Trzeba przyznać , ze jak na razie to najgrzeczniejsze dziecko ze wszystkich jakie do mnie trafiło. Pięknie ssie chociaż właściwie to łyka bo ja mam metode karmienia na łykanie bez ssania coby sie nie męczyć. Ani razu sie nie posikał tylko grzecznie czeka az mamusia go odeszczy. Kupki piękne bobkowo-batoniaste. Wziety na ręce od razu mrruczy a ile sie nagada -miauczy , stęka i wydaje inne dziwne odgłosy. Jak strzela qpala to steka jak stary gdy ciśnie. No słodki jest okropnie Oby tak dalej, tfu, tfu pluję przez lewe ramie coby nie zapeszyć
Dokładnie zgadzam sie z tym. Najświeższe wiadomości - dzisiaj mija tydzień odkąd Pedro u nas się zjawił Słodziak osiągnął dzisiaj wagę 200 gramów, tak że całkiem całkiem już kawał kota Oby tak dalej życzyłabym tego sobie i oczywiście jemu
serio?? moje miały niebieskie, potemklucha dostały zielonych, a rysiek miał takie beżowe, kawa z mlekiem, dopiero na koniec dostał zielonych. ubolewam nad tym bardzo, bo kolor jego oczu był przepiękny.
Ale rosnie grzdyl jak na drożdżach - hmmm... dobry masz pokarm matko karmiąca A propos tej sierści, może wytłumacz mu od razu, czemu ty mniej kudłata jesteś - bo się depilujesz! Albo przestań sie depilować - dziecko w komleksy wpadnie.