jk wyglądaja procedury, inne formalnosci i ogólne kwoty dość sprawnie się orientuję, ale nie o tym mu mowaBOZENAZWISNIEWA pisze:Pani Anju-Pieniadze na utrzymanie dzieci ida tylko na dzieci...moja pensja jest pensja niezalezna...Maz mój takze pracuje..jako informatyk i podstawa otrzymania RZ jest pensja mojego meza i umowa o jego prace stała...Prosze sie nie martwic,państwo zadbało o to,zeby ludzie nie zyli z wychowywania dzieci nie majac własnego xródła utrzymania...chyba,ze jedt to RDD,a my taka instytucja nie jestesmy...Pieniazki jakie dostajemy na dzieci to na "czesciowe koszty pokrycia utrzymania dziecka w RZ", NA KAZDE DZIECKO INNA...a moja pensja to umowa-zlecenie...i pensja taka jest regulowana od zamoznosci starostwa, badx pezydenta miasta-pensje ustala zarzad na podstawie ilosci przyjetych dzieci i statusu rodziny...to bardzo długa procedura.Piata moja "córka'zastepcza jest na studiach i sama otrzymuje pieniadze na siebie-z urzadu państwo daje jej kwote 490zł netto, i jak sie domyslec mozna korzysta z naszej pomocy finansowej i "dorabia sobie w wekendy"
wiem, że przy zawodowej rodzinie zastępczej prowadzonej przez małżeństwo (a o takiej była tu mowa) wynagrodzenie przysługuje i tak tylko jednemu z małżonków, zaś ja o ew. współmałżonku wcześniej nie wspominałam, podobnie Ty Bożeno w żadnym z wcześniejszych postów (forma Pani, na forum nie jest praktykowana, odradzam ja również co do mojej osoby)
zaś zdecydowanie bardziej przydałoby się kilka słów wyjaśnienia innym osobom, odnośnie wcześniejszych cytatów m.in z Twoich postów, bo moje uwagi to przy tym drobiazg