» Sob lut 27, 2010 18:58
Re: Trufla-felv(+/-)-ludzie są różni...tylko kota żal...
To nie kwestia kłotni tylko traktowania człowieka.
Ale mniejsza z tym. Na pewno wyłączam się z podbijania watku, gdyż nie jest to mój wątek tylko Trufli, a dt Trufli tego sobie nie życzy.
Okazało się, że Motodrama mimo iż twierdzi, że nie chce od nas pieniędzy, jednak je chce.
A scislej - dziś Aga ratuszek dostała odpowiedź z Białobrzeskiej o numerze konta i o tym jak się takie sprawy załatwia. Zadzwoniła do mnie żeby zdecydowac co robimy z zebrana kasą, a ja zadzwonilam na Białobrzeską łudząc się, że może jakimś cudem ktoś skojarzy Trufelkę (niestety nie znam z nazwiska motodramy więc mogłam jedynie się dowiedzieć po imieniu kota) i mi powie, czy badanie zostało oplacone czy może skredytowane i faktycznie lecznica czeka na przelew. Okazało się, ze pan od razu skojarzył o kogo i jakiego kota chodzi, gdyż Motodrama regularnie dopytuje w lecznicy czy już wplynęły dla niej pieniądze. Zaplaciła za wizytę i teraz czeka na przelew kasy, aby mogła sobie zaplaconą kwotę odebrać.
Okazało się, że Motodrama była z Truflą na tescie w poniedziałek.Ok, dla mnie nie ma w tym nic dziwnego, szkoda tylko, ze nie powiedziała kiedy idzie i że chce te pieniądze. Poza tym w poniedziałek jeszcze nie było całej kasy na koncie Agi więc trudno, zeby została przelana na konto lecznicy.
W efekcie za test zostaną przelane pieniążki w wysokości 56zł i motodrama będzie je mogła odebrać.
Zapytałam pana przy okazji jakie są wpisy i zalecenia w karcie informacyjnej wizyty. Pan powiedział, ze nie ma żadnego. Zdziwiłam się, gdyż bywałam pod koniec tamtego roku z wieloma kotami na Bialobrzeskiej i wiem, ze każde badanie i zalecenie jest wpisywane. Pan na moje pytanie o wynik testu powiedział, ze wyniku jeszcze nie ma, że jeszcze nie przyszedł.
Więc niech każdy rozstrzygnie to sobie sam. Albo wyniku nie ma, albo wetka zaniedbała czegoś co tam jest robione rutynowo.
W kazdym razie ja po komentarzach Motodramy w tym wątku a także na Kociarni rezygnuje z pomocy Trufli. Trudno... ludzie są rózni, tylko kota żal...;