» Czw lis 13, 2003 23:10
Grago, odpowiem za Ryske - rozmawialam z nia pol godziny temu. Intereferon dotarl, dzwonila zeby upewnic sie co do stosowania. Koty czuja sie jakby troche lepiej, przynajmniej Roland (? tak ma na imie??), Ryska wspomniala ze sam zjadl troche wolowiny na kolacje.
Kociaki dostana lekarstwo juz dzisiaj, Ryska - w zaleznosci od tego, czy Rysia ma na stanie odpowiednia ilosc strzykawek nieuzywanych, dzisiaj lub jutro.