Morfinka - zaopiekowana

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lut 20, 2010 16:03 Re: Morfinka-od roku w schronie ze złamaną szczęką.BRAK FINANSÓW

kciuki mocne :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
0.40 24.12.2010 Justynko [*] Śpij Spokojnie Nasze Słoneczko Kochane


Obrazek

KarolinaS

 
Posty: 4085
Od: Pt kwi 06, 2007 18:02
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob lut 20, 2010 16:58 Re: Morfinka-od roku w schronie ze złamaną szczęką.BRAK FINANSÓW

przelałam w tej chwili 35 zł. Drugie tyle jak dostanę wypłatę ...wreszcie.... :evil:
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Sob lut 20, 2010 17:37 Re: Morfinka-od roku w schronie ze złamaną szczęką.BRAK FINANSÓW

A koty "po przejściach" kochają potrójnie :!: :!: :!:
Raz: ot tak, ze swojej natury
Dwa: za wyleczenie z bólu
Trzy: za kochający domek, którego nie miały

Może ktoś pochyli się nad kotulką od roku siedzącą w ciasnej klatce, z jedynym swym towarzyszem......bólem. A przecież tak niewiele trzeba........serduszka, które się dla niej otworzy

kotekŁatek

 
Posty: 164
Od: Sob cze 09, 2007 19:10
Lokalizacja: ŁÓDŹ

Post » Sob lut 20, 2010 18:45 Re: Morfinka-od roku w schronie ze złamaną szczęką.BRAK FINANSÓW

Och Morfinko, nikt cię dziś nie chciał........i tak już rok siedzisz i czekasz.....................

kotekŁatek

 
Posty: 164
Od: Sob cze 09, 2007 19:10
Lokalizacja: ŁÓDŹ

Post » Sob lut 20, 2010 19:33 Re: Morfinka-od roku w schronie ze złamaną szczęką.BRAK FINANSÓW

Trzymam kciuki :ok:

tamiss

 
Posty: 6179
Od: Śro lut 10, 2010 17:08

Post » Sob lut 20, 2010 19:44 Re: Morfinka-od roku w schronie ze złamaną szczęką.BRAK FINANSÓW

nic nie wyszło z domku?
Morfinko do góry!!!
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56016
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Sob lut 20, 2010 19:47 Re: Morfinka-od roku w schronie ze złamaną szczęką.BRAK FINANSÓW

Morfinko - cierpliwa kotenko, trzymam kciuki za domeczek :ok: :1luvu:

Cindy

Avatar użytkownika
 
Posty: 4797
Od: Śro lut 11, 2009 13:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob lut 20, 2010 23:09 Re: Morfinka-od roku w schronie ze złamaną szczęką.BRAK FINANSÓW

przelew poszedł
jak wygląda sytuacja z operacją i DT?
Obrazek

monika794

Avatar użytkownika
 
Posty: 3696
Od: Sob kwi 18, 2009 1:24
Lokalizacja: Warszawa Ursus

Post » Nie lut 21, 2010 0:06 Re: Morfinka-od roku w schronie ze złamaną szczęką.BRAK FINANSÓW

Morfinka jest wysterylizowana. Ma zaczątki grzybicy.
Poza tym stan ogólny zdrowia dobry.

dziękuję za każdą chęć pomocy :)
Ale nie mamy sprawdzonego dt - boję się oddać ją w niedoświadczone ręce.
Przepraszam, ale dużo myślałam i....
potrzebujemy doświadczonego dt :roll:

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Nie lut 21, 2010 0:58 Re: Morfinka-od roku w schronie ze złamaną szczęką.BRAK FINANSÓW

rozumiem
może jednak ktoś na miejscu się znajdzie :?: :!: :ok:
Obrazek

monika794

Avatar użytkownika
 
Posty: 3696
Od: Sob kwi 18, 2009 1:24
Lokalizacja: Warszawa Ursus

Post » Nie lut 21, 2010 6:57 Re: Morfinka-od roku w schronie ze złamaną szczęką.BRAK FINANSÓW

Sis pisze:Ale nie mamy sprawdzonego dt - boję się oddać ją w niedoświadczone ręce.
Przepraszam, ale dużo myślałam i....
potrzebujemy doświadczonego dt :roll:



Rozumem trudno sie mowi,
ja pomoc chcialam.

