DŁUGOWŁOSA KOTKA KREDKA ZA TM

» Śro maja 20, 2009 12:05

I nic już nie bedzie bolało.-strasznie mi przykro :cry:

dziewczyny trzymajcie się

» Śro maja 20, 2009 12:14

aamms pisze:
seidhee pisze:W gardle mnie ściska... Wciąż nie mogę uwierzyć byłam pewna, że się uda

Ja też nie mogę uwierzyć..
Miałam nadzieję, że uda si ę jej pomóc..

cypisek, monika, gayae - jakie są koszty dzisiejszej wizyty u weta?
Pytam o to dla naszego skarbnika..

dzisiejsza wizyta to 239zł

» Śro maja 20, 2009 12:16

Zabrałyście od niej ból. W takim stanie ona na wolności konałaby w męczarniach a na świat przyszłyby kiciusie - osierocone, z wyrokiem i równie okrutną śmiercią.

Dziewczyny - ja Was mocno tulę i przesyłam całą masę ciepłych myśli.

Kredka miała szczęście, że nie umierała długo i w cierpieniach. Czasami to jest największy dar jaki można kotusiowi podarować - spokój, bez bólu i ciepły dotyk, który za łapkę przeprowadzi na drugą stronę mostu.

» Śro maja 20, 2009 12:49

monika74 pisze:
aamms pisze:
seidhee pisze:W gardle mnie ściska... Wciąż nie mogę uwierzyć byłam pewna, że się uda

Ja też nie mogę uwierzyć..
Miałam nadzieję, że uda si ę jej pomóc..

cypisek, monika, gayae - jakie są koszty dzisiejszej wizyty u weta?
Pytam o to dla naszego skarbnika..

dzisiejsza wizyta to 239zł

Na czyje konto ma być przelew?
Poproszę dane do przelewu na pw..

» Śro maja 20, 2009 12:49

Także cały czas wierzyłam, że sie uda. A teraz tak bardzo przykro

Śpij spokojnie śliczna kotusiu (')

» Śro maja 20, 2009 12:58

Jak to zdiagnozowano? Ja dotychczas słyszałam tylko o metodzie biopsji szpiku. To smutna wiedza, ale bardzo cenna.
Ps To jest też ważne, by wtedy, gdy już wiadomo, że można pomóc, umożliwość odejście w komforcie. Ja sobie zawsze powtarzam, że to nam ludziom jest strasznie smutno, a kot nie ma tej świadmości-on jedynie zasypia i przestaje go boleć