Maluszki urodzone na węglu. Lila[']Mateńka['] Lesiu[']-FIP:(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon maja 03, 2010 10:30 Re: Maluszki urodzone na węglu w komórce. Już bezpieczne u mnie.

Szura pisze:Ten biały kocio to szylkretka (chyba) przypomina moje neveczki :1luvu: A mnie najbardziej podoba się ten niebieski lub czarny cętkowany maluch :D

Tak, To szylkrecia! :1luvu:

Proszę, jak wesoło..
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pon maja 03, 2010 10:41 Re: Maluszki urodzone na węglu w komórce. Już bezpieczne u mnie.

Bardzo fajny pomysł na nazywanie kotów po "alkoholowemu" :D
bo patrząc na nie można dostać zawrotu głowy, jakie to kociaczki piękne są :D

kasia(1)

 
Posty: 1142
Od: Czw cze 04, 2009 8:00
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pon maja 03, 2010 10:48 Re: Maluszki urodzone na węglu w komórce. Już bezpieczne u mnie.

Tylko ze one urosna i beda dalej piekne, ale czy bedzie pasowac wtedy tez? *Glupio z ubran patrze* Ostatnio mi wyrzuty robiono, ze zczlowieczejam moje futra... Tylo ze sie nazywaja Lilly i Emil...

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Pon maja 03, 2010 11:04 Re: Maluszki urodzone na węglu w komórce. Już bezpieczne u mnie.

A ja mysle ze na czas tymczasowy imiona pasuja , wpadaja w ucho.
A czy nowi otwieracze puszek je przechrzcza to juz inna sprawa :D :D
ale to wszystko od kasi 86 zalezy.
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Ewschen

 
Posty: 829
Od: Sob mar 08, 2008 19:40
Lokalizacja: Hargesheim

Post » Pon maja 03, 2010 11:07 Re: Maluszki urodzone na węglu w komórce. Już bezpieczne u mnie.

:ryk: Prawda Ewscha, prawda. Moja Lilly sie w schronisku nazywala Pina od tego koktailu PinaColada... Tez ja przechrzcilam i nawet na imie slucha.

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Pon maja 03, 2010 11:21 Re: Maluszki urodzone na węglu w komórce. Już bezpieczne u mnie.

SecretFire pisze: Ostatnio mi wyrzuty robiono, ze zczlowieczejam moje futra... Tylo ze sie nazywaja Lilly i Emil...


A co się przejmujesz,mojemu kocurkowi dałam na imię Szymek. I szybciej na nie zaczął reagować niż na robocze Andy :D
" ... wolę zwierzęta bez duszy niż katoli bez serca "

Małgocha Pe

Avatar użytkownika
 
Posty: 4338
Od: Wto paź 30, 2007 15:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon maja 03, 2010 11:37 Re: Maluszki urodzone na węglu w komórce. Już bezpieczne u mnie.

Moje koty też mają ludzkie imiona i nikt jak do tej port nie miał pretensji. Ja sama miałam obiekcje do imienia Ilicz, ale okazało sie, że poszedł pierwszy, a nastepni chętni byli niepocieszeni że takie fajne imionko im uciekło 8O . Prawdę powiedziawszy, to i tak wołamy na nie inaczej niż w rodowodzie maja. Noris jest Maszką, Pepronia- Szurką, Amilkar-Klusiem, a na maluchy jeszcze w kojcu Nataniel jest Jogim, Jermił- Rosiczką.
Nowi i tak nadają im własne imionka :mrgreen:
Obrazek
PRAWDZIWE NEVY NIE MAJĄ W RODOWODZIE SOMALIJCZYKÓW!!!

NASZ WĄT: viewtopic.php?f=1&t=145040&start=780

Szura-najmysi mama

 
Posty: 10072
Od: Pon sty 22, 2007 19:46
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon maja 03, 2010 11:52 Re: Maluszki urodzone na węglu w komórce. Już bezpieczne u mnie.

Lilly od paru dni nabyla sie imionka "Tasmanian devil" =diabel tasmanski... Broi ile wlezie i nie ma konca. Moja najlepsza kolezanka i tak mowi, ze ona wyglada groznie, tak ze troche moze nawet pasuje.