Powodzenia Morfinko :ok: :ok:
Obrazek
Tęsknię za tobą moja Kruszynko :(

millkaj

 
Posty: 1204
Od: Śro lut 25, 2009 14:25

Post » Nie lut 21, 2010 8:38 Re: Morfinka-od roku w schronie ze złamaną szczęką.BRAK FINANSÓW

Sis pisze:Morfinka jest wysterylizowana. Ma zaczątki grzybicy.
Poza tym stan ogólny zdrowia dobry.

dziękuję za każdą chęć pomocy :)
Ale nie mamy sprawdzonego dt - boję się oddać ją w niedoświadczone ręce.
Przepraszam, ale dużo myślałam i....
potrzebujemy doświadczonego dt :roll:



Oj i co teraz będzie ?
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Nie lut 21, 2010 8:58 Re: Morfinka-od roku w schronie ze złamaną szczęką.BRAK FINANSÓW

:?: Szkoda.
Nie dziwię sie jednak decyzji.DT niedoświadczny mocno, z problemami finansowymi... Z reguły tymczasy biora karme,zwirek na siebie -wet to kwestia umowy.Nie można czekać z wetem i poważnymi decyzjami dot.zdrowia kotki na przelwe z fundacji.Domy doświadczone maja zaprzyjaźnionych wetów chętnych i do pomocy i do poczekania na przelew. W grę wchodzi życie kota i ta sprawa jest najwazniejsza.
Poa tym kot w DT jest niezaszczepiony i nie ciachnięty. Od strony zdrowotnej i konfliktowej(hormony graja) też moze wystapic problem. Zdrowie rezydenta jest ważne.
Swoją drogą radze poważnie zastanowic sie nad szczepieniem rezydenta. Choroby sami ściagamy do domu, kot nie musi wychodzić. W razie choroby kota, wizyty u weta-jakieś zabezpieczenie musi być.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56016
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Nie lut 21, 2010 9:16 Re: Morfinka-od roku w schronie ze złamaną szczęką.BRAK FINANSÓW

Karmę i żwirek to chyba domek brał na siebie.
Może należało poszukać warszawianek, które by domkowi pomogły.
Millkaj przecież pisała ,że pomoże domkowi w obsłudze kota.
Domki są na wagę złota, bo całe forum jest zakocone maksymalnie.

Każdy kiedyś zaczynał i nic nie umiał.

Morfinka siedzi już rok czasu ze złamaną szczęką.

Rozumiem,że Sis ma trudne zadanie, ale kto powiedział ,że pomagać kotom jest łatwo ? :(

Dziewczyny z Łodzi może macie jakieś wyjście awaryjne ?

Może na miesiąc do doświadczonego domku ?
A potem do Grześka?
Może okaże się ,że kicia po operacji będzie jadła ?
Może niech posiedzi jakiś czas w szpitaliku ?

Może poprosić bezpośrednio doświadczony domek aby zaopiekował się koteczką ?

Zawsze jest jakieś wyjście.
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Nie lut 21, 2010 9:28 Re: Morfinka-od roku w schronie ze złamaną szczęką.BRAK FINANSÓW

ASK@ pisze::?: Szkoda.
Nie dziwię sie jednak decyzji.DT niedoświadczny mocno, z problemami finansowymi... Z reguły tymczasy biora karme,zwirek na siebie -wet to kwestia umowy.



Nic takiego nie mialo miejsca,
chodzilo tylko o fundusze na operacje
i ewentualna pomoc pozniej jakbysmy finasowo nie dawali rady.
Obrazek
Tęsknię za tobą moja Kruszynko :(

millkaj

 
Posty: 1204
Od: Śro lut 25, 2009 14:25

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Evilus, Google [Bot], nfd i 199 gości