eksmisja kotów na Bielanach- spółdzielnia zamyka piwnice!

[Motodrama]

Nie wiem, dlaczego policja nie działa - chyba wystarczy żeby ktoś z bloku wezwał? Przynajmniej będzie wiadomo, dlaczego policja nie interweniuje.

[piotr568]

Czy ktoś ma jakieś wiadomości co się dzieje w sprawie

[Berek]

Dziś panie w mundurkach grasowały wokół tego bloku. Wyglądały na bardzo zadowolone z siebie (kto by nie był... po tylu laurkach...).

[Frede]

Dziś panie w mundurkach grasowały wokół tego bloku.

grasowały - dobre określenie godne podziwu dobrze że Pani nie napisałam że tańczyły

Wyglądały na bardzo zadowolone z siebie (kto by nie był... po tylu laurkach...).

o jakich laurkach Pani mówi? Tu taki apel do Pana rzecznika SdZ aby zwrócił uwagę paniom w mundurkach aby przybierały inne miny miny np: takie:
javascript:emoticon('8O')

pozdrawiam serdecznie Wszystkich miłośników kotków

[thor]

Prosze i cisza ze strony Sdz totalna

tak rzeczywiscie muszą być wyjatkowo zadowoleni z siebie
Wiedzą najlepiej
paranoja

I co jeszcze schronisko
Ambitne plany

[Frede]

[quote="thor"]Prosze i cisza ze strony Sdz totalna

myślę sobie że Sdz, Emir oraz inne tego typu organizację zajmują się ratowaniem i opieką nad zwierzętami a nie polemika na takich forach

[PcimOlki]

....
myślę sobie że Sdz, Emir oraz inne tego typu organizację zajmują się ratowaniem i opieką nad zwierzętami a nie polemika na takich forach

Natomiast ja sobie myślę, że z polemiki na takich, czy innych, forach, można pozyskać wiedzę, której, co po niektórym organizacjom brakuje. Dobrymi chęciami wiadomo co wybrukowane jest, a głupota pozostanie głupotą.

[Frede]

....
myślę sobie że Sdz, Emir oraz inne tego typu organizację zajmują się ratowaniem i opieką nad zwierzętami a nie polemika na takich forach

Natomiast ja sobie myślę, że z polemiki na takich, czy innych, forach, można pozyskać wiedzę, której, co po niektórym organizacjom brakuje. Dobrymi chęciami wiadomo co wybrukowane jest, a głupota pozostanie głupotą.

zgadzam się , z drugiej jednak strony nie dziwie się, że te organizację tego nie robią gdyż jak mogłam przeczytać są przez niektórych bezlitośnie atakowane wręcz prowokowane, a tak być chyba nie powinno.

[Jana]

Frede, witaj na forum.
Przedstawisz nam się? Taki jest tutaj dobry zwyczaj

[Frede]

Frede, witaj na forum.
Przedstawisz nam się? Taki jest tutaj dobry zwyczaj

Witam wszystkich miłośników zwierzaków bardzo serdecznie
Z wykształcenia jestem psychologiem, mieszkam w malowniczym miasteczku pod Warszawą. Uwielbiam zwierzęta, interesuję się lotnictwem i podróżami.

[PcimOlki]

....
myślę sobie że Sdz, Emir oraz inne tego typu organizację zajmują się ratowaniem i opieką nad zwierzętami a nie polemika na takich forach

Natomiast ja sobie myślę, że z polemiki na takich, czy innych, forach, można pozyskać wiedzę, której, co po niektórym organizacjom brakuje. Dobrymi chęciami wiadomo co wybrukowane jest, a głupota pozostanie głupotą.

zgadzam się , z drugiej jednak strony nie dziwie się, że te organizację tego nie robią gdyż jak mogłam przeczytać są przez niektórych bezlitośnie atakowane wręcz prowokowane, a tak być chyba nie powinno.

Powinno być tak, że organizacje podejmują przemyślane działania dla dobra zwierząt. Tymczasem uzyskany rezultat jest równoznaczny z dręczeniem ich. Już nie chcę wnikać w przyczyny podjecia takich działań, jednak brak refleksji i upór już w trakcie działania, gdy znane są jego skutki, budzi zrozumiałe oburzenie.
Ponadto, osobistą moją wesołość rozbudza rzecznik o manierach hrabianki, na podupadającym dworze z końca 19 wieku.

