Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
magicmada pisze:Ja bym uczuliła jeszcze brata, żeby jej przypadkiem nie wypuścił znowu.
dragonfly.87 pisze:heheto jest Mru vel. Mrusia w gruncie rzeczy
dune pisze:Ciekawe gdzie sie dziewczynka zaszyła na te mrozy....
dragonfly.87 pisze:właśnie wróciłyśmy od weterynarza Mrusia ma się dobrze, tylko glutki ma nieciekawe, dlatego prewencyjnie dostała leki co by jej się choróbsko żadne nie rozwinęło, do tego zakroplili jej advocat na kark i w Wigilię mamy się pokazać na wizycie kontrolnej![]()
Boję się czy aby zbytnie przymilanie się Mrusi nie oznaczało, że ma ruję (to byłaby jej pierwsza). Nie chciałabym żeby to była prawda, bo wtedy istnieje ryzyko, że może mieć maluchy...![]()
No ale bądźmy dobrej myśli, teraz Mruśka odpoczywa, musi się zregenerować i będzie dobrze. W styczniu zrobię jej badania krwi i testy na białaczkę, no i powoli będziemy się przygotowywać na sterylkę, powoli bo koszty dla mnie są duże, a nie chcę już matki obciążać. Kupiłam jej na regenerację jedno opakowanie rc growth bo dostałyśmy próbkę i mojej Mru strasznie posmakowało. Akurat starczy na 5 dni, wtedy Mrusia się wzmocni
Użytkownicy przeglądający ten dział: CatnipAnia, Tundra i 237 gości