CoolCaty+FFA+40 kotów - KONIEC :)

[mar9]

Jak znam Marysie, to pewnie jakąś inna bide przygarnie.
Ja mam w domu spory tłok ale spróbuje pomolestowac TZta.
Kiedy ślepaczek, który już znalazł DS miał jechac do mar9?

Lidzia, skąd wiedziałaś?
Bardzo, bardzo się cieszę, że ślepaczek już w domku, i to w dodatku stałym domku.
Widzę, że jeszcze sporo potrzebowskich zostało, może więc jakaś inna kocia bida mogłaby do mnie zjechać. Tylko jedna, maleńka prośba: żeby kocio był zgodliwy, niekonfliktowy, bo mam ograniczone możliwości seperacji kociambrów.

Mam rozumieć, że moja propozycja już nie jest potrzebna?

[CoolCaty]

Jak znam Marysie, to pewnie jakąś inna bide przygarnie.
Ja mam w domu spory tłok ale spróbuje pomolestowac TZta.
Kiedy ślepaczek, który już znalazł DS miał jechac do mar9?

Lidzia, skąd wiedziałaś?
Bardzo, bardzo się cieszę, że ślepaczek już w domku, i to w dodatku stałym domku.
Widzę, że jeszcze sporo potrzebowskich zostało, może więc jakaś inna kocia bida mogłaby do mnie zjechać. Tylko jedna, maleńka prośba: żeby kocio był zgodliwy, niekonfliktowy, bo mam ograniczone możliwości seperacji kociambrów.

Mam rozumieć, że moja propozycja już nie jest potrzebna?

Potrzebna, potrzebna, tylko szukam transportu, a z tym ciężko.
Mar9 - mamy około 40 kotów dla których szukamy DT. Twoja propozycja jest dla nas wybawieniem.

EDIT: Szukamy transportów:
Łódź - Wrocław - dla 2 kociaków
Łódź - Zabrze - dla kotka
Łódź - Poznań po 27-ym - dla kociaka

[mar9]

Acha, to w porządku, nic nie pisało w wątku więc myślałam, że znalazły się domki bliżej bez tego kłopotliwego dowozu.
Wobec tego będę czekać i robię rezerwację dla łódzkiego tymczasa (wiem, trochę głupio to brzmi ale jest tyle potrzebująch kotuniów, że aż grzech nie wziąć kolejnego na tymczas, może jakiś cieszyński do mnie też dojedzie, tylko tam tez problem z dojazdem).
Wydaje mi się, że anaskr coś pisała o transporcie w moim kierunku

[CoolCaty]

Fufu skontaktuje się z Pati-c z dogomanii, która zajmuje się przewozem kociaków. Zapyta ile by kosztował taki transport przez Zabrze do Wrocławia i czy jest w ogóle możliwy. Nie wiem z czego zapłace, ale najwyżej będe żebrac o zbiórkę na miau na transport

[Etka]

Pierwszego lub drugiego stycznia będe przejeżdzac przez Łódź do Poznania.
Pieć miesiecy temu mialam pp, wozilam samochodem chora kotke.
Ale mysle ze przy tych temperaturach to pp obawiac sie juz nie musze? ze samochod uległ samoistnie dezynfekcji?

Jesli wszystko ok i zagrozeniem juz nie bede to moge sluzyc transportem.

[Bazyliszkowa]

Wieści z domu niewidomego Maxa:

Jest troszkę zdziwiony; raczej czuje się dobrze:)) Dzisiaj ugotował ze mną obiad cały czas siedział przy mojej nodze.Mam wrażenie,że czuje się przy mnie bezpieczny teraz siedzi na moich kolanach zwinięty jak wiewióreczka:))

[pisiokot]

Wspaniałe wieści, bardzo się wzruszam czytając te doniesienia z domku .
Sama mam niewidomą kotkę i ślepaczki są bardzo bliskie mojemu sercu.

[magdaradek]

Ależ cudownie czytać te wieści

Pan Krecik jest extra!! Ania czy wiadomo jak często (a raczej - jak rzadko) rodzą się szylkretowi chłopcy?? No Ci się ewenement trafił

A jak pozostała gromadka? Zdrowieją kotki?

[kalewala]

EDIT: Szukamy transportów:
Łódź - Wrocław - dla 2 kociaków
Łódź - Zabrze - dla kotka
Łódź - Poznań po 27-ym - dla kociaka

Znajomi jadą do Krakowa we wtorek lub środę - w południe, nie widzą problemu, by kotka zawieść do Zabrza.
Jeśli wcześniej nic się nie znajdzie - przypomnijcie mi, bo ja skleroza .

[magdaradek]

No to tak jakby jest transport do Poznania w styczniu i do Zabrza wtorek, środa.
Jeszcze transport do Wrocławia by się przydał.
No i ewentualnie do Poznania gdyby się wcześniej udało.

[Miodalik]

Czy juz mniej wiecej wiadomo co trafi do mnie na swieta ?

[Miodalik]

Aha, moge zabrac na DT te biszkoptowa kocie i tego kocia, ktory biega jak piesek moj TZ wyrazil laskawie zgode... Gorzej z ta ruda kicia z chorymi uszkami - bo mam juz dwie takie dorosle kocice, slabo adopcyjne, ktore siedza u mnie od lata i nie budza zainteresowania... Juz naprawde nie moge miec wiecej rezydentow

[cypisek]

kurde jest gdzieś fota tego małego biszkopta.


z tym szylkretem to może być obojniak!!!też miałam takiego delikwenta!!!!

[gosiaa]

Zapraszamy na bazarki, jeszcze kilka fantów zostało, kolejne koty pod opieką CC, pieniążki bardzo potrzebne!!!

viewtopic.php?f=20&t=104355

viewtopic.php?f=20&t=104354

[kasiakom]

2) 3 miesięczna, biszkoptowa koteczka, bardzo mocno zagilana, ze świerzbem i pchłami. Jest półdługowłosa - cudna.

strona 10