[Jana]

Frede, witaj na forum.
Przedstawisz nam się? Taki jest tutaj dobry zwyczaj

Witam wszystkich miłośników zwierzaków bardzo serdecznie
Z wykształcenia jestem psychologiem, mieszkam w malowniczym miasteczku pod Warszawą. Uwielbiam zwierzęta, interesuję się lotnictwem i podróżami.

To jeszcze pochwal się swoimi kotami

[thor]

Frede wszystko ok ale czy tu sytuacja nie jest jednoznaczna?
Sdz wymyśliło cos totalnie absurdalnego - wiezienie na osiedlu.
Pytamy co dalej z kotami, cisza, rzecznik rzeczywiscie zachiowuje sie jak obrażona hrabianka.
Słowa jakich użył go po prostu kompromitują.

Wszyscy popełniamy błedy i tylko rzecz w tym abyśmy się na nich uczyli.
natomiast rzecznik wykazał tu na forum totalną arogancję i cynizm w stosunku do nas wszystkich. I to nie jest w porządku.

Wszystkim nam leży na sercu dobro kotów. I jak wiemy Stz zyje m.in z 1%. Więc nie może się rzecznik obrażać i mówić koniec dyskusji basta my wiemy lepiej.

A to co wymwyslili woła o pomste do nieba. Co to za pomoc kotom? Administracja jakaś dzwoni i lecą na złamanie karku aby tylko uszczesliwić administracje??? To totalne pomieszanie ról i zadan wyznaczonych przez status i misje jaką mi sie wydawało Stz ma.
Trzeba rozmawiać, edukować, proponować kompromis, ok kotów nie może byc w piwnicy ale trzeba zrobić to z głową.
Klatka wiezienie pomiędzy blokami to dla mnie totalna paranoja.

[Berek]

Panie Frede,
proste pytanie czy zapoznał sięPan z całym wątkiem - gdyby Pan przeczytał ze zrozumieniem protoków ze spotkania organizacji prozwierzęcych (kilka stron wstecz podawano link do tego dokumentu) to odkryłby Pan, iż to własnie szef SdZ był bezpośrenio "siła sprawczą" takiego rozwiązania.
Z początku władze dzielnicy miały taki pomysł, po konsultacjach z
TOZ-em pomysł upadł, pan Janda zjawił się niczym królik z kapelusza i zapewnił że rozwiązanie jest po prostu GIT.



Czyli SdZ nie tylko dostarczyła "alibi" administracji osiedla (wspieranej przez władze dzielnicy) - ale i de facto spowodowała tę sytuację.

A moze Pan także uważa że rozwiązanie jakie wybrano jest rewelacyjne?

Mógłby się Pan wypowiedzieć na tematy merytoryczne? "Uważam, że próby zgromadzenia wolno zyjących kotów na osiatkowanym wybiegu z dostępem od kazdej strony, nie zapewniającym kotom minimum poczucia bezpieczeństwa, jest znakomite, gdyż..." i tu proszę mi wytłumaczyć, czemu to taki doskonały pomysł, bo tego nie rozumiem.


Tylko proszę sobie darować duszoszczypatilene wypowiedzi w stylu rzecznika SdZ "a co, wolicie żeby koty wytruli???" bo to akurat idiotyczny pseudoargument.
Też mogę wejśc na ton histeryczny "może lepiej zeby je potruli niż miałyby ginąć w strachu i męce pod samochodami albo ukamienowane przez miejscowych wrogów zwierzątek, wyrzucone z miejsc dotychczasowego bytowania" - ale po co?

Prosze mi wyjasnić, jak te koty mają egzystować w warunkach rekomendowanych przez SdZ.

[joshua_ada]

Jaka jest sytuacja na dziś?
Czy wiadomo, czy koty będą dalej przenoszone w to miejsce?
Czy p. Hania może je karmić?

Pytam, bo jak się to tak zostawi sobie samemu, to wątek przycichnie, sprawa przycichnie, opinia o akcji się przykurzy, a SdZ będzie robiła to, co do tej pory, pod przykrywką "zapewnienia kotom bezpieczeństwa".