justyna8585 podjęła tę decyzję na jakiś podstawach i w jakiś okolicznościach - nie my będziemy zaocznie [bośmy nie widzieli warunków u IKA6], czy kota trzeba odbierać i kto powinien komu kota oddawać.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Nie maja 30, 2010 21:48 Re: Moje tymczasy - watek do zamknięcia

Aguos..jesteś nie do podrobienia...zmień nick na Aniołek,albo Diabełek, bo sam nakłamałeś i po chamsku mnie traktowałeś...ale to mnie akurat nie obchodzi...I zero klasy pokazałeś, bo ja sie rozliczyłam, a Ty nie przeprosiłeś,za nazwanie mnie "wyłudzaczką i oszustką' ale to już o sobie świadectwo wystawiłeś...
Watek jak widzisz nie jest o mnie,ani o Tobie..na moim nie poszalejesz bo go nie mam :lol: wiec skończ do mnie przytykac, bo pomyśle,że się zakochałeś,a ja zajęta od lat jestem :twisted:Jak to się przedstawiłeś "Pani Kotkowska to moja żona"
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Nie maja 30, 2010 22:25 Re: Moje tymczasy - watek do zamknięcia

Zamiast opisu i zdjęć dostałam na PW obelżywe słowa i wyzwiska.

To mnie p. żal, naprawde żal.Jak widać-mądrość nie przychodzi z wiekiem,jak widać w p. przypadku na starość się głupieje,mam 25 lat ,ale mądrością przewyższam panią na pewno.

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Nie maja 30, 2010 22:29 Re: Moje tymczasy - watek do zamknięcia

justyna8585 pisze:Zamiast opisu i zdjęć dostałam na PW obelżywe słowa i wyzwiska.

To mnie p. żal, naprawde żal.Jak widać-mądrość nie przychodzi z wiekiem,jak widać w p. przypadku na starość się głupieje,mam 25 lat ,ale mądrością przewyższam panią na pewno.

Radzę nie wyrzucać tego PW.

MaybeXX

Avatar użytkownika
 
Posty: 9630
Od: Pon sie 13, 2007 17:18
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

Post » Nie maja 30, 2010 22:39 Re: Moje tymczasy - watek do zamknięcia

MaybeXX pisze:
justyna8585 pisze:Zamiast opisu i zdjęć dostałam na PW obelżywe słowa i wyzwiska.

To mnie p. żal, naprawde żal.Jak widać-mądrość nie przychodzi z wiekiem,jak widać w p. przypadku na starość się głupieje,mam 25 lat ,ale mądrością przewyższam panią na pewno.

Radzę nie wyrzucać tego PW.

8O muszę się zgodzić :roll:
BOZENAZWISNIEWA
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Caseyriple, puszatek i 90 gości