Rumcajs u _kathrin (')

[Boo]

Oj, to bardzo dużo. Ja, za Convenię dla Toffika 5kg z hakiem płaciłam ok 40zł u nie najtańszych wetów.

[_kathrin]

Będziemy próbować z Convenią, pewna dobra dusza pomogła nam skontaktować z się z osobą, która ma do odsprzedania jedną dawkę, po bardzo atrakcyjnej cenie.

Oby zadziałało!


Dziękuję!

[Jana]

Niestety convenia jakiś czas temu mocno podrożała. Pamiętam kwoty rzędy trzydzieści kilka złotych za dawkę na dorosłego kota, potem moja mama płaciła ok. 50,00, a teraz jest chyba jeszcze drożej.

Co gorsza ten antybiotyk działa tylko krótko po otwarciu flakonu (krócej niż podaje producent ).

[_kathrin]

Rumcyk dwa dni temu dostał Convenię, na razie czekamy na efekty i dzielnie przemywamy ropnie.



Ja na L4, usprawiedliwiam się, że nic nie piszę.


Można potrzymać kciuki za dziadzia!

[margo22]

Trzymaj się Rumcajsiku!

[Aleba]

Obowiązkowo
I za Twoje zdrowie też

[barba50]

Trzymamy kciuki za Was oboje

[Boo]

Kciuki, łapki - wszystko zaciśnięte!

[memka]

Nieustajaco

[_kathrin]

Kochani! Dziękuję w imieniu Rumcajsa za ciepłe myśli i kciuki.

Niestety nie mam żadnych dobrych wieści
Rumcajsowa szyja bez zmian, nadal sączy się osocze z krwią, czasami zbiera się ropa. Skóra na szyi jest dosłownie dziurawa w paru miejscach.
Rezultatów po antybiotyku nie ma, ale to chyba jeszcze za wcześnie.

Rumcyk zaczął siusiać mi na łóżko. Nie wiem dlaczego. Mocz jest gęściejszy, ma intensywny zapach. Spróbuje złapać jak najszybciej siuśki do labu. Wydaje mi się jednak że, to ma raczej związek z jego samopoczuciem, zwyczajnie ma dosyć pielęgnacji i tortur.
Oraz jest słaby, na moje oko, schudł znowu. Coś tam je, nie za wiele jednak. Chowa się po kontach, byle mu tylko nie przeszkadzać.
Czułości na szczęście sprawiają mu nadal przyjemność.


A! czy ktoś wie, czy i gdzie w Warszawie można dostać olej z dziurawca?

[karola666]

oj, trzymam kciuki za bidulkę Rumcajsika

[piotr568]

A! czy ktoś wie, czy i gdzie w Warszawie można dostać olej z dziurawca?

Prawdopodobnie w okresie letnim olej z dziurawca może nie być produkowany, a na pewno nie powinno się go spożywać. Natomiast generalnie trzeba pytać w sklepach zielarskich, albo w internecie poguglać

[_kathrin]

A! czy ktoś wie, czy i gdzie w Warszawie można dostać olej z dziurawca?

Prawdopodobnie w okresie letnim olej z dziurawca może nie być produkowany, a na pewno nie powinno się go spożywać. Natomiast generalnie trzeba pytać w sklepach zielarskich, albo w internecie poguglać

guglałam widziałam sklepy z odbiorem na dalekim Tarchominie, miałam nadzieję że, ktoś zna punkt bliżej Grochowa.
Olej z dziurawca ma dobre rekomendacje jeśli chodzi o niegojące się rany.
Czemu nie powinien byś spożywany w okresie letnim?

[piotr568]

Bo powoduje reakcje uczuleniowe w zestawieniu ze światłem słonecznym, w efekcie występowanie plam na skórze itp. Im lepsze słońce tym większe uczulenie.
Chcesz Rumcajsa tym potraktować?
A nie masz w okolicy żadnych sklepów zielarskich czy z tzw zdrową żywnością?

[_kathrin]

Bo powoduje reakcje uczuleniowe w zestawieniu ze światłem słonecznym, w efekcie występowanie plam na skórze itp. Im lepsze słońce tym większe uczulenie.
Chcesz Rumcajsa tym potraktować?
A nie masz w okolicy żadnych sklepów zielarskich czy z tzw zdrową żywnością?

Widziałam parę wątków na miau, gdzie dziewczyny zachwalały ten olej. Podobno pomaga przy niegojących się ranach.
Na razie, za radą Kasi, używamy wody z sodą oczyszczoną.

No już łapię się wszelkich sposobów, żeby temu kotu jakoś ulżyć.