Nasze chwilowe ulubience spia czy jedza Kasiu?

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Pon maja 03, 2010 12:13 Re: Maluszki urodzone na węglu w komórce. Już bezpieczne u mnie.

Mój pies ma na imię Aro, ale to nie ja wymyśliłam. Za to imię żółwia to już moja sprawka: Gangster-Pierce.

Whisky, Brandy, Bourbon, Bimber, Tequila, Malaga, Malibu, Coco, Milky, Diament, Jacob, Gucci, Black, Bond, Sawyer, Pepsi, Rocco, Carbon

Nie wiem, nie wiem, nie wiem, nie wiem. Kto ma inne pomysły?
jak się gdzieś pomylę, coś zapomnę- krzyczeć! :) nr do mnie 668250065

aka_nina

Avatar użytkownika
 
Posty: 4462
Od: Czw paź 01, 2009 10:53
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Pon maja 03, 2010 12:17 Re: Maluszki urodzone na węglu w komórce. Już bezpieczne u mnie.

aka_nina pisze:Mój pies ma na imię Aro, ale to nie ja wymyśliłam. Za to imię żółwia to już moja sprawka: Gangster-Pierce.

[b]Whisky, Brandy, Bourbon, Bimber, Tequila, Malaga, Malibu, Coco, Milky, Diament, Jacob, Gucci, Black, Bond, Sawyer, Pepsi, Rocco, Carbon[/b]

Nie wiem, nie wiem, nie wiem, nie wiem. Kto ma inne pomysły?

Te wyboldowane już są,czekamy na decyzję Ani-Kasi86
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Pon maja 03, 2010 12:19 Re: Maluszki urodzone na węglu w komórce. Już bezpieczne u mnie.

kropkaXL pisze:
aka_nina pisze:Mój pies ma na imię Aro, ale to nie ja wymyśliłam. Za to imię żółwia to już moja sprawka: Gangster-Pierce.

[b]Whisky, Brandy, Bourbon, Bimber, Tequila, Malaga, Malibu, Coco, Milky, Diament, Jacob, Gucci, Black, Bond, Sawyer, Pepsi, Rocco, Carbon[/b]

Nie wiem, nie wiem, nie wiem, nie wiem. Kto ma inne pomysły?

Te wyboldowane już są,czekamy na decyzję Ani-Kasi86

Wiem, wiem, chciałam je zebrać razem z moimi pomysłami. Mi się nawet podobają te zaznaczone :)
jak się gdzieś pomylę, coś zapomnę- krzyczeć! :) nr do mnie 668250065

aka_nina

Avatar użytkownika
 
Posty: 4462
Od: Czw paź 01, 2009 10:53
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Pon maja 03, 2010 12:23 Re: Maluszki urodzone na węglu w komórce. Już bezpieczne u mnie.

A może wszystkie na jedną literkę, jako że z miotu jednego...
Na przykład:
L - Lenka
L - Lesio
L - Lilka
Obrazek

Mała Dzikuska

 
Posty: 3376
Od: Czw lut 04, 2010 14:22

Post » Pon maja 03, 2010 12:30 Re: Maluszki urodzone na węglu w komórce. Już bezpieczne u mnie.

Ohhhh, to sa ale ladne imionka. Podobaja mi sie.

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Pon maja 03, 2010 13:10 Re: Maluszki urodzone na węglu w komórce. Już bezpieczne u mnie.

kasia86 pisze:Obrazek

Obrazek


Niech mi ktoś da jeszcze 1 pokój - biorę całą czwórkę :(
Koteczki cudowne :1luvu: :kotek: :1luvu:

Jestem za jedną literką :P U mnie wszystkie kociaki są na P.
L też jest cool :P :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pon maja 03, 2010 13:21 Re: Maluszki urodzone na węglu w komórce. Już bezpieczne u mnie.

Mała Dzikuska pisze:A może wszystkie na jedną literkę, jako że z miotu jednego...
Na przykład:
L - Lenka
L - Lesio
L - Lilka


Tak może być. :D

Znowu napasłam, bo już bardzo była głodna mateńka. :mrgreen:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40410
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Google Adsense [Bot], Wojtek i 171 